Kiedy Polacy uwolnią się od azbestu? Prognozy nie napawają optymizmem
Program Oczyszczania Kraju z Azbestu działa od 2009 roku. Jego głównym celem było całkowite usunięcie i zutylizowanie wyrobów zawierających rakotwórcze włókna. Niestety, Polska nie zmieści się w zakładanych ramach czasowych. Ambitny program nie spełnia swojej funkcji, ponieważ obywatele nie mają pieniędzy na samodzielną wymianę dachu, a instrumenty prawne w tym przypadku zawodzą.
Z tego artykułu dowiesz się:
Azbest ma zniknąć za osiem lat – Polakom zabraknie czasu
Plany Rządu zakładają, że do 31 grudnia 2032 roku z polskich dachów całkowicie zniknie eternit zawierający w składzie rakotwórczy azbest. Ta substancja przyczynia się do powstawania nowotworów, chorób opłucnej oraz azbestowej pylicy. W latach 70. pokrywano nim dachy ze względu na wyjątkowe właściwości. Włóknisty materiał jest praktycznie niezniszczalny, ponieważ wykazuje wysoką odporność na ekstremalne warunki atmosferyczne oraz nie ulega degradacji biologicznej i chemicznej. Płyty wykonane z azbestu same w sobie nie są rakotwórcze, jednak w momencie uszkodzenia uwalniają niewidoczne włókna, które dostają się do organizmu wraz z powietrzem, a skutki jego działania mogą ujawnić się po kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu latach.
Raport Najwyższej Izby Kontroli nie pozostawia złudzeń – Polacy nie mają najmniejszych szans, by pozbyć się azbestu do końca 2032 roku. Po ponad 12 latach od uchwalenia Programu Oczyszczania Kraju z Azbestu, w Polsce usunięto zaledwie 17% zinwentaryzowanych wyrobów zawierających rakotwórczą substancję. Na dachach domów zalega około 7 mln ton eternitu, który nie zostanie zutylizowany jeszcze przez 49 lat od momentu zakończenia rządowego programu.
Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek, przekonuje, że Polacy chcieliby wymienić niebezpieczne pokrycie dachowe, jednak wielu obywateli nie ma pieniędzy na przeprowadzenie niezbędnych prac. Do jego biura wpływają liczne skargi od właścicieli domów z eternitem oraz ich zaniepokojonych sąsiadów. Nie wiadomo, czy takie nieruchomości mogą być normalnie użytkowane, jednak brak odpowiedniego finansowania zmusza Polaków do życia w warunkach potencjalnie niebezpiecznych.
Likwidacja azbestu – co mówi prawo?
Produkcja wyrobów azbestowych jest w Polsce zakazana od 1998 roku, a od 1999 wszystkie produkty zawierające tę substancję bezpowrotnie zniknęły z rynku. Stosowanie azbestu zgodnie z prawem będzie dopuszczalne tylko do 31 grudnia 2032 roku. Rozporządzenie Ministra Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej z 2 kwietnia 2004 r. zobowiązuje właścicieli nieruchomości do samodzielnego przeprowadzenia oceny stanu użytkowania budynku, jednak ustawodawca nie nałożył takiego obowiązku, przez co wskazanie stopnia pilności usunięcia azbestowych dachówek jest praktycznie niemożliwe.
NIK wskazuje, że to właśnie nieskutecznie rozwiązania prawne powodują problemy z usuwaniem azbestu. Państwo wspiera obywateli jedynie w demontażu i unieszkodliwieniu eternitowych płyt, co stanowi zaledwie 10% całkowitych kosztów wymiany dachu. Wielu Polaków, pomimo świadomości niebezpiecznego działania azbestu, nie jest w stanie sprostać tak dużym wydatkom.
Monitorowanie postępów w usuwaniu eternitowych płyt miało być łatwiejsze dzięki Bazie Azbestowej, wskazującej wszystkie wyroby zawierające rakotwórczą substancję. Zdaniem NIK ten spis jest niekompletny i nie odzwierciedla stanu rzeczywistego. Chociaż osoby fizyczne posiadające wyroby azbestowe miały obowiązek, aby każdego roku przedkładać informacje na temat ilości, rodzaju oraz miejsca występowania wspomnianych produktów, to większość Polaków tego nie robiła, a Gminy nie dążyły do pozyskania brakujących danych.
Eternit na dachu – problem przyszłych pokoleń
Prognoza NIK jest bezlitosna – Polacy nie mają najmniejszych szans, by uporać się z problemem azbestu przed końcem 2032 roku. Przewidywania Izby zostały opublikowane pod koniec 2022 roku i wskazywały, że Polska będzie potrzebować około 60 lat, by pozbyć się eternitowych wyrobów. Najszybciej azbest ma usunąć województwo lubuskie (17,3 roku), jednak rekordziści poczekają znacznie dłużej:
- Łódzkie – 102,6 roku,
- Podlaskie – 81,9 roku,
- Lubelskie 80,8 roku,
- Wielkopolskie – 70,4 roku,
- Mazowieckie – 68,9 roku,
- Pomorskie – 66,3 roku.
Skrajny przypadkiem okazała się gmina Frombork, gdzie czas niezbędny do usunięcia azbestu oszacowano na 149 lat. Wciąż brakuje instrumentów prawnych, które pomogłyby w skutecznej neutralizacji rakotwórczych wyrobów. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich, potrzebna jest inicjatywa legislacyjna, która pozwoli na prawidłową realizację programu.
Po 12 latach od uchwalenia Programu krajowego Polska usunęła tylko 17% z ok. 8,5 mln ton azbestu. Przy takim tempie realizacji zadań nie mamy szans na dotrzymanie terminu, czyli koniec 2032 r. Główne problemy to brak pieniędzy i nieskuteczne prawo: https://t.co/drtRQbwAP1 pic.twitter.com/bIAKzDeNpT
— Najwyższa Izba Kontroli (NIK) (@NIKgovPL) October 21, 2022
Źródła:
- https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/usuwanie-azbestu.html
- https://www.gov.pl/web/gis/dlaczego-azbest-jest-niebezpieczny-dla-zdrowia
- https://www.gov.pl/web/rozwoj-technologia/program-oczyszczania-kraju-z-azbestu-na-lata-2009-2032
- https://bip.brpo.gov.pl/pl/content/rpo-azbest-budynki-wyroby-usuwanie-mrit-odpowiedz