Policzyli, jakie jest najtańsze ogrzewanie dla domu. Lider rankingu 22% tańszy niż w 2024 r.

Rosnące ceny energii sprawiają, że wybór odpowiedniego systemu ogrzewania jest kluczowy dla domowego budżetu. W 2025 roku sytuacja na rynku surowców znacząco się zmieniła – niektóre źródła ciepła stały się znacznie droższe, inne zaś pozwalają na spore oszczędności. Sprawdzamy wyniki raportu Polskiego Alarmu Smogowego, który wskazał, czym najkorzystniej ogrzewać dom w tym sezonie i jakie rozwiązania mogą przynieść największe oszczędności.
Z tego artykułu dowiesz się:
Wyniki raportu Polskiego Alarmu Smogowego — czym najlepiej (i najtaniej) grzać?
W ostatnich latach wielu z nas poszukiwało alternatywnych metod ogrzewania, aby uniknąć rosnących kosztów. Różnorodność dostępnych technologii, takich jak pompy ciepła, nowoczesne kotły na paliwa stałe czy ogrzewanie elektryczne, sprawia, że konsumenci mają szeroki wybór. Jednak nie każde rozwiązanie jest równie opłacalne – znaczenie ma tu efektywność energetyczna budynku oraz lokalne uwarunkowania.
Dzięki nowoczesnym technologiom można znacznie zredukować wydatki na ogrzewanie. Wielu właścicieli domów, którzy wcześniej zainwestowali w alternatywne źródła energii, dzisiaj czerpie z tego korzyści. Niezależność od gazu czy oleju opałowego stała się jednym z najważniejszych czynników decydujących o wyborze systemu grzewczego w obecnych czasach.
A jak to wygląda w praktyce? Polski Alarm Smogowy porównał koszty ogrzewania typowego domu jednorodzinnego (powierzchnia 150 m², średni stan ocieplenia to około 120 kWh/m² rocznie), zamieszkałego przez czteroosobową rodzinę.
Koszty ogrzewania za pomocą różnych źródeł wynosiłyby następująco:
- Ogrzewanie olejowe – to najdroższa opcja, roczny koszt: 11 008 zł.
- Kotły gazowe – roczny koszt: 9 911 zł.
- Pozaklasowy kocioł na drewno (tzw. „kopciuch”) – roczny koszt: 8 148 zł.
- Pompy ciepła z ogrzewaniem podłogowym – najtańsza opcja, roczny koszt: 4 530 – 5 267 zł (w zależności od modelu).
- Nowoczesny kocioł węglowy (zgodny z normami ekoprojektu) – roczny koszt: 5 584 zł (spadek cen węgla obniżył wydatki).
Porównanie kosztów rok do roku wygląda natomiast następująco:
- Ogrzewanie gazowe – wzrost kosztów o 27%.
- Pompy ciepła – spadek kosztów o 21-22% (największa obniżka spośród analizowanych źródeł).
- Ogrzewanie węglowe – spadek kosztów o 11% (ze względu na tańszy surowiec).

Aktualne koszty ogrzewania – co podrożało, a co staniało?
W 2025 roku widać wyraźne różnice w wydatkach na poszczególne źródła ciepła. Największy wzrost odnotowały osoby ogrzewające domy gazem – koszt ten zwiększył się o 27% w porównaniu do poprzedniego roku. Podobnie drogie pozostaje ogrzewanie olejem opałowym, które generuje najwyższe rachunki i sprawia, że coraz więcej osób rozważa zmianę systemu.
Z drugiej strony, osoby, które nie uległy panice i zainwestowały wcześniej w alternatywne źródła ogrzewania, teraz cieszą się sporymi oszczędnościami. Pompy ciepła stały się bardziej opłacalne niż kiedykolwiek wcześniej – ich użytkownicy notują nawet 22% spadek kosztów w porównaniu do poprzedniego roku. Nieco potaniało także ogrzewanie węglem, głównie dzięki spadkowi cen surowca na rynku i zwiększonej dostępności.
Porównując koszty, warto zwrócić uwagę na efektywność i dostępność danego paliwa. Gaz i olej opałowy pozostają jednymi z droższych opcji, natomiast pompy ciepła oraz węgiel stanowią atrakcyjną alternatywę dla osób poszukujących oszczędności. Decyzja o zmianie źródła ogrzewania powinna być jednak dokładnie przemyślana, zwłaszcza jeśli wymaga większej inwestycji początkowej.
Najtańsze źródła ciepła w 2025 roku
Według analiz najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem są pompy ciepła, zwłaszcza w połączeniu z ogrzewaniem podłogowym. Roczny koszt ogrzewania w takim systemie wynosi od 4 530 do 5 267 zł, co czyni je najtańszą opcją dla domów jednorodzinnych. Pompy ciepła korzystają z energii elektrycznej, ale ich efektywność sprawia, że zużycie prądu jest minimalne w stosunku do uzyskiwanego ciepła. Inwestycja w pompę ciepła, choć kosztowna, może się zwrócić w ciągu kilku lat, zwłaszcza przy dodatkowych dotacjach.
Wśród tańszych rozwiązań znalazły się również nowoczesne kotły węglowe spełniające normy ekoprojektu. Wraz ze spadkiem cen węgla koszt ogrzewania w ten sposób zmalał do około 5 584 zł rocznie. Choć węgiel nadal wiąże się z pewnymi obciążeniami ekologicznymi, dla wielu gospodarstw pozostaje atrakcyjną opcją, zwłaszcza w regionach o dobrze rozwiniętej infrastrukturze dostaw surowca.
Nie można też zapominać o ogrzewaniu drewnem i pelletem. Wiele osób korzystających z tego rodzaju paliwa zauważyło stabilność cen i relatywnie niski koszt eksploatacji. Drewno opałowe nadal jest popularnym wyborem w domach, które posiadają odpowiednie systemy grzewcze, a dodatkowo wpisuje się w ekologiczne trendy, jeśli pochodzi z legalnych i zrównoważonych źródeł.
Najdroższe formy ogrzewania – na co uważać?
Osoby korzystające z ogrzewania gazowego muszą przygotować się na wyższe rachunki. W 2025 roku średni koszt ogrzewania domu gazem to 9 911 zł rocznie. To znaczący wzrost w stosunku do poprzednich lat, a prognozy nie wskazują na poprawę sytuacji. Wzrost kosztów wynika głównie z niestabilności rynkowej oraz zmian w polityce dostaw surowców.
Jeszcze większe wydatki czekają użytkowników ogrzewania olejem opałowym – roczne koszty mogą przekroczyć 11 000 zł. Jest to zdecydowanie najmniej opłacalna forma ogrzewania w obecnych warunkach. Podwyżki cen paliw i brak dostępnych dopłat sprawiają, że wiele osób rozważa zmianę systemu ogrzewania na bardziej ekonomiczne rozwiązania.
Ogrzewanie elektryczne również może być kosztowne, zwłaszcza jeśli budynek nie jest odpowiednio ocieplony. Choć nowoczesne systemy grzewcze na prąd mogą być wygodne i ekologiczne, ich eksploatacja wiąże się z wysokimi kosztami energii. Warto więc dobrze przemyśleć tę opcję i zadbać o możliwie najniższe zużycie energii poprzez dodatkowe działania termomodernizacyjne.