Po zainstalowaniu fotowoltaiki jego rachunki za prąd wzrosły. Pogawędka z sąsiadem pomogła rozwiązać problem

Chociaż fotowoltaika powinna wiązać się ze spadkiem rachunków za energię elektryczną, to część właścicieli takiej instalacji nie kryje swojego rozczarowania – tak było na przykład z panem Adamem. Okazało się, że jego problemy wynikały z pewnej popularnej usterki, a prosta naprawa zdecydowanie podniosła efektywność systemu.
Z