W jak dużym stopniu budownictwo psuje klimat?
Kiedy w mediach mówi się o coraz gorszym stanie środowiska naturalnego, najczęściej wśród szkodzących mu czynników wymieniane są spalanie węgla czy zbyt duża liczba samochodów napędzanych silnikiem Diesla. Jak się jednak okazuje, branża budowlana także dokłada swoje trzy grosze do powstawania niepokojących zmian klimatycznych. W jaki sposób?
Z tego artykułu dowiesz się:
Dlaczego budownictwo jest szkodliwe dla klimatu?
Różnego rodzaju obiekty, jak np. domy, będą powstawać regularnie jeszcze przez bardzo długi czas – nawet jeśli z demografią w Polsce jest obecnie najgorzej od czasów II wojny światowej. Dotyczy to zresztą nie tylko budynków mieszkalnych, ale też np. usługowych. Nie oznacza to jednak, że ich wznoszenie za każdym razem musi skutkować pogarszaniem się stanu środowiska naturalnego. A właśnie na ten problem coraz mocniej uwagę zwracają eksperci ds. spraw klimatu.
Wyżej wspomniana grupa naukowców twierdzi, że budownictwo jest tą branżą przemysłu, która może powodować nawet ok. 40% światowej emisji dwutlenku węgla. W głównej mierze przyczynia się do tego produkcja takich materiałów, jak:
- cement;
- stal;
- aluminium.
Nie da się ukryć, że wyroby z wyżej wymienionych tworzyw są bardzo potrzebne do zastosowania w celu wzniesienia kolejnych obiektów, co nie oznacza jednak, że nie warto poszukiwać dla nich bardziej ekologicznej alternatywy. Tym bardziej, że rynek mniej emisyjnych produktów ulega stałemu rozszerzeniu, a np. założenia europejskiego Zielonego Ładu z czasem powinny zacząć skłaniać do chętniejszego korzystania z nich.
Nawet 7-8% światowej emisji CO2 stanowi efekt wytwarzania chyba najbardziej powszechnego spoiwa wykorzystywanego w budownictwie, czyli cementu. Jeżeli zaś chodzi o produkcję materiałów stosowanych w tej samej branży, stanowi ona łącznie nieco ponad 10% przedostającego się do atmosfery szkodliwego dwutlenku węgla na całym globie. Kolejne 28% to z kolei wynik transportowania, samej budowy oraz późniejszego utrzymywania obiektów.
Co zrobić, by budowanie kolejnych obiektów przestało szkodzić naszemu otoczeniu?
Ze wszelkiego rodzaju budynkami jest ten „problem”, że nie wystarczy jedynie wznieść ich, by już nigdy więcej korzystanie z nich nie przyczyniło się do emisji dwutlenku węgla. Wszyscy wiemy bowiem doskonale, że zdecydowaną większość obiektów należy następnie w odpowiedni sposób utrzymywać. Jak na przykład? Choćby poprzez ogrzewanie od późnej jesieni do wczesnej wiosny (w Polsce). A to z kolei zmusza wielu ludzi do korzystania w tym celu np. do kotłów gazowych napędzanych szkodliwymi dla klimatu paliwami kopalnymi.
Co zatem należy zrobić, aby branża budowlana z czasem stawała się bardziej przyjazna środowisku? Oczywiście logicznym jest zastąpienie szkodliwych rozwiązań takimi, które okażą się korzystniejsze dla naszego otoczenia. Przykładowo poszczególne surowce wapienne, potrzebne do wytwarzania określonych produktów, warto zastępować odpadami o charakterze przemysłowym. W celu ogrzewania budynków należałoby zaś zwrócić swoją uwagę w stronę energii uzyskiwanej z naturalnych źródeł.
W teorii powyższe założenia brzmią bardzo zachęcająco, jednak zastosowanie ich w praktyce bywa czymś zupełnie innym. Wpływa na to przede wszystkim fakt, iż rozwiązania „eko” są często po prostu droższe niż te, korzystanie z których uznaje się za niekorzystne dla klimatu. Efekty stosowania ich również niekiedy pozostawiają sporo do życzenia. Wygląda więc na to, że jeszcze długo przyjdzie nam poczekać na wdrożenie rozwiązań, które byłyby pozytywne z perspektywy środowiska, a jednocześnie niezbyt obciążające dla kieszeni „zwykłych” ludzi i zadowalające pod kątem efektywności.
Źródła:
- https://wiadomosci.onet.pl/nauka/ogromny-wplyw-budownictwa-na-emisje-co2-ten-sektor-musi-sie-zmienic/13ykr0w?utm_source=detal&utm_medium=synergy&utm_campaign=allonet_detal_popularne
- https://businessinsider.com.pl/gospodarka/budownictwo-ma-wielkie-znaczenie-dla-klimata-a-malo-sie-o-tym-mowi/jyxh38k
- https://www.wwf.pl/aktualnosci/nasze-budynki-podgrzewaja-klimat