Chiny tworzą budowlę o długości 400 km i 5 km szerokości. Jest spektakularna!
Chiny, uznawane za lidera w produkcji energii słonecznej, realizują kolejny ambitny projekt. Na pustyni Kubuqi w Mongolii Wewnętrznej powstaje gigantyczna elektrownia słoneczna, która już teraz przyciąga uwagę ekspertów. Instalacja, nazwana „Wielkim Murem Słonecznym”, swoim rozmachem przypomina Wielki Mur Chiński. Zamiast średniowiecznej inżynierii mamy jednak prawdziwy symbol zaawansowanych technologii XXI wieku.
Z tego artykułu dowiesz się:
Symbol technologicznego rozwoju i ekologicznej przyszłości
„Wielki Mur Słoneczny” to odpowiedź Chin na konieczność ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, przy jednoczesnym zaspokojeniu rosnącego zapotrzebowania na energię. Jak zauważa serwis China Daily, projekt nie tylko ilustruje potęgę technologiczną Chin, ale wyznacza też nowe standardy w globalnym sektorze energii odnawialnej.
Przeczytaj także: Wielki Mur Chiński już nie będzie najsłynniejszym murem świata.
Budowę elektrowni w Chinach uwieczniono na zdjęciach satelitarnych wykonanych przez instrumenty OLI zainstalowane na satelitach Landsat 8 i 9. Fotografowane obszary pokazują wyraźne zmiany w krajobrazie pustyni Kubuqi między grudniem 2017 a grudniem 2024 roku. Linie tworzone przez setki paneli słonecznych potwierdzają ogromny postęp inwestycji.
Rewolucja na pustyni Kubuqi
Elektrownia ulokowana jest na rozległych terenach pustyni – jednym z najsuchszych obszarów Chin. Wybór lokalizacji nie jest przypadkowy. Obszar charakteryzuje się wysokim nasłonecznieniem i minimalną ingerencją w użytkowanie ziemi.
Co wiemy o rewolucji na pustyni Kubuqi?
- Planowana długość „Wielkiego Muru Słonecznego” to ok. 400 km długości i 5 km szerokości.
- Docelowa moc instalacji pozwoli wygenerować wystarczająco energii, aby zaspokoić zapotrzebowanie stolicy Chin, Pekinu, a także okolicznych regionów.
- Przewiduje się, że cały projekt zostanie ukończony do 2030 roku, a jego potencjał energetyczny będzie kluczowym elementem transformacji energetycznej Chin.
Mimo że w zestawieniu z Wielkim Murem Chińskim nie będzie to olbrzym, „Wielki Mur Słoneczny” wypadnie znacznie lepiej, jeśli wziąć pod uwagę ilość energii produkowanej przez oba obiekty.
Wpływ inwestycji na redukcję emisji
Jednym z głównych założeń projektu jest zmniejszenie emisji dwutlenku węgla. Według szacunków instalacja pozwoli ograniczyć emisję gazów cieplarnianych w regionie o ok. 31,3 mln ton rocznie. To gigantyczny krok w poprawie sytuacji klimatycznej Chin.
Li Kai, przedstawiciel administracji energetycznej Dalad Banner, podkreśla, że „Wielki Mur Słoneczny” to nie tylko projekt technologiczny, ale też istotny element strategii zrównoważonego rozwoju. Jest to ważne oczywiście w każdym innym kraju – w Polsce, w obliczu rosnących wyzwań związanych z ochroną środowiska, np. pellet drzewny stał się popularnym rozwiązaniem. Inwestycja w Chinach ma z kolei generować czystą energię i zmieniać postrzeganie pustyń jako terenów, które do niczego się nie nadają.
Inspiracja dla reszty świata
Eksperci przewidują, że inwestycja przyczyni się do ograniczenia zjawiska pustynnienia. Obecność paneli słonecznych powinna powstrzymywać ruch piasku, który do tej pory przesuwa się przez wiejące tam wiatry.
Podczas gdy wiele państw zmaga się z trudnościami w realizacji programów klimatycznych, Chiny stawiają na innowacyjne rozwiązania. „Wielki Mur Słoneczny” może stanowić inspirację dla innych krajów. Doskonale udowadnia, że odpowiedzialność ekologiczna i postęp technologiczny mogą iść ze sobą w parze.
Takie inwestycje pozwalają też wierzyć, że globalne wysiłki na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatycznym mogą przynosić wymierne efekty.