Stare gramofony za kilkadziesiąt tysięcy złotych. Masz taki model w domu? Nie wyrzucaj!

Stare gramofony to prawdziwe muzyczne pamiątki, które na polskim rynku kolekcjonerskim budzą ogromne zainteresowanie. Od ikon popkultury produkowanych w Łodzi czy Warszawie po importowane modele – urządzenia te stają się obiektami pożądania miłośników vintage. Ich ceny potrafią sięgać nawet dziesiątek tysięcy złotych – zwłaszcza za unikalne egzemplarze posiadające wartość historyczną.
- Początki produkcji kultowych, polskich gramofonów
- Elektryczne gramofony polskiej produkcji – ikony na rynku
- Rekordowo wysokie ceny gramofonów na aukcjach
- Kultowe, polskie gramofony na rynku kolekcjonerskim – ile można zarobić?
Początki produkcji kultowych, polskich gramofonów
Początki gramofonów w Polsce sięgają przełomu XIX i XX wieku – właśnie wtedy wynalazki Edisona i Berlinera dotarły do Europy Wschodniej. Dokładnie w 1899 roku na polski rynek trafiły pierwsze gramofony Berlinera. Zaledwie kilka lat później – w 1904 roku – powstała Łódzka Pierwsza Fabryka Gramofonów Józefa Amsela. Natomiast już w 1908 roku założono Pierwszą Warszawską Fabrykę Gramofonów.
Wystarczyło kilka lat, by rynek znacznie się rozwinął. W 1910 roku na terenie Polski funkcjonowało już 10 fabryk. Warto jednak wspomnieć, że przed II Wojną Światową żaden z zakładów nie produkował gramofonów zupełnie od zera. Składano je bowiem z gotowych, sprowadzanych podzespołów.

Elektryczne gramofony polskiej produkcji – ikony na rynku
Pierwszy polski gramofon elektryczny powstał właśnie w Łodzi, w fabryce, która wkrótce miała zmienić nazwę na Fonica. W 1954 roku rozpoczęła się seryjna produkcja gramofonów G53, którą dość szybko zamieniono bardzo udaną i przez wiele lat cenioną serią G56 – oznaczenie to nie oznacza bowiem konkretnego modelu, a całą rodzinę opartą na jednym mechanizmie. Należał do niej również kultowy gramofon Bambino – porównywany przez niektórych do polskiego Malucha w branży muzycznej. Bambino stał się ikoną lat 60., ale nie sposób nie wspomnieć o jego ogromnej wadzie – niszczył winyle. Lata 70. rozpoczęły erę stereofonii – na rynku królował polski gramofon Unitra Fonica.
Potrzeby rynku nieustannie się zmieniały. Słuchacze stawali się coraz bardziej wymagający, potrzebowali gramofonów, które będą działać automatycznie – bez konieczności ingerencji co kilkadziesiąt minut. Gramofon Daniel, również firmy Fonica, stanowił odpowiedź na te żądania. Jedną z tańszych alternatyw stanowił gramofon o symbolu G603 znany jako Bernard. Wypadałoby też wspomnieć o Fryderyku – G620 – który w dobie socjalistycznej gospodarki również przez jakiś czas cieszył się popularnością. Do lat 80. firma Unitra Fonica zaprojektowała i wyprodukowała kilkadziesiąt różnych modeli i serii gramofonów, sprzedawanych także na rynku wschodnim.

Rekordowo wysokie ceny gramofonów na aukcjach
Które gramofony są najcenniejsze? Wszystko wskazuje na to, że jednak te zagraniczne. Rynek kolekcjonerski obfituje w przykłady, gdzie stare gramofony osiągają wysokie ceny. Jednym z najbardziej spektakularnych przykładów jest urządzenie zagranicznej produkcji: mowa o unikalnym pałacowym patefonie z Wilna, wyprodukowany przez Spółkę Braci M. i W. Isserlin około 1914 roku, który w 2016 roku sprzedano za 29 000 zł. Tak stary, bo ponad stuletni model, z mosiężną tubą wymagał napraw i restauracji, ale dla kolekcjonerów najważniejsza pozostawała wartość historyczna.
Następnym przykładem może być gramofon Kornefon z lat 30. XX wieku – tym razem wyprodukowany w Polsce, w Warszawie. Gramofon z napędem sprężynowym na korbkę, zamykany w drewnianej skrzynce z intarsjami – w 2024 roku został sprzedany za około 4 tysiące złotych na aukcji. Z kolei gramofon Odeon z Łodzi – walizkowy model akustyczny z 1935 roku firmy A. Klingbeil – osiągnął cenę wywoławczą 1300 zł w komplecie z płytami i igłami. Oba urządzenia są rzadkimi modelami z czasów międzywojennych i niewątpliwie to wpłynęło na osiągnięte przez nie ceny.
Z kolei na wciąż aktualnych aukcjach w domach aukcyjnych można znaleźć np. gramofon z rynku rosyjskiego z początków XX wieku za 1 200 zł. Gramofon Denon DP-37F – czyli urządzenie produkowane przed laty na rynek japoński – został wyceniony na niemal 2 400 zł.

Kultowe, polskie gramofony na rynku kolekcjonerskim – ile można zarobić?
Już wcześniej wspomniany gramofon Bambino to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich gramofonów, szczególnie ceniony za przenośną, walizkową konstrukcję i istotną rolę w kulturze. Jego ceny zależą od konkretnego modelu, stanu technicznego i wizualnego oraz kompletności (w tym między innymi obecność oryginalnych igieł, instrukcji czy akcesoriów). Sprawne urządzenia, niewymagające renowacji, sprzedawane są za ok. 500 zł. Natomiast ceny dobrze zachowanych i unikatowych modeli potrafią osiągnąć nawet czterocyfrowe kwoty.
Gramofon Fryderyk jest dziś rzadziej spotykany niż swój poprzednik Bambino, co zwiększa jego wartość na wśród kolekcjonerów. Standardowo ceny polskich ofert wahają się w okolicach 600-650 zł, ale na aukcjach specjalistycznych modele te są wyceniane nawet na 1000-1500 zł, jeśli pochodzą z limitowanych serii lub mają potwierdzoną historię.
Na aukcjach bądź portalach aukcyjnych dostępnych jest oczywiście wiele innych modeli i rodzajów gramofonów. Na przykład gramofony Unitra Donica Daniel sprzedawane są za ceny w okolicach 350 zł, a przy sprawnym Bernardzie widnieje cena 250 zł.