Zapomniany dokument z PRL może być warty 27 479 zł. Pieniądze wypłaca PKO BP

W czasach PRL liczni obywatele odkładali pieniądze na specjalnych książeczkach oszczędnościowych z zamiarem zakupu samochodu. Chociaż nie wszyscy zdołali kupić wymarzonego Fiata, obecnie mogą odzyskać znaczne kwoty – nawet 27 479 zł! Wystarczy sprawdzić, czy w domowych archiwach nie ma zapomnianego dokumentu oznaczonego literą „F”. Dowiedz się, jak wygląda procedura zwrotu i kto może otrzymać rekompensatę od PKO BP.
- Zwrot pieniędzy za książeczki oszczędnościowe
- Rekompensaty za nieużywane książeczki oszczędnościowe
- Jak uzyskać rekompensatę z książeczki „F”
- Kolekcjonerska wartość starych banknotów i monet
- Zwrot pieniędzy za książeczki PRL i inne skarby
Zwrot pieniędzy za książeczki oszczędnościowe
W dekadach 70. i 80. XX wieku posiadanie auta w Polsce było wyjątkowo trudne, dlatego władze PRL wprowadziły system przedpłat. Bank PKO BP zaoferował obywatelom specjalne książeczki oszczędnościowe oznaczone literą „F”. Umożliwiały one stopniowe oszczędzanie na zakup Fiata 126p lub FSO 1500 – znanego jako duży Fiat. Aby przystąpić do programu, trzeba było wpłacić co najmniej 5 tys. zł i ustalić datę odbioru pojazdu. Na tej podstawie bank przygotowywał harmonogram wpłat oraz końcową cenę samochodu.
W latach 1977–1980 wydano ponad 250 tysięcy takich książeczek. Nie wszyscy ich posiadacze dokonali zakupu auta. Część zrezygnowała, inni odkładali decyzję, co spowodowało, że wiele książeczek zostało zapomnianych w domach. Dobra wiadomość – od 1 stycznia 2025 roku można ubiegać się o zwrot zgromadzonych środków!
Rekompensaty za nieużywane książeczki oszczędnościowe
Minister finansów Andrzej Domański poinformował, że posiadacze nieaktywnych książeczek oszczędnościowych „F” mogą uzyskać odszkodowanie finansowe. Kwota rekompensaty uzależniona jest od rodzaju pojazdu, na który wcześniej były gromadzone środki:
- 19 391 zł – jeśli książeczka dotyczyła zakupu Fiata 126p,
- 27 479 zł – jeśli była powiązana z FSO 1500.
Są to istotne sumy, szczególnie że przez długi czas te środki nie były oprocentowane ani w żaden sposób powiększane.
Jak uzyskać rekompensatę z książeczki „F”
Proces ubiegania się o zwrot z nieużywanej książeczki oszczędnościowej „F” nie jest trudny, lecz wymaga spełnienia kilku formalności. Oto kroki, które należy podjąć:
- Weryfikacja dokumentów – Konieczne jest posiadanie oryginalnej książeczki oszczędnościowej „F”. W przypadku jej zagubienia można złożyć wniosek o odzyskanie danych w banku.
- Wizyta w oddziale PKO BP – Zabierz ze sobą książeczkę oraz aktualny dokument tożsamości.
- Weryfikacja dokumentów – Bank PKO BP sprawdzi autentyczność książeczki i oceni, czy kwalifikuje się ona do wypłaty środków.
- Otrzymanie środków – Po pozytywnym rozpatrzeniu wniosku środki zostaną przelane na podane konto bankowe.
Kolekcjonerska wartość starych banknotów i monet
„F” książeczki oszczędnościowe to nie jedyna rzecz z czasów PRL, która dziś może być cenna. Sporo ludzi nie zdaje sobie sprawy, że stare banknoty oraz monety z tamtego okresu mogą być wysoko wyceniane na rynku kolekcjonerskim. Ich cena zależy m.in. od stanu zachowania, daty emisji oraz rzadkości określonego egzemplarza.
Na przykład, banknoty z podobizną Józefa Piłsudskiego z lat 80. mogą być warte od kilkudziesięciu do nawet kilkuset złotych. Jeszcze bardziej wartościowe są unikalne monety okolicznościowe, szczególnie te wydane w limitowanych seriach. Jeżeli posiadasz takie przedmioty, warto zastanowić się nad ich wyceną u numizmatyka lub wystawieniem na specjalistycznej aukcji – może się okazać, że w domu masz prawdziwy skarb.

Zwrot pieniędzy za książeczki PRL i inne skarby
Osoby, które w czasach PRL oszczędzały na samochód, ale nie zrealizowały zakupu, mają teraz wyczekiwaną szansę. Dzięki zwrotom z książeczek oszczędnościowych „F” można odzyskać nawet 27 479 zł. Cała procedura ubiegania się o zwrot jest stosunkowo prosta, więc warto dokładnie przejrzeć domowe archiwa, aby nie przegapić tej okazji.
Ponadto, inne przedmioty z minionych lat – jak monety i banknoty – mogą być również cenne. Sprawdź ich wartość u specjalisty lub wystaw na aukcję, ponieważ być może masz coś, co znacznie wzbogaci Twój domowy budżet.