Ten błąd popełnia 9 na 10 osób budujących dom. Rozwala budżet całej inwestycji

Budowa własnego domu to marzenie wielu osób. Początkowe kalkulacje często wydają się optymistyczne, zwłaszcza gdy osiągnięcie stanu surowego zamkniętego daje poczucie znaczącego postępu. Jednak to właśnie etap wykończenia wnętrz potrafi przynieść największe zaskoczenia finansowe. Ukryte koszty, które pojawiają się po stanie surowym, mogą znacząco obciążyć budżet i wpłynąć na ostateczny koszt inwestycji.
- Stan surowy zamknięty – początek drogi
- Instalacje – niewidoczne, ale kosztowne
- Wykończenie wnętrz – pułapka kosztów
- Dodatkowe koszty – często pomijane
- Jak uniknąć niespodzianek finansowych?
- Przygotuj się na więcej
Stan surowy zamknięty – początek drogi
Stan surowy zamknięty to etap budowy, w którym budynek posiada już fundamenty, ściany nośne, dach, okna oraz drzwi zewnętrzne. Choć może się wydawać, że dom jest niemal gotowy, to w rzeczywistości jest to dopiero połowa drogi. Koszty związane z doprowadzeniem budynku do tego etapu stanowią około 30–45% całkowitych wydatków na budowę.
Przykładowo, dla domu o powierzchni 120 m², koszt stanu surowego zamkniętego może wynieść od 165 000 do 210 000 zł . Jednak to, co następuje po tym etapie, często okazuje się bardziej kosztowne i skomplikowane niż początkowo zakładano.
Instalacje – niewidoczne, ale kosztowne
Po osiągnięciu stanu surowego zamkniętego, kolejnym krokiem są instalacje wewnętrzne: elektryczna, wodno-kanalizacyjna, grzewcza oraz wentylacyjna. Choć są one niewidoczne po zakończeniu prac, ich wykonanie wiąże się z znacznymi kosztami.
Koszt instalacji elektrycznej i wodno-kanalizacyjnej w domu o powierzchni 100 m² może wynieść od 30 000 do 40 000 zł . Dodatkowo, nowoczesne systemy grzewcze, takie jak pompy ciepła czy ogrzewanie podłogowe, mogą zwiększyć wydatki o kolejne 15 000–30 000 zł.
Wykończenie wnętrz – pułapka kosztów
Etap wykończenia wnętrz obejmuje prace takie jak tynkowanie, malowanie, układanie podłóg, montaż drzwi wewnętrznych oraz wyposażenie łazienek i kuchni. To właśnie tutaj często pojawiają się nieprzewidziane wydatki, które mogą znacząco przekroczyć początkowe założenia budżetowe.
Średni koszt wykończenia wnętrz w 2024 roku waha się od 700 do 1 200 zł za m² . Dla domu o powierzchni 100 m² oznacza to dodatkowe 70 000–120 000 zł. Wybór materiałów wykończeniowych, takich jak podłogi, płytki czy armatura, ma ogromny wpływ na ostateczny koszt.

Dodatkowe koszty – często pomijane
Oprócz oczywistych wydatków, istnieje wiele kosztów dodatkowych, które często są pomijane podczas planowania budżetu. Należą do nich m.in. przyłącza mediów, opłaty administracyjne, nadzór budowlany czy zagospodarowanie terenu.
Przyłącza prądu, wody i gazu mogą kosztować od 15 000 do 30 000 zł . Dodatkowo, opłaty notarialne, skarbowe oraz koszty uzyskania pozwoleń mogą wynieść od 1 000 do 5 000 zł . Zagospodarowanie terenu, takie jak ogrodzenie, podjazdy czy ogród, to kolejne 50 000–100 000 zł.
Jak uniknąć niespodzianek finansowych?
Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek finansowych, kluczowe jest dokładne zaplanowanie budżetu oraz uwzględnienie wszystkich potencjalnych kosztów. Warto również pozostawić rezerwę finansową na nieprzewidziane wydatki, która powinna wynosić co najmniej 10–15% całkowitego budżetu.
Konsultacja z doświadczonym architektem lub kosztorysantem może pomóc w realistycznym oszacowaniu kosztów i uniknięciu błędów. Ponadto, warto regularnie monitorować postępy prac i kontrolować wydatki na każdym etapie budowy.
Przygotuj się na więcej
Budowa domu to złożony proces, który wymaga nie tylko zaangażowania, ale również solidnego przygotowania finansowego. Choć początkowe koszty mogą wydawać się przystępne, to właśnie etap wykończenia wnętrz często przynosi największe zaskoczenia. Dlatego tak ważne jest, aby już na samym początku uwzględnić wszystkie potencjalne wydatki i przygotować się na ewentualne przekroczenie budżetu.Pamiętaj, że dokładne planowanie i realistyczne podejście do kosztów to klucz do sukcesu w realizacji marzenia o własnym domu.