Chcąc zainwestować w ocieplenie poddasza, właściciele domów zazwyczaj wybierają między dwoma technologiami – wełną mineralną albo pianką poliuretanową. Ta druga systematycznie zyskuje na popularności, ale wciąż pozostaje dla wielu opcją mniej znaną. Zapytaliśmy eksperta, dra inż. Tomasza Pawlaka z Wydział Inżynierii Środowiska i Inżynierii Mechanicznej Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, i współpracownika portalu NajlepszaIzolacja.pl, na które aspekty piany pur warto zwrócić szczególną uwagę.
Zasadnicze w każdej formie izolacji budynku, w tym izolacji dachu, jest wyeliminowanie mostków cieplnych. Niekiedy przez dach może uciekać do 50% zgromadzonego ciepła w budynku, ponieważ ciepłe powietrze wznosi się aż do momentu, gdy natrafi na solidną barierę izolacyjną. To porównywalne z noszeniem czapki, która ochrania naszą głowę i tym samym całe ciało przed zimnem.
Ważne, by ta "czapka" dla domu była możliwie najbardziej hermetyczna i nie posiadała żadnych mostków cieplnych. To tutaj pianka poliuretanowa prezentuje swoją główną zaletę technologiczną, wnikając w najtrudniej dostępne miejsca i eliminując ryzyko mostków cieplnych.
Zaletę tę można łatwo zaobserwować porównując różne metody izolacji za pomocą termowizji, narzędzia coraz szerzej dostępnego. Przy wyborze izolacji dachu warto upewnić się, że wykonawca skutecznie zabezpieczył wszystkie potencjalne mostki cieplne.
2. Zwróć uwagę na pianę zamkniętokomórkową
Istnieją dwa główne typy pianki poliuretanowej, które różnią się strukturą: otwartokomórkowa i zamkniętokomórkowa. Choć ta pierwsza jest częściej wybierana przez inwestorów, to zamkniętokomórkowa oferuje dodatkowe korzyści, szczególnie w zakresie ochrony przed wilgocią. Jej zastosowanie nie ogranicza się tylko do dużych projektów przemysłowych, ale sprawdza się także w domowych warunkach, co często umyka uwadze właścicieli nieruchomości.
Zamkniętokomórkowa pianka poliuretanowa znakomicie sprawdza się w miejscach narażonych na wilgoć i straty cieplne, takich jak tarasy, piwnice, fundamenty czy podłogi. Dzięki swoim właściwościom izolacyjnym i odporności na wodę, stanowi skuteczną barierę, która chroni struktury budynku przed negatywnym wpływem wilgoci.
Ekspert podkreśla wartość tej pianki w kontekście ochrony budynków, zaznaczając jej uniwersalność i efektywność. Wykorzystanie zamkniętokomórkowej pianki poliuretanowej w domowych izolacjach to sposób na zwiększenie szczelności termicznej i hydroizolacyjnej, co przekłada się na lepsze parametry budynku i komfort mieszkańców.
Izolacje natryskowe to skuteczny sposób na ocieplenie budynków, fot. Андрей Знаменский
3. Zwróć uwagę na współczynnik U
Przy ocenie technologii izolacyjnych niezbędne jest zwrócenie uwagi na różne parametry charakterystyczne dla materiałów izolacyjnych, takie jak ich grubość czy współczynnik lambda, który określa zdolność przewodzenia ciepła przez materiał. Jednakże, ekspert zaleca skupienie się na innym, często pomijanym aspekcie – wskaźniku U, który odnosi się do współczynnika przenikania ciepła. Ten wskaźnik jest kluczowy w najnowszych Warunkach Technicznych dotyczących budownictwa i określa, jak dużo energii ucieka przez izolowaną powierzchnię, co ma bezpośredni wpływ na efektywność termiczną budynku.
Wskaźnik U jest różny dla różnych materiałów budowlanych, na przykład dla cegły i silikatu, co pokazuje, że skuteczność izolacji zależy od kombinacji materiałów budowlanych i izolacyjnych. Dlatego, zrozumienie i poznanie wartości współczynnika U dla konkretnego zastosowania pozwala na dokładniejszą ocenę, jak efektywna jest izolacja. To nie wystarczy znać tylko lambda izolacji, takiej jak pianka, ale również kluczowe jest zrozumienie wpływu współczynnika U na całościową wydajność termiczną budynku.
Normy dotyczące współczynnika U określają maksymalne wartości dla różnych elementów budynku: do 0,15 W/(m²K) dla dachów i stropów, 0,20 W/(m²K) dla ścian zewnętrznych, oraz 30 W/(m²K) dla podłóg. Te wymagania podkreślają znaczenie odpowiedniej izolacji w kontekście osiągania optymalnej efektywności energetycznej, co w dłuższym okresie przekłada się na oszczędności dla właścicieli budynków.
4. Sięgaj po sprawdzone informacje
Wokół technologii ocieplenia domu narosło wiele mitów. Jednym nich jest opinia, że po latach piana kruszeje, co nie ma żadnego potwierdzenia w faktach. Innym mitycznym tematem jest kwestia palności. Zapomina się czasem, że mówimy o materiale ociepleniowym, a nie ochronie przeciwpożarowej.
Piany nowej generacji, takie jak Purteco, charakteryzują się klasą palności E lub F, jeśli przyjrzymy się jednak bliżej okaże się, że w kwestii bezpieczeństwa mają zalety, jakimi nie mogą pochwalić się inne materiały izolacyjne. Po pierwsze, w przypadku pożaru nie przechodzą ze stanu stałego w ciekły, zwęglenia ulega ich zewnętrzna warstwy, przez co dostęp ognia do wewnątrz staje się niemożliwy. Po drugie, w razie kontaktu z ogniem piana poliuretanowa nie nie spada i nie odsłania konstrukcji dachu.
