Kolekcjonerzy płacą majątek za powszechne przedmioty z okresu PRL

Sprzęty z czasów PRL-u - od radioodbiorników po maszyny do pisania - nie tylko budzą nostalgię, ale coraz częściej stanowią źródło zarobku. Rynek kolekcjonerski przeżywa renesans, a dawne urządzenia, meble i przedmioty codziennego użytku potrafią osiągać zawrotne ceny. O ich wartości decyduje nie tylko wiek, ale przede wszystkim stan, unikatowość i marka producenta.
- Fenomen rosnącego zainteresowania sprzętem z PRL-u
- Najcenniejsze grupy sprzętów PRL-u
- Europejska porcelana i szkło jako skarby z PRL-u
- Inne cenne artefakty - meble, numizmaty i zabawki
- Jak sprawdzić wartość i sprzedać przedmiot z PRL-u?
Fenomen rosnącego zainteresowania sprzętem z PRL-u
Jednym z głównych powodów rosnącego zainteresowania sprzętem z PRL-u jest nostalgia pokoleń urodzonych w latach 60., 70. i 80. XX wieku. To osoby, które dorastały w otoczeniu charakterystycznych przedmiotów - od gramofonu Bambino po zegary ścienne z kukułką. Dziś poszukują ich na aukcjach internetowych, giełdach staroci i grupach kolekcjonerskich, by wrócić do czasów młodości. Wzrost zainteresowania tym okresem widać również w kulturze - PRL staje się estetycznym i emocjonalnym punktem odniesienia w filmach, reklamach i architekturze.
Nie bez znaczenia jest też wpływ trendów wnętrzarskich i stylu retro. Projektanci coraz częściej wykorzystują meble i sprzęty z tamtej epoki w nowoczesnych aranżacjach - szczególnie w stylu mid-century modern, który zyskał popularność na Zachodzie i przenika do polskich domów. Zestawienie minimalistycznych, nowoczesnych przestrzeni z klasycznym wzornictwem PRL-u daje oryginalny efekt. W dodatku wiele z tych przedmiotów - np. radia Unitra czy telewizory Neptun - nadal działa, co czyni je nie tylko pamiątkami, ale też funkcjonalnymi urządzeniami. To wszystko napędza rynek kolekcjonerski i wpływa na dynamiczny wzrost cen.
Najcenniejsze grupy sprzętów PRL-u
Na czele najbardziej poszukiwanych sprzętów z PRL-u znajdują się urządzenia audio - szczególnie gramofony, radiomagnetofony i radioodbiorniki marek Unitra, Kasprzak i Diora. Kultowy gramofon Bambino 4, znany z trwałości i charakterystycznego brzmienia, potrafi osiągać ceny do 3000 zł - a egzemplarze w stanie fabrycznym, z opakowaniem, są wyceniane jeszcze wyżej. Radioodbiorniki Śnieżka, Bolero czy Amator również zyskują zainteresowanie - często są to dzieła nie tylko technologiczne, ale też designerskie, wyróżniające się drewnianą obudową i przyjemnym, ciepłym dźwiękiem.
Cennymi przedmiotami są też urządzenia biurowe - na przykład maszyny do pisania Łucznik, Optima lub Erika. Ich cena może dochodzić nawet do 2500-3000 zł, zwłaszcza gdy są w pełni sprawne i zachowane w oryginalnej walizce. Wysoką wartość mają też kalkulatory elektroniczne Elwro czy Predom, a nawet pierwsze polskie komputery - takie jak Meritum 1 czy Elwro 800 Junior. Ciekawostką są też projektory do slajdów i filmów 8 mm - np. „Jubilat” - które w dobrym stanie potrafią zaskoczyć wartością. Ich cena nie tylko odzwierciedla rzadkość, ale też to, że były symbolem nowoczesności w czasach PRL-u.

