Brakuje domów seniora! Polska na jednym z ostatnich miejsc w Europie
W ostatnich latach gwałtownie wzrosło zapotrzebowanie na miejsca w domu seniora. Główny Urząd Statystyczny podaje, że za 10 lat co piąty Polak będzie w wieku ponad 65 lat. Takie dane przedstawiają dość dramatyczną sytuację, w której się znajdujemy. Jeżeli nie ulegnie ona poprawie, w przyszłości możliwe jest, że tysiące seniorów nie otrzyma odpowiednich warunków do życia.
Z tego artykułu dowiesz się:
Nie każdego seniora stać na pobyt w prywatnej placówce
Według danych na 2022 r. funkcjonowało w sumie 1534 placówek zajmujących się opieką nad seniorami. W tym 902 placówek miało charakter publiczny, natomiast 632 z nich prowadzonych było w ramach działalności gospodarczej. W sumie dawało to możliwość skorzystania z ponad 110 tys. miejsc (84 617 miejsc w placówkach publicznych, a także 26 007 miejsc w placówkach prywatnych.
Chociaż te dane wyglądają dość optymistycznie, to niestety jest to tylko złudzenie. Ponieważ miejsc dla seniorów w publicznych domach opieki społecznej przybywa w bardzo wolnym tempie. Według danych od 2016 r. przybyło ich zaledwie o 4%. Natomiast dla porównania w prywatnych placówkach, od 2016 r. zwiększyła się liczba miejsc dla seniorów aż o 68%. Niestety nie oznacza to, że każdego będzie stać na taką opiekę.
Dokładne wytyczne dotyczące kosztów pobytu osoby starszej w domu seniora są ustalone w Ustawie o Pomocy Społecznej. Przepisy przewidują, że za opiekę nad seniorem w placówkach publicznych zapłacimy od 2,5 tys. do 3 tys. złotych. Natomiast pobyt w placówkach prywatnych może być nawet wielokrotnie wyższy, ponieważ za miesiąc opieki, przyjdzie nam zapłacić nawet do kilkunastu tysięcy złotych.
Oczywiście ostateczna cena jest uzależniona od standardów, jakie są zapewnione w konkretnym domu pomocy społecznej lub prywatnej placówce. Koszt będzie się wahał w zależności od tego, czy senior będzie mógł liczyć na miejsce w pokoju kilkuosobowym, czy jednak jednoosobowym. Istotny jest także stan zdrowia podopiecznego, a także tego, jakie będzie miał wymagania względem opieki medycznej. Jeżeli prywatny dom seniora będzie miał podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia, to będziemy mogli liczyć na niższe koszty za pobyt. Zobacz, jakie są ceny za pobyt w domu seniora w 2024 r.
Zapotrzebowanie na miejsca w domach seniora w Polsce cały czas rośnie
Główny Urząd Statystyczny podaje dane, że już za 10 lat, jedna piąta polskiego społeczeństwa będzie w wieku powyżej 65 lat. To spowoduje bardzo wysokie zapotrzebowanie na miejsca w domach seniora. A jak się okazuje, już teraz Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc pod względem ilości gwarantowanych miejsc w domach opieki społecznej na populację osób powyżej 65 roku życia.
Natomiast zajmujemy 10 miejsce na tle innych krajów europejskich, jeżeli chodzi o oferowaną liczbę wszystkich miejsc w domach seniora. Należy jednak pamiętać, że ten wskaźnik nie ma bezpośredniego przełożenia na faktyczne zapotrzebowanie. Wśród liderów dostępnych miejsc w domach seniora na liczbę populacji osób starszych znajduje się Holandia, Belgia, czy też Luksemburg.
Nie ma co ukrywać, że jesteśmy społeczeństwem starzejącym się. Wg prognoz Głównego Urzędu Statystycznego, mediana wieku w 2030 r. wyniesie 45 lat, przy obecnej medianie na poziomie 41,9 lat. Oczywiście zbyt niski przyrost naturalny nie jest jedynym czynnikiem mającym wpływ na rosnące zapotrzebowanie na domy seniora. Ponieważ wśród nich wymienia się także wciąż utrzymująca się na wysokim poziomie emigracja ludzi młodych, a także wewnętrzna migracja do dużych miast.
Lepsze warunki pracy w dużych aglomeracjach, niosą za sobą zwiększone zarobki. A to ostatecznie przekłada się na to, że młodzi ludzie chętniej będą korzystać z możliwości umieszczenia swoich rodziców w domach seniora. Natomiast ze względu na wyprowadzkę nie będą mogli sprawować opieki nad rodzicami lub dziadkami w rodzinnej miejscowości.
Czy są szanse na wzrost liczby domów spokojnej starości w Polsce?
Dane udostępniane przez GUS alarmują. Sytuacja w Polsce może się diametralnie zmienić, i ludzie starsi mogą pozostać bez odpowiedniej opieki. Pojawia się zatem realne pytanie, czy jesteśmy przygotowani, aby sprostać nieuchronnym zmianom demograficznym? Specjaliści pod tym względem widzą bardzo dużo różnych ograniczeń.
Przede wszystkim przeszkodą są wciąż nieuregulowane kwestie prawne, które dotyczą m.in. wydawania pozwoleń na prowadzenie tego typu placówek, a także wymogów związanych z ich uzyskaniem. Takiego zdania jest Kamil Majewski, Local Partner w Greenberg Traurig. Gdyby były one dostosowane do istniejącej rzeczywistości, ułatwiłoby to niewątpliwie powstawanie domów seniora.
Podobnego zdania jest Filip Widuch, Senior Associate w Greenberg Traurig, który uważa, że ograniczenie biurokracji wpłynęłoby korzystnie na rozwój sektora budownictwa senioralnego. Oczywiście ustawodawstwo powinno ująć również konieczność stawiania odpowiednich warunków podmiotom zainteresowanych takim prowadzeniem działalności, aby opieka nad seniorami w placówkach odbywała się na jak najwyższym poziomie. Zobacz również, że w Kielcach powstaje nowa inwestycja z wysokościowcami.
Źródła:
- https://architektura.info/wiadomosci/aktualnosci/rosnie_popyt_na_domy_dla_seniorow
- http://www.domstarcow.pl/prywatne-i-panstwowe-domy-opieki-ile-kosztuja.html