Budujesz dom? Sprawdź, które materiały właśnie potaniały – lista zaskakuje!

Rynek materiałów budowlanych w 2025 roku zaskakuje inwestorów – po latach wzrostów zaczynają pojawiać się pierwsze obniżki cen, ale nie na wszystko. Cement i drewno nadal drożeją, a część produktów stała się wyraźnie tańsza. Jak to wpłynie na koszt budowy domu? Czy to początek trwałego trendu? Sprawdź, które materiały warto kupić już teraz, a gdzie oszczędności są trudniejsze do znalezienia.
- Stabilizacja i pierwsze spadki cen materiałów budowlanych w 2025 roku
- Zróżnicowane zmiany cen materiałów budowlanych w 2025 roku
- Czy spadające ceny materiałów budowlanych oznaczają niższe koszty budowy?
Stabilizacja i pierwsze spadki cen materiałów budowlanych w 2025 roku
Początek 2025 roku upłynął pod znakiem względnej stabilizacji cen. Po kilku trudnych latach niektóre materiały budowlane utrzymały się na stałym poziomie cenowym. Najnowsze dane wskazują jednak, że to dopiero początek pozytywnych zmian – w marcu 2025 roku zanotowano spadek cen kluczowych surowców budowlanych oraz artykułów do domu i ogrodu. W porównaniu z marcem 2024 roku ceny obniżyły się średnio o 1,2% (1,3% w sprzedaży detalicznej i 1,1% w handlu hurtowym) – informuje Grupa PSB Handel S.A.
W okresie od stycznia do marca 2025, w porównaniu do tego samego czasu rok wcześniej, ogólny poziom cen zmniejszył się o 0,6% (0,7% w kanale detalicznym i 0,4% w hurcie). Wygląda na to, że po długim okresie stabilizacji nadeszły pierwsze sygnały obniżek. Czy ten trend się utrzyma? Najbliższe miesiące przyniosą odpowiedź. Jedno jest pewne – osoby, które przez ostatnie lata z niepokojem śledziły rosnące ceny materiałów budowlanych, mogą wreszcie zacząć odczuwać ulgę.
Zróżnicowane zmiany cen materiałów budowlanych w 2025 roku
W 2025 roku obserwujemy ogólny spadek cen materiałów budowlanych oraz artykułów do domu i ogrodu, jednak nie wszystkie produkty stały się tańsze. Grupa PSB Handel S.A. informuje, że w marcu 2025, w porównaniu do marca 2024, wzrost cen odnotowano w czterech grupach towarowych. Najbardziej podrożały płyty OSB i drewno (+12%). Podwyżki zanotowano także w kategoriach otoczenia domu (+4,5%), cementu i wapna (+1,2%) oraz ścian i kominów (+0,4%). Większych zmian cen nie odnotowano w grupach instalacje i ogrzewanie, motoryzacja czy dekoracje.
Zmiany cen zauważalne były w trzynastu kategoriach. W niektórych przypadkach ceny spadły nieznacznie, poniżej 1%, a w innych zanotowano obniżki o kilka procent. Na jakich materiałach i produktach można zaoszczędzić w porównaniu do 2024 roku? Przede wszystkim na:
- sucha zabudowa (-6,5%),
- wykończenia (-5,7%),
- izolacje termiczne (-4,5%),
- oświetlenie i elektryka (-2,7%),
- izolacje wodochronne (-2,7%),
- dachy i rynny (-2%),
- narzędzia (-1,5%),
- wyposażenie i AGD (-1,3%),
- płytki, łazienki, kuchnie (-1,1%),
- chemia budowlana (-1,1%).
Obniżki objęły także kategorie ogród, hobby, farby, lakiery oraz stolarkę, gdzie spadki cen wyniosły mniej niż 1%. Podobną tendencję obserwowano także w okresie od stycznia do marca. Zachęcamy do zapoznania się z cennikiem materiałów budowlanych w różnych regionach Polski.

Czy spadające ceny materiałów budowlanych oznaczają niższe koszty budowy?
Ceny materiałów budowlanych stopniowo maleją – mogłoby się wydawać, że to świetna okazja, by zacząć poważne inwestycje. Im mniej wydamy na surowce, tym tańsza powinna być budowa domu. Niestety, rzeczywistość może być mniej optymistyczna. Niższe ceny materiałów nie zawsze przekładają się na realne oszczędności. Choć ceny surowców idą w dół, koszty samej budowy nadal rosną.
Spadki cen materiałów budowlanych nie wpływają znacząco na budżet inwestora, ponieważ coraz większą część wydatków pochłania robocizna. Wynagrodzenia dla ekip budowlanych wzrosły w ciągu roku o kilka procent, więc koszty wykonania domu są wyższe niż przed rokiem. To jeden z powodów, dla których nie warto odkładać inwestycji – koszty pracy stale rosną, a każdy miesiąc zwłoki to wyższe wydatki dla inwestora.
Obecnie niewielki spadek cen materiałów budowlanych nie przekłada się na obniżkę całkowitych kosztów budowy. Inwestorzy nie mają z tego powodu powodów do optymizmu. Aby odczuć realną ulgę finansową, obniżki cen musiałyby być znacznie większe. Dziś wszystkie oszczędności wynikające z tańszych materiałów są pochłaniane przez rosnące koszty pracy. Różnicę zauważą jedynie osoby, które decydują się na samodzielne budowanie, bez korzystania z usług ekip i podwykonawców.