Dragon Ball podbija sieć McDonalds! Fani anime zachwyceni

Sieć McDonalds w Malezji właśnie rozpaliła zmysły fanów anime. Drużyna Dragon Ball czasowo przejęła menu fast-foodowego giganta. W ofercie pojawił się między innymi Burger Samurai oraz McShaker z posypką o smaku wodorostów. Akcja zadebiutowała na malezyjskim rynku 4 września i natychmiast wzbudziła ciekawość. Czy stanie się globalnym hitem? A może pozostanie lokalną ciekawostką?
- Vegeta i Goku czyli smakowe rewolucje McDonalds pod szyldem Dragon Ball
- Dragon Ball w McDonalds – lokalna ciekawostka czy globalny trend?
- Dlaczego nowe opakowania i dodatki mają tak duże znaczenie?
Vegeta i Goku czyli smakowe rewolucje McDonalds pod szyldem Dragon Ball
Marka Dragon Ball od wielu lat posiada swoich wiernych fanów na całym świecie. Jest to związane zarówno z filmami anime i mangą, ale też z licznymi związkami z popkulurą. Popularność Dragon Ball już wielokrotnie była dostrzegana przez światowych gigantów. Teraz dostrzegł ją malezyjski oddział McDonalds.
Malezyjska sieć McDonalds wprowadziła nową ofertę smakową „Dragon Ball Daima”. Jest to całkowicie nowa oferta, która łączy w sobie ciekawy aspekt wizualny i smakowy. Nowe zestawy są dostępne od 4 września 2025 roku.
W menu sieci McDonalds znalazł się między innymi McShaker, który wzbogacono o wodorostową przyprawę na frytki. Na uwagę zasługuje także Burger Samurai, dostępny w wersji z wołowiną lub drobiem. Burgera Samurai ozdobiono glazurą teriyaki.
Uwagę fanów Dragon Ball wzbudziły nie tylko nowe warianty smakowe, ale i oprawa wizualna. Na opakowaniach Samurai Burgera pojawił się Goku i Vegeta (szata graficzna zależna od wybranego mięsa). Z kolei na opakowaniach frytek zostały ozdobione Bulmą, a opakowania na napoje Piccolo. Tutaj znajdziesz cennik McDonalds w Polsce.
Dragon Ball w McDonalds – lokalna ciekawostka czy globalny trend?
Nowa kampania wystartowała w Malezji dopiero kilka dni temu, a jednak od razu wzbudziła bardzo duże zainteresowanie i to nie tylko w swoim kraju. Lokalny oddział McDonalds opublikował treaser z zaciemnioną, nieco tajemniczą sylwetką Goku, która szybko zainteresowała fanów.
Mimo dużego zainteresowania nową ofertą w Malezji, jeszcze nie wiadomo czy Dragon Ball trafi do menu w innych krajach. McDonalds od dawna testuje różne opcje i nowości, które nie zawsze docierają na rynki europejskie. Dobrym przykładem była oferta w Hongkongu, która zawierała Chicken Katsu Burger z dodatkami przypominającymi Smocze Kule.
Czas pokaże, czy nowa oferta McDonalds Dragon Ball Daima będzie tylko lokalną sensacją, czy globalnym trendem. Doświadczenie sieci pokazuje, że niektóre hity stają się przedmiotem zainteresowania i z lokalnej ciekawostki, szybko docierają też do sieci w innych krajach.

Dlaczego nowe opakowania i dodatki mają tak duże znaczenie?
Sieć McDonalds często wprowadza lokalne kampanie tematyczne. W przypadku kampanii z Dragon Ball w Malezji, nie zdecydowano się na dołączenie nowych gadżetów do zestawów Happy Meal. Mimo tego, akcja wzbudziła niemałe zainteresowanie dzięki swojej oprawie graficznej.
Opakowania Dragon Ball Daima to kluczowy element promocji nowych zestawów. Grafika przedstawiona na opakowaniach jest dopasowana do rodzaju produktu oraz wybranej wersji smakowej. Jest to ciekawe podejście, które potrafi zainteresować klientów McDonalds.
Na przykładzie malezyjskiej oferty doskonale widać, że klienci fast-foodowego giganta są zainteresowani nie tylko produktem i jego smakiem, ale i sposobem jego prezentacji. Zjawisko jest szczególnie widoczne, jeśli grafika trafia do fanów popkultury. Świadczą o tym również inne serie z McDonalds, takie jak te, które nawiązywały do Genshin Impact czy Pokemonów. Limitowane, nawiązujące do popkultury edycje posiłków pojawiały się też w Polsce. Dobrym przykładem jest zestaw Bambi, o którym informowaliśmy w tym artykule.