Pozew o… smog. W grze 300 tys. zł odszkodowania!
Dwie osoby chore na astmę, z pomocą Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, złożyły pozew, w którym oskarżają Skarb Państwa o brak skutecznej walki ze smogiem. Domagają się w sumie 300 tys. zł odszkodowania tytułem zwrotu kosztów leczenia…
Z tego artykułu dowiesz się:
O tym, czy smog zatruwa zdrowie zdecyduje sąd…
55-letni mężczyzna z Rybnika i 5-letni chłopiec spod Torunia (reprezentowany przez swoją mamę) to dwie osoby, które wkroczyły na drogę sądową ze Skarbem Państwa. Oskarżenie dotyczy braku skutecznej walki ze smogiem, który bezpośrednio wpływa na ich stan zdrowia.
Oboje bowiem cierpią na astmę, której objawy zaostrzają się w sezonie grzewczym, kiedy powietrze jest szczególnie zanieczyszczone.
Pan Andrzej z Rybnika wskazuje przy tym, że przez chorobę, która jego zdaniem wprost związana jest ze smogiem, musi regularnie przyjmować leki, korzystać z inhalatora i być pod stałą opieką medyczną.
Mama 5-letniego chłopca spod Torunia, a więc drugiego bohatera głośnej sprawy, mówi natomiast, że ze względu na chorobę dziecka, zimą musi unikać przebywania na zewnątrz. Każde wyjście na dwór może bowiem zaostrzyć objawy schorzenia chłopca, za które rodzina każdego miesiąca ponosi wysokie koszty leczenia.
Czy astmatycy mają szansę na wygraną przed sądem? Smog a astma
Opisywana sprawa jest bardzo ciekawa szczególnie ze względu na to, że po raz pierwszy w naszym kraju sąd będzie musiał wprost wypowiedzieć się co do tego, czy można mówić o bezpośrednim związku pomiędzy smogiem a poważnymi chorobami.
Wydaje się przy tym, że astmatycy mają realne szanse na wygraną.
Jak czytamy na łamach Onetu, analizy przeprowadzone przez Światową Organizację Zdrowia oraz Europejskie Towarzystwo Oddechowe wyraźnie wskazują bowiem, że zanieczyszczone powietrze to jeden z czynników, który może zaostrzać u chorych przebieg astmy. Zgodnie z tymi badaniami aż co trzeci przypadek tej choroby może być też bezpośrednio spowodowany smogiem. Substancje wchodzące w skład smogu, w tym pyły i liczne związki chemiczne są bowiem dla ludzkiego zdrowia niebezpieczne, a oprócz astmy mogą także powodować między innymi paraliż układu krwionośnego czy niewydolność oddechową. Mogą także zwiększać prawdopodobieństwo wystąpienia nowotworów i prowadzić do zaostrzenia przewlekłego zapalenia oskrzeli.
Zanieczyszczenie polskiego powietrza
To, że powietrze w Polsce w wielu miejscach jest mocno zanieczyszczone, nie podlega natomiast żadnej dyskusji. Nasz kraj, jeżeli chodzi o jakość powietrza, wciąż odbiega od standardów europejskich, płacąc za to, co roku ogromne koszty mogące sięgać nawet 111 mld zł (tak przynajmniej wynika z raportu firmy Deloitte z roku 2019).
Polskie powietrze nie tylko nie spełnia przy tym unijnych przepisów, ale także poziomów rekomendowanych przez Światową Organizację Zdrowia, a w dużej części nawet norm, które wynikają z przepisów krajowych. Te ostatnie w najbliższych latach będą natomiast jeszcze bardziej zaostrzone ze względu na konieczność wdrożenia unijnej dyrektywy AAQD.
Państwo polskie w ostatnich miesiącach i latach co prawda zaczęło działać w celu polepszenia jakości powietrza, natomiast działania te zdaniem wielu wciąż są niewystarczające. Oliwy do ognia dodała tu także ostatnia decyzja Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który 28 listopada br. poinformował o wstrzymaniu możliwości składania wniosków w ramach programu „Czyste powietrze”.
Wszystko powyższe powoduje, że argumenty wysuwane przez Fundację ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, która w opisywanej sprawie reprezentuje dwóch astmatyków, mogą spotkać się ze zrozumieniem sądu.
Jest to tym bardziej możliwe, że zarówno Rybnik, jak i Toruń, a więc rejony naszego kraju, które będą tu podlegać szczególnej ocenie, według danych amerykańskiego ośrodka badawczego Uniwersytetu w Chicago mają wyjątkowo słabą jakość powietrza. Jakość ta, zdaniem tego ośrodka przekłada się na to, że mieszkańcy Torunia tylko przez smog żyją średnio 10 miesięcy krócej, a mieszkańcy Rybnika aż 2 lata krócej.
O tym, jaką decyzję w niniejszej sprawie podejmie sąd, przekonamy się zapewne w kolejnych miesiącach.