Europejska porcelana i szkło jako skarby z PRL-u
Porcelana z polskich fabryk, takich jak Ćmielów, Wałbrzych, Chodzież czy Pruszków, to jeden z filarów kolekcjonerstwa PRL. Serwisy kawowe, talerze, filiżanki i figurki porcelanowe z lat 60. i 70. osiągają wysokie ceny, szczególnie gdy są częścią limitowanej serii. Szczególnie cenne są figurki z Ćmielowa projektowane przez artystów takich jak Lubomir Tomaszewski - minimalistyczne, nowoczesne formy zwierząt i ludzi stały się ikoną polskiego designu. Niektóre z nich osiągają ceny nawet 5-8 tysięcy złotych za sztukę.
Dużym zainteresowaniem cieszy się także szkło użytkowe i artystyczne, zwłaszcza z Huty Szkła Ząbkowice, Huty Hortensja oraz Zakładów Huty Szkła w Tarnowie. Charakterystyczne wazony, karafki i kieliszki z barwionego szkła w odcieniach turkusu, rubinu i bursztynu, często ozdobione geometrycznym reliefem, mogą kosztować od kilkudziesięciu do kilkuset złotych za sztukę - a unikatowe egzemplarze dochodzą do kilku tysięcy. Wysoką wartość mają też produkty projektu Jana Sylwestra Drosta czy Eryki Trzewik-Drost, którzy stworzyli wiele rozpoznawalnych wzorów.
Inne cenne artefakty - meble, numizmaty i zabawki
Oprócz sprzętów RTV i porcelany, rośnie zainteresowanie meblami z PRL-u. Kultowe fotele projektu Józefa Chierowskiego (model 366) są dzisiaj ikoną polskiego designu. Renowacja tych mebli i ich obecność w katalogach wnętrzarskich winduje ceny do 2000-3000 zł za sztukę. Stoliki typu „jamnik” czy krzesła „muszelki” również wracają do łask. Warto dodać, że coraz częściej polscy rzemieślnicy zajmują się ich profesjonalną renowacją i eksportem za granicę - głównie do Skandynawii i Niemiec.
W kolekcjonerskim obiegu krążą także monety i banknoty z czasów PRL-u. Cenne są zwłaszcza egzemplarze próbne oraz te z błędami menniczymi. Przykładowo, moneta 5 zł z rybakiem z 1958 roku w stanie menniczym może osiągać cenę ok. 600 zł, a zestawy monet kolekcjonerskich z lat 70. - nawet powyżej 1000 zł. Nie należy zapominać też o zabawkach - oryginalne kolejki PIKO, samochody z metalu (np. Syrena 105), lalki typu „Kasia” czy gry planszowe (Grzybobranie, Chińczyk) to dziś łakomy kąsek - zwłaszcza jeśli są kompletne i w dobrym stanie.

Jak sprawdzić wartość i sprzedać przedmiot z PRL-u?
Aby rzetelnie oszacować wartość starego przedmiotu, należy sprawdzić kilka kluczowych czynników: stan techniczny (czy działa), kompletność (czy są wszystkie części i instrukcja), rok produkcji, marka i rzadkość występowania. Pomocne są serwisy aukcyjne takie jak Allegro, OLX czy eBay - można tam porównać ceny podobnych egzemplarzy. Coraz częściej istnieją też specjalistyczne grupy na Facebooku, gdzie kolekcjonerzy bezpłatnie oceniają wartość sprzętu. Warto też zajrzeć na fora o tematyce retro, takie jak elektroda.pl czy retroaudio.pl.
Sprzedaży można dokonać samodzielnie przez internet lub skorzystać z pomocy antykwariatów i komisów. Coraz częściej organizowane są też targi staroci i giełdy kolekcjonerskie, gdzie można spotkać pasjonatów i uzyskać korzystniejszą cenę niż w sieci. Dobrym pomysłem może być też wystawienie przedmiotu w serwisie Etsy, jeśli posiada on wartość artystyczną. Dla osób posiadających więcej przedmiotów warto rozważyć sprzedaż w formie licytacji lub jako „kolekcję tematyczną”, co może zwiększyć wartość oferty.