Czy to już koniec wolnej amerykanki? Warszawa przedstawia nowy plan ogólny, już pojawiają się pierwsze protesty

Znamy nowy plan ogólny dla stolicy. Jest to największy tego typy plan w kraju. Wdrożenie wymaga jednak wielu konsultacji, a czasu jest niewiele. Jakie zmiany w zabudowie są przewidziane dla Warszawy? Co jeszcze może się zmienić?
- Największy plan ogólny w Polsce
- Zegar tyka, a harmonogram jest napięty
- Czego możemy się spodziewać po nowym planie?
- Które dzielnice się zmienią?
Największy plan ogólny w Polsce
Plan ogólny został opublikowany w Biuletynie Informacji Publicznej. Jest to największy tego typu plan urbanistyczny w Polsce. Obejmuje całą Warszawę - ponad 500 km2 powierzchni. Obszar ten ma być podzielony na 16 tysięcy stref planistycznych.
Projekt uwzględnia nie tylko już uchwalone plany miejscowe, ale również te w trakcie opracowania. Poza muszą być brane pod uwagę prognozy demograficzne i możliwości budżetowe na najbliższe 20 lat. To pozwoli uniknąć nadmiarowych wydatków, zaspokajając jednocześnie potrzeby mieszkańców.
Na uchwalenie planu ogólnego miasto ma czas do 30-go czerwca 2026 roku. Jeżeli nie zostanie uchwalony do tego czasu, zablokowane zostaną nowe inwestycje. Wszystko przez reformę planowania przestrzennego. Jest to jednak dobra okazja, żeby całościowo przemyśleć i zaplanować zabudowę stolicy.
Zegar tyka, a harmonogram jest napięty
Najtrudniejsze będą najbliższe miesiące. Rozpoczyna się etap uzgodnień z uprawnionymi podmiotami zewnętrznymi. W przypadku Warszawy opinię ma wyrazić aż 80 takich instytucji.
Następnym etapem będą konsultacje społeczne. Przewidziano je na listopad bieżącego roku. Przy tej okazji będzie można zgłaszać uwagi do ustalonego planu. Konsultacje mają być powiązane z projektem strategii rozwoju Warszawy 2040, który był konsultowany już w czerwcu.
Po uzgodnieniach z instytucjami i konsultacjach społecznych będzie można przejść do konkretnego rozstrzygnięcia wniosków ogólnych do projektu. Postulatów było prawie 64 tys. i wszystkie powinny zostać opublikowane w wykazie jeszcze przed rozpoczęciem konsultacji.
Czego możemy się spodziewać po nowym planie?
Plan ogólny przejmuje rolę jaką do tej pory odgrywało studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Niektóre zadania – jak docelowy układ sieci komunikacyjnych (drogi, linie tramwajowe itp.) będą jednak opracowane w ramach strategii rozwoju. Plan przede wszystkim dotyczy przeznaczenia terenów pod zabudowę – mieszkaniową, biurową, usługową i tereny zielone.
Wśród założeń projektu jest ochrona ogródków działkowych. To wyraźny zwrot o 180 stopni. Jeszcze w zeszłym roku przyszłość ROD nie była jasna, a miasto postrzegało je jako bariery przestrzenne. To jeszcze nie koniec kontrowersji wokół ROD, bo część ogródków może zostać zwężona pod linię tramwajową. Nie wiadomo też czy pozostaną przestrzenią zamkniętą czy zostaną otwarte jako tereny zielone w mieście.
Chociaż założenia planu ogólnego dla Warszawy były dość konserwatywne, miasto stawia na nowe tereny pod osiedla mieszkaniowe, poprzecinane pasami zieleni, z wydzieloną częścią usługową. Powstanie też pewna ilość nowych przestrzeni biurowych. Przede wszystkim na prawym brzegu Wisły. To pozwoli ograniczyć konieczność dojeżdżania z Pragi i tej części miasta do pracy na taką skalę jak dotychczas.
Które dzielnice się zmienią?
Z najciekawszych propozycji można wymienić projekt zabudowy dawnych terenów przemysłowych: Fabryki Domów na Starych Świdrach, składowiska popiołów z Elektrociepłowni Żerań, Polfy Tarchomin, Targówka Przemysłowego, CH Klif czy Fabryki Ursus.
Mieszkania mają też powstać w Porcie Praskim. W ich sąsiedztwie prawdopodobnie staną trzy biurowce o wysokości 90, 100 i 140 m.
Żerań posiada najwięcej terenów przeznaczonych pod nową zabudowę. W pierwszej kolejności mają stanąć tu budynki mieszkalne. Przy ulicy Jagiellońskiej, planowane są też m.in. dwa budynki 50-metrowe i jeden sięgający 70 m wysokości.
Plan nie jest jeszcze ostateczny, ale widać wyraźnie w jakim kierunku zmierza. Największym zaskoczeniem była zmiana nastawienia w sprawie działek ROD. Poza tym jednak unika się dużych zmian w dotychczasowych projektach. Priorytetem autorów planu są mieszkania w dobrze skomunikowanych miejscach i zapewnienie większej ilości biur na prawym brzegu Wisły. Planowany dostęp do terenów zielonych jest zgodny z nowymi przepisami dotyczącymi budowy osiedli mieszkaniowych i domów jednorodzinnych. Poza tym bez zmian pozostaje trend, żeby budować wieżowce przekraczające 50, czasem nawet 100 m. W centrum nadal planowane są kolejne wysokościowce równe lub przekraczające 150 m.
Niektóre propozycje nowych inwestycji (np. kolejne osiedle na Ursusie) budzą już teraz duże kontrowersje. Dlatego warto zapoznać się z publikacją dostępną w BIP jeszcze przed rozpoczęciem konsultacji. Do listopada mieszkańcy mają czas na przygotowanie ewentualnych uwag.
