Ile drewna potrzeba na tonę ekogroszku? Będziesz zaskoczony!

Jedna tona ekogroszku ma zdecydowanie mniejszą objętość niż tysiąc kilogramów drewna opałowego, a do tego charakteryzuje się wyższą wartością opałową. Czy wiesz, ile suchego drewna potrzeba, aby nasze urządzenie grzewcze wyprodukowało dokładnie tyle samo ciepła, co przy spalaniu tony ekogroszku?
Z tego artykułu dowiesz się:
Kaloryczność drewna i ekogroszku – jak to wygląda w praktyce?
Drewno czy ekogroszek – który z tych surowców daje więcej ciepła? Nie ma żadnych wątpliwości, że to węgiel ma wyższą kaloryczność. Czy wiesz, ile drewna potrzeba, aby wytworzyć tyle samo ciepła, co przy spalaniu jednej tony węgla? Na to pytanie nie ma jednej odpowiedzi, ponieważ kaloryczność ekologicznego opału jest uzależniona od jego rodzaju. Więcej ciepła uzyskujemy na drodze spalania gęstego drewna pochodzącego z drzew liściastych. Nieco mniejsze wartości uzyskuje się przy iglakach.
Można założyć, że przeciętna kaloryczność ekogroszku wynosi 25 Mj/kg. Zdecydowanie trudniej przyjąć uniwersalną wartość opałową dla suchego drewna. Najrozsądniej jest przypisać rzeczywistą kaloryczność do najpopularniejszych gatunków drewna:
- Grab – 19,5 MJ/kg,
- Buk – 19,2 MJ/kg,
- Dąb – 18,6 MJ/kg,
- Brzoza – 18,3 MJ/kg,
- Sosna – 17,4 MJ/kg,
- Topola – 15,6 MJ/kg,
- Osika – 14,8 MJ/kg.
Powyższe wartości odnoszą się do suchego drewna, czyli takiego, którego wilgotność nie przekracza 20%. Im dłużej sezonujemy surowiec, tym wyższa jest jego kaloryczność, zatem wartości przypisane danym gatunkowym drzew są jedynie orientacyjne i zależą od zawartości wody. Dysponując kalorycznością węgla i najpopularniejszych odmian drewna, możemy stwierdzić, że na jedną tonę ekogroszku przypada około:
- 1,28 t grabu,
- 1,3 t buku,
- 1,34 t dębu,
- 1,37 t brzozy,
- 1,44 t sosny,
- 1,6 t topoli,
- 1,69 t osiki.
Drewno czy ekogroszek – co wychodzi taniej?
Jeżeli zdecydujemy się na ogrzewanie domu drewnem, to będziemy potrzebować więcej surowca niż w przypadku, gdy korzystamy z kotła na ekogroszek. Różnice są dość wyraźne i odczuwalne dla naszego portfela. Co prawda węgiel kosztuje więcej niż drewno, ale pamiętajmy, że potrzebujemy zdecydowanie mniej tego paliwa kopalnego, aby w naszym domu przez całą zimę panowała odpowiednia temperatura.
Ceny drewna kominkowego są dziś najniższe od kilku lat. Należy jednak pamiętać, że sytuacja na tym rynku zmienia się dość dynamicznie, a do tego nie w całym kraju obowiązują jednakowe stawki. Wartość surowca jest uzależniona także od jego gatunku. Przykładowo, w jednym z warszawskich składów za tonę suchego drewna grabowego zapłacimy około 700 zł. 1,28 tony grabu potrzebnego do wytworzenia takiej samej ilości ciepła, jak przy spalaniu tony ekogroszku może nas kosztować około 900 złotych.
Ceny ekogroszku także mogą się różnić w zależności od składu i jakości opału. W internecie znajdziemy oferty sprzedaży w cenie 1000 zł/t, jednak przeważają nieco wyższe stawki, oscylujące wokół kwoty 1200 zł/t. Warto pamiętać o tym, że kupując drewno, wydamy więcej pieniędzy na regularne dostarczanie surowca. Im tańsze i mniej kaloryczne drewno, tym wyższe kwoty będzie pochłaniać zorganizowanie transportu.
Osoby, które chcą zaoszczędzić, mogą zdecydować się na zakup mokrego drewna z lasu. Ceny takiego surowca wydają się bardzo atrakcyjne, jednak jego dostępność jest ograniczona. Wadą wspomnianego rozwiązania będzie konieczność sezonowana drewna – proces suszenia może potrwać od sześciu miesięcy do dwóch lat.

Zamiana węgla na drewno – czy to się opłaca?
Dzisiaj ogrzewanie drewnem wychodzi nieco taniej niż korzystanie z kotła na węgiel, ale kwestie finansowe nie powinny być jedynym czynnikiem motywującym do rezygnacji z pieca na ekogroszek. Warto pamiętać o tym, że Polska, tak jak wszystkie kraje Unii Europejskiej, stopniowo odchodzi od wykorzystywania węgla do ogrzewania domów. Oznacza to, że każdy z nas prędzej czy później będzie musiał wymienić kocioł węglowy na inne źródło ciepła.
Czy przechodząc na ogrzewanie drewnem odczujemy zmiany na lepsze? Minusem takiego rozwiązania na pewno będzie konieczność częstszego zamawiania opału. Z drugiej strony zyskamy zdecydowanie czystsze i bezpieczniejsze dla zdrowia źródło energii. Warto przeanalizować wszystkie plusy i minusy ogrzewania drewnem i dokonać świadomej decyzji na podstawie własnych przemyśleń.