Pałac Saski znów będzie wizytówką Warszawy – co znajdziemy w jego wnętrzu?
Mieszkańcy Warszawy od kilkunastu dni są świadkami tajemniczych prac budowlanych w okolicach placu Piłsudskiego. Roboty są związane w przykrywaniem pozostałości po dawnym Pałacu Saskim. To jeden z wielu kroków prowadzących do odbudowy tego obiektu. W niedalekiej przyszłości duma stolicy powróci na swoje miejsce.
Z tego artykułu dowiesz się:
Budowla z bogatą i smutną historią – co się działo z Pałacem Saskim na przestrzeni wieków?
Zadaszenie piwnic historycznego Pałacu Saskiego jest już prawie gotowe. To dopiero początek prac, które potrwają parę lat. Za kilkanaście miesięcy Plac Piłsudskiego zamieni się w wielkie pole budowy, a w przyszłości stanie tu monumentalny obiekt, który przed kilkudziesięciu laty stanowił jeden z najsłynniejszych budynków przedwojennej Warszawy. Historia Pałacu Saskiego jest niezwykle ciekawa, a jej koniec – tragiczny. Na szczęście już niebawem ta legendarna budowla ponownie będzie cieszyć oczy mieszkańców stolicy.
Początki Pałacu Saskiego są datowane na 1661 rok, kiedy Jan Andrzej Morsztyn rozbudował dwór zlokalizowany przy dzisiejszym Placu Piłsudskiego. Piętrowa budowla w barokowym stylu liczyła sobie cztery wieże i zachwycała rozmachem. W następnych latach wielokrotnie ją przebudowywano tak, by podobała się nowym właścicielom, którzy zmieniali się bardzo szybko. W 1918 roku pałac stał się siedzibą Sztabu Głównego Wojska Polskiego. W tym obiekcie pracował zespół dowodzony przez podpułkownika Jana Kowalewskiego, który złamał bolszewickie szyfry i przyczynił się do wielkiego zwycięstwa Polaków w 1920 roku.
Mury Pałacu Saskiego po raz kolejny gościły specjalistów od łamania szyfrów w latach 1930-1937. W tym czasie zespół matematyków po raz pierwszy rozgryzł kod niemieckiej maszyny Enigma. Podczas II wojny światowej budynek był zajmowany przez hitlerowców, którzy wysadzili go w powietrze pod koniec 1944 roku – miała to być zemsta za opór stawiany przez warszawiaków. Temat odbudowy Pałacu Saskiego powracał przez wiele lat, a decyzja o rozpoczęciu tej inwestycji została ogłoszona podczas obchodów stulecia odzyskania niepodległości.
Kiedy Pałac Saski wróci na Plac Piłsudskiego?
Pałac Saski został doszczętnie zniszczony przez Niemców pod koniec II wojny światowej. Zachował się jedynie fragment położonego nieopodal Grobu Nieznanego Żołnierza. Odbudowa obiektu będzie ogromną inwestycją, ponieważ na plac Piłsudskiego ma wrócić cała pierzeja, która składała się z Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla oraz kamienic przy ulicy Królewskiej. Za koncepcję odbudowy odpowiada pracownia WXCA z Warszawy.
Oddanie pałaców oraz kamienic do użytku jest planowane na 2030 rok. W tym momencie trwają prace konserwatorskie, które są realizowane zgodnie z planem. Budowa obiektu ma rozpocząć się w przyszłym roku, po uzyskaniu odpowiednich pozwoleń. Koszt rekonstrukcji tych historycznych budowli wyniesie około 2,5 miliarda złotych. Nowa pierzeja stanie się miejscem spotkań kulturalnych, społecznych i politycznych. W Pałacu Saskim powstanie ogólnodostępne miejsce edukacji oraz kultury. Pałac Brühla będzie nową siedzibą Senatu RP. W pierzei znajdzie się miejsce także dla Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego oraz wielu innych instytucji.
Bezcenne zabytki na mrozie – czy tych błędów można było uniknąć?
Od kilkunastu miesięcy mówiono o potrzebie zadaszenia fundamentów Pałacu Saskiego, które zostały wykopane w wyniku prac architektonicznych. Pierwsze czynności prowadzące do zabezpieczenia tego obiektu miały miejsce w połowie lutego. Do końca miesiąca osłona powinna być gotowa. Niestety, fundamenty nie zostały zabezpieczone przed nadejściem zimy, przez co kilkakrotnie były zasypywane przez śnieg. Stołeczny konserwator zabytków nie krył swojego oburzenia i przyznał, że takie zaniedbanie jest niszczeniem zabytkowej substancji.
Sławomir Kuliński – rzecznik spółki Pałac Saski zapewniał, że procedury prowadzące do przykrycia wykopalisk rozpoczęły się w grudniu 2022 roku. Jednym z powodów tak poważnych opóźnień były trzy nieudane przetargi, do których zgłaszały się firmy niespełniające wymogów formalnych oraz instytucje, które składały za drogie oferty. Wykonawcę zadaszenia wyłoniono dopiero za czwartym razem. Umowa została podpisana 7 grudnia 2023 roku, a koszt budowy instalacji opiewa na kwotę niecałych 3 milionów złotych.
Specjalne konstrukcje przykryją ponad 2100 metrów kwadratowych powierzchni i ochronią stare mury przed niszczycielskim wpływem niekorzystnych warunków atmosferycznych. Piwnice Pałacu Saskiego w przyszłości zostaną udostępnione dla zwiedzających. Mieszkańcy Warszawy oraz turyści będą mogli na własne oczy zobaczyć, jak wyglądają pozostałości po tej historycznej budowli. Odwiedzający przejdą się także tunelem pod Placem Piłsudskiego. Nowa pierzeja będzie ważnym miejscem spotkań i stanie się kolejnym symbolem odbudowy Polski.
Na placu marsz. J. Piłsudskiego możecie zobaczyć już wyrastające z ziemi dwie niezależne, prefabrykowane metalowe konstrukcje z pokryciem z membrany PVC, które mają za zadanie ochronić historyczne mury przed deszczem i śniegiem. Przekrycie namiotowe nad reliktami południowego… pic.twitter.com/ua1478puzp
— Sławomir Kuliński (@Slawek_kulinski) February 23, 2024
Źródła:
- https://tvn24.pl/tvnwarszawa/najnowsze/warszawa-ruszyla-budowa-zadaszenia-fundamentow-palacu-saskiego-st7771537
- https://tvn24.pl/tvnwarszawa/srodmiescie/palac-saski-zadaszenie-zrujnowanych-piwnic-gotowe-do-konca-lutego-st7787321
- https://palacsaski.pl/aktualnosci/zadaszenie-reliktow-palacu-saskiego