Dlaczego nie pali się zniczy w dniu pogrzebu?
Pogrzeb to niełatwy moment dla rodziny i przyjaciół zmarłego. To czas, gdy żegnamy się z bliskim na cmentarzu, a jego ciało składane jest do grobu. Na pogrzebach dostrzec można wiele złożonych rytuałów, gestów i symboliki. Czy wiedziałeś jednak, że w dniu pogrzebu nie powinno się zapalać zniczy? Sprawdź przesądy pogrzebowe dotyczące życia i śmierci.
Z tego artykułu dowiesz się:
Tradycja palenia zniczy
Ogień towarzyszy nam od zawsze. Jest symbolem oczyszczenia, ciepła i bezpieczeństwa, ale też życia. Dawniej jednoczył ludzi, był znakiem przemiany lub boskiego światła. W tradycji chrześcijańskiej płomień świecy symbolizuje zmartwychwstanie i daje nadzieję na wieczne życie. Jest też granicą między życiem a śmiercią.
Tradycja palenia zniczy jest ważna nie tylko dla katolików. Wywodzi się z pogańskich obrzędów, które zwano „dziadami”. Zwyczaj ten określał obcowanie żywych z duchami przodków. Spotykali się ze zmarłymi, aby uzyskać przychylność. Żeby duchy mogły się posilić, ustawiano na grobach jedzenie i napoje. Palono też znicze, ponieważ odstraszać miały demony. Płomień wskazywał zabłąkanej duszy drogę.
Czemu lepiej nie palić zniczy na pogrzebie?
Brak zapalonych zniczy w dniu pogrzebu nie jest bezzasadny. To moment pożegnania, refleksji smutku i wspólnej modlitwy, a nie zapalania zniczy. Owszem, ma on upamiętnić zmarłego. Kojarzy się z momentem, kiedy bliscy oswajają się z jego odejściem. Pogrzeb jest jednak początkiem procesu żałoby, a to wymaga innego rodzaju przeżywania i obrzędów. Zapalenie znicza przesuwa się na inny czas – gdy najbliżsi mogą spokojnie odwiedzać grób i oddawać się zadumie.
Według zabobonów ludzka dusza opuszcza ziemię po czterdziestu dniach od śmierci. Dopiero po tym czasie wyruszyć może do nieba. Przesądni uważają, że zapalenie znicza wcześniej sprawi, że dusza zmarłego będzie niespokojna i przez wieczność błądzić będzie wśród żywych. Właśnie dlatego do dziś wiele osób unika palenia zniczy podczas pogrzebu.
Według wierzeń zapalenie znicza w trakcie ceremonii pochówku może przynieść pecha, a także doprowadzić do śmierci jednego z członków rodziny zmarłego. Należy też pamiętać, aby na cmentarzu nie używać zapalniczki używanej na co dzień – lepiej sprawdzą się zapałki. W przeciwnym razie, jeśli mamy wierzyć zabobonom, możemy ściągnąć na siebie kłopoty.
Palenie zniczy na pogrzebie a kwestia bezpieczeństwa
W dniu pogrzebu nie powinno się zostawiać rozpalonego ognia na grobie z uwagi na ryzyko pożarowe. Na płycie nagrobkowej ludzie układają wiązanki z kwiatów, które po dotknięciu płomienia ze znicza łatwo mogłyby zająć się ogniem. Na cmentarzu takich wieńców jest więcej. Poza nimi mamy też mnóstwo drzew i krzewów, więc ryzyko pożaru jest duże. Ugaszenie ognia na tak gigantycznym obszarze byłoby jeszcze większym problemem i zagrożeniem życia.
W niektórych miejscach na cmentarzach wyznaczone są podstawki, na których ustawić można zapalony znicz dla zmarłego bliskiego, z dala od roślin. Wydaje się to dość bezpiecznym rozwiązaniem, z którego warto skorzystać.
W trakcie ceremonii pogrzebowej większość ludzi jest roztargniona, a czasem nawet nieuważna. Przez przypadek ktoś może strącić zapalony znicz, dlatego nie warto zapalać ich w dniu pochówku. Wiązanki i wieńce także są pięknym symbolem pamięci o bliskich, których fizycznie już z nami nie ma.
Kiedy i jakie znicze najlepiej zapalić?
Znicz zapalić możesz w dzień zaduszny, czyli święto zmarłych. W tym dniu większość ludzi wspomina zmarłych bliskich i zapala znicze na ich grobach. Możesz robić to jednak nie tylko od święta, ale też zupełnie bez powodu, gdy tylko będziesz mieć czas.
Wybierając znicz, pamiętaj o szczegółach, które zapewnią bezpieczeństwo. Ważna jest ciężka, mocna i solidna podstawa znicza, dzięki której będzie stabilnie stać na grobie. Taka podstawa sprawi, że znicz nie przewróci się, gdy np. zawieje silny wiatr. Latem znacznie lepiej palą się znicze z parafiny. Zimą z kolei warto wymienić je na olejowe. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem są znicze ledowe – palą się o każdej porze roku i nie stwarzają zagrożenia pożarowego.