Które drewno kominkowe opłaca się najbardziej? Sprawdzamy, ile kWh ciepła można wytworzyć za 1 zł

Opublikowano: 22.02.2025Autor: Barbara OchmanDrukujUdostępnij

W sezonie grzewczym bardziej doceniamy wyjątkowy klimat, jaki wprowadza kominek opalany drewnem. Użytkownicy takich palenisk chcą, aby ogień utrzymywał się jak najdłużej i dawał maksymalną ilość ciepła. Czy wiesz, jaki rodzaj drewna kominkowego wykazuje najwyższą wartość opałową? Zobacz, które gatunki warto kupować i sprawdź, ile trzeba za nie zapłacić.

Jakie drewno pali się najlepiej? Zwróć uwagę na kaloryczność

Właściciele kominków opalanych drewnem najchętniej kupują surowiec, który spala się długo, równo i daje dużo ciepła. Na składach znajdziemy wiele gatunków drewna, jednak nie każdy z nich równie dobrze nadaje się do spalania w kominku. Osoby, którym zależy na opale o wysokiej kaloryczności, powinny kupować przede wszystkim twarde gatunki liściaste. Najwyższą wartość opałową osiąga grab – może to być nawet 19,5 MJ/kg. Wysoka cena tego rodzaju opału jest zrozumiała, ponieważ grab spala się powoli i wydziela dużo ciepła, co znacznie podnosi jego wydajność.

Osoby poszukujące gatunków drewna o wysokiej wartości opałowej często decydują się na zakup dębu, który gwarantuje efektywne i długotrwałe ogrzewanie. Jeszcze lepszym wyborem będzie buk – drewno o kaloryczności przekraczającej 19 MJ/kg charakteryzuje się niską zawartością żywicy, co sprawia, że podczas jego spalania wydziela się niewiele dymu, a w palenisku nie osadzają się trudne do usunięcia zanieczyszczenia. Inne popularne gatunki, takie jak akacja albo jesion, wykazują nieco niższą wartość opałową. Najmniej kalorii mają topola, lipa i wierzba, które spalają się szybko i dają niewiele ciepła.

Specjaliści radzą, aby nie spalać w kominkach drewna pochodzącego z drzew iglastych. Z takiego opału mogą bezpiecznie korzystać jedynie osoby posiadające przystosowane palenisko. Wysoka zawartość żywicy powoduje, że w trakcie spalania iglaków wydziela się dużo dymu oraz sadzy, która zanieczyszcza przewody kominowe.

Czy warto kupować tanie drewno kominkowe?

Drewno kominkowe w niskiej cenie jest mniej wydajne niż droższy grab, dąb czy buk. Wielu osobom wydaje się, że kupując opał po okazyjnej cenie, oszczędzają pieniądze, ale drewno o niskiej kaloryczności pali się zdecydowanie szybciej i daje mniej ciepła. Warto pamiętać także o tym, że do kominka można wkładać jedynie suche drewno, którego wilgotność nie przekracza 20%. Zbyt mokry opał będzie generować dużo dymu, a część ciepła wytwarzanego w trakcie spalania zostanie wykorzystana do odparowania wody nagromadzonej w drewnie.

Jeśli decydujemy się na zakup świeżego drewna kominkowego, musimy liczyć się z koniecznością jego sezonowania. Specjaliści zalecają, aby suszyć drewno przynajmniej przez pół roku, a twarde gatunki mogą wymagać nawet dwuletniego sezonowania. Zakup taniego drewna kominkowego nie zawsze będzie opłacalny – jeśli chcemy zaoszczędzić na opale, wybierzmy świeże drewno i poświęćmy od kilku do kilkunastu miesięcy na jego wysuszenie. Unikajmy opału o najniższej kaloryczności i nigdy nie wkładajmy do paleniska mokrego drewna, ponieważ jest to niekorzystne z ekonomicznego punktu widzenia oraz szkodliwe dla środowiska.

Które drewno kominkowe opłaca się najbardziej ?

Wybór odpowiedniego drewna opałowego ma kluczowe znaczenie dla efektywności ogrzewania. Różne gatunki drewna różnią się nie tylko ceną, ale także wartością opałową, czyli ilością energii, jaką można uzyskać podczas spalania. Aby ułatwić wybór, przygotowaliśmy zestawienie zawierające ceny, wartość opałową oraz przeliczenie, ile kWh energii można uzyskać z 1 zł wydanego na dany gatunek drewna.

Z tabeli wynika, że drewno o największej wartości opałowej to grab i buk, jednak są to również jedne z najdroższych gatunków. Ich zaletą jest jednak długi czas spalania i wysokie ciepło oddawane w trakcie użytkowania. Z kolei drewno iglaste, takie jak sosna, choć tańsze, ma niższą wartość opałową i pali się szybciej, co może wymagać częstszego dokładania do kominka.

Jeśli zależy nam na najlepszym stosunku ceny do uzyskanej energii, warto zwrócić uwagę na brzozę i olchę. Oba gatunki zapewniają wysoką efektywność cieplną przy stosunkowo umiarkowanej cenie. Ostateczny wybór powinien zależeć nie tylko od kosztów, ale także od preferencji dotyczących spalania, dostępności surowca i rodzaju użytkowanego pieca lub kominka.

Liderem wydajności okazał się natomiast dąb. Za każdą wydaną złotówkę powinniśmy osiągnąć teoretycznie prawie 6,5 kWh ciepła. Warto tu jednak pamiętać, że aby dąb się dobrze palił i dawał dużo ciepła, należy go bardzo dobrze wysuszyć. A dąb schnie bardzo wolno. W zależności od warunków głębokie wysuszenie drewna może trwać od 3 nawet do 5 lat!