Czy mieszkańcy wielkiej płyty rzeczywiście drżą o swoje domy? Tak wygląda ich stan techniczny

Po wielu latach miały zniknąć z panoramy miejskiej, lecz nadal stanowią miejsce zamieszkania dla milionów Polaków. Bloki z wielkiej płyty wytrzymały próbę czasu, chociaż ich stan techniczny jest zróżnicowany. Czy rzeczywiście grozi im rozbiórka? A może czeka je nowa szansa na odrodzenie? Rzeczywistość może zaskoczyć zarówno zwolenników, jak i krytyków tego typu budownictwa.
- Długowieczność bloków z wielkiej płyty
- Stan techniczny budynków wielkopłytowych w Poznaniu
- Problemy techniczne bloków z wielkiej płyty
- Modernizacja bloków z wielkiej płyty
Długowieczność bloków z wielkiej płyty
Gdy w latach siedemdziesiątych XX wieku na terenie całego kraju wznoszono tysiące bloków z wielkiej płyty, nikt nie przewidywał, że to rozwiązanie stanie się stałym elementem miejskiego krajobrazu na tak długi okres. Intensywne inwestycje miały zaspokoić ogromne zapotrzebowanie na mieszkania, lecz miały być jedynie tymczasowym rozwiązaniem. Projektanci i inżynierowie z czasów PRL-u stworzyli bloki z wielkiej płyty w taki sposób, aby wytrzymały one 40–50 lat. Obecnie większość z nich nie powinna nadawać się do użytkowania – jednakże – duże osiedla wciąż są pełne życia i mają się całkiem dobrze.
Zgodnie z najnowszymi ekspertyzami bloki z wielkiej płyty mogą przetrwać nawet 100–120 lat. Ich zadziwiająca trwałość może zaskakiwać, lecz odpowiednia konserwacja sprawia, że takie obiekty mogą funkcjonować dwa razy dłużej, niż początkowo przewidywano. Niestety, nie wszystkie budynki z wielkiej płyty są w dobrym stanie technicznym. Kilka lat temu przeprowadzono badanie, które ujawniło największe wady tego rodzaju budownictwa.
Stan techniczny budynków wielkopłytowych w Poznaniu
W 2020 roku Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Poznaniu przeprowadził dokładną inspekcję 54 budynków mieszkalnych zbudowanych w technologii wielkopłytowej. Eksperci ocenili stan techniczny budowli oraz sposób ich zarządzania. Z jednej strony rezultaty tej analizy mogą być źródłem optymizmu – okazało się, że wszystkie badane budynki nadają się do bezpiecznego zamieszkania. Z drugiej strony stan niektórych budynków nie był zadowalający.
Wśród 54 analizowanych budynków 48 uznano za obiekty w satysfakcjonującym stanie technicznym, a 6 – za budynki w stanie dobrym. Jedynie 4 z badanych obiektów nie były jeszcze ocieplone, a 5 przeszło częściową termoizolację. Działania spółdzielni mieszkaniowych nie budziły większych zastrzeżeń – wszystkie podmioty regularnie przeprowadzały kontrole stanu technicznego i wykonywały niezbędne naprawy. Niektórzy sądzą nawet, że wielka płyta przetrwa nowoczesne osiedla.

Problemy techniczne bloków z wielkiej płyty
Mimo że lokatorzy budynków wykonanych z wielkiej płyty nie muszą martwić się o swoje bezpieczeństwo, to jednak kondycja techniczna tych budowli pozostawia wiele do życzenia. Lista problemów jest bardzo obszerna – niektóre niedociągnięcia wynikają z zaniedbań zarządców, a inne są efektem szybkiego wznoszenia budynków oraz oszczędzania na materiałach. Eksperci pracujący dla PINB wskazali, że najpoważniejsze problemy technologii wielkopłytowej to:
- zła kondycja ścian zewnętrznych w budynkach bez termoizolacji,
- słaby stan opasek betonowych pod balkonami oraz płyt balkonowych,
- brudne daszki nad wejściami do budynków i ściany wokół nich,
- zbyt niska wysokość balustrad balkonowych (dla bezpieczeństwa powinny mieć co najmniej 110 cm wysokości),
- szkody i pęknięcia w punktach łączenia prefabrykatów,
- zarysowania wzdłuż połączeń płyt prefabrykowanych,
- potrzeba remontu piwnicy.
Eksperci zaznaczają, że największym wyzwaniem tej technologii jest pogarszający się stan połączeń płyt tworzących ściany zewnętrzne. Warstwy konstrukcyjne, izolacyjne i wykończeniowe są połączone za pomocą stalowych łączników. Niestety, ich stan techniczny budzi coraz większe zastrzeżenia z powodu wątpliwej jakości stali używanej przy wznoszeniu budynków.
Modernizacja bloków z wielkiej płyty
Bloki z prefabrykowanych płyt betonowych z czasem się starzeją, co sprawia, że niektóre z nich potrzebują natychmiastowych prac naprawczych. Zarządcy muszą zmierzyć się z problemem nieszczelności połączeń między płytami. Inną sprawą, która może wymagać uwagi, są przestarzałe systemy wodne, gazowe i elektryczne. Niektóre z tych instalacji mają kilkadziesiąt lat i od czasu ich zbudowania nie były modernizowane.
Lokatorzy blokowisk z prefabrykatów betonowych mają nadzieję, że w nadchodzących latach doczekają się gruntownej modernizacji swoich budynków. Niezbędne będzie wzmocnienie struktury oraz docieplenie budynków. Takie przedsięwzięcia zrealizowano między innymi w Niemczech, gdzie stare bloki z prefabrykatów przekształcono w nowoczesne miejsca do życia. Kompleksowa renowacja będzie kosztowna, ale jeszcze większe wydatki pochłonie rozbiórka starych bloków i budowa nowych budynków.