Z tych powodów ubezpieczyciele najczęściej odmawiają wypłaty odszkodowania po pożarze
Fotowoltaika to jedno z najbardziej ekologicznych i ekonomicznych rozwiązań na rynku energetycznym – nic więc dziwnego, że cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Niestety, nieodpowiednio zaprojektowana i zamontowana instalacja może stać się źródłem pożaru. Jakich błędów należy unikać, by nie narazić się na niebezpieczeństwo i straty? Ubezpieczyciele nie są chętni do wypłacania odszkodowań, więc na pewne zapisy warto zwrócić uwagę.
Z tego artykułu dowiesz się:
Wybór odpowiednich komponentów i wykonawcy
Aby minimalizować ryzyko pożaru fotowoltaiki, kluczowe jest stosowanie sprawdzonych komponentów wysokiej jakości. Moduły fotowoltaiczne, falowniki oraz systemy montażowe powinny posiadać odpowiednie certyfikaty bezpieczeństwa, takie jak TÜV, CE czy IEC. Oczywistym jest, że nie warto oszczędzać na samych panelach, ale mało kto zwraca uwagę na osprzęt! Nie warto oszczędzać również na jakości kabli i złączek – tanie zamienniki mogą prowadzić do przegrzewania się połączeń, a w konsekwencji do pożaru.
Równie ważne jest zatrudnienie doświadczonego i certyfikowanego instalatora. Firmy posiadające wieloletnie doświadczenie oraz uprawnienia elektryczne zagwarantują prawidłowy montaż systemu. Sprawdzeni fachowcy będą przestrzegać wymaganych norm, które określają zasady bezpieczeństwa dla instalacji fotowoltaicznych.
Poprawne zaprojektowanie i montaż
Podstawą bezpieczeństwa instalacji fotowoltaicznej jest jej odpowiednie zaprojektowanie. Należy uwzględnić właściwe zabezpieczenia, takie jak wyłączniki przeciwpożarowe i ochronniki przepięciowe. Szczególną wagę trzeba zwrócić na lokalizację falownika – powinien on znajdować się w dobrze wentylowanym miejscu, z dala od łatwopalnych materiałów. Tutaj również kluczowy jest wybór odpowiedniego wykonawcy, który będzie posiadał niezbędną wiedzę.
Podczas montażu ważne jest unikanie błędów, takich jak niewłaściwe mocowanie przewodów czy brak odpowiednich zabezpieczeń mechanicznych. Przewody powinny być prowadzone w specjalnych korytkach odpornych na wysokie temperatury i promieniowanie UV. Warto także zadbać o prawidłowe uziemienie całego systemu – pomoże to uniknąć wyładowań elektrycznych i awarii, które w konsekwencji mogą prowadzić do zapłonu, a od tego już niewielki krok do wybuchu pożaru.
Regularna konserwacja i monitoring paneli
Po uruchomieniu instalacji nie można zapominać o jej regularnym przeglądzie i konserwacji. Warto, abyś przeprowadzał kontrolę co najmniej raz w roku i zlecał ją wykwalifikowanemu specjaliście. Samodzielnie oględziny nie wystarczą. Coroczna inspekcja powinna obejmować sprawdzenie stanu przewodów, złączek oraz paneli pod kątem uszkodzeń mechanicznych czy nadmiernego nagrzewania.
Warto wiedzieć, że nowoczesne systemy monitoringu pozwalają na bieżąco kontrolować pracę instalacji i wykrywać ewentualne nieprawidłowości, takie jak spadek wydajności czy nagłe skoki napięcia. Warto również zamontować detektory dymu w pobliżu instalacji oraz stosować kamery termowizyjne do wykrywania potencjalnych przegrzań. Jeśli zauważysz jakiekolwiek nieprawidłowości w pracy systemu, natychmiast skontaktuj się z serwisem.
Sprawdź także: Czy dom może spłonąć przez fotowoltaikę?
Kiedy ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania?
Jako właściciel instalacji fotowoltaicznej nie zakładaj z góry, że ich polisa ubezpieczeniowa pokryje straty w przypadku pożaru. Niestety, jeśli doszło do zaniedbań w montażu lub eksploatacji systemu, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania. Typowe przyczyny odrzucenia roszczeń o wypłatę odszkodowania to:
- Błędy w instalacji – np. niewłaściwe zabezpieczenia elektryczne, źle zamontowane przewody czy brak odpowiedniego uziemienia.
- Brak przeglądów technicznych – ubezpieczyciele często wymagają dokumentacji potwierdzającej regularną konserwację systemu przez wykwalifikowanego specjalistę.
- Nieodpowiednie komponenty – użycie tanich, niecertyfikowanych podzespołów może prowadzić do awarii, a w konsekwencji pożaru, co wyklucza możliwość uzyskania odszkodowania.
- Samodzielne modyfikacje – wszelkie przeróbki wykonane przez nieuprawnione osoby mogą skutkować utratą ochrony ubezpieczeniowej.
Aby uniknąć problemów z wypłatą odszkodowania – w myśl zasady „lepiej zapobiegać niż leczyć” – zainwestuj nie tylko w profesjonalny montaż, lecz także regularnie serwisowanie instalacji, które potwierdzi odpowiednia dokumentacja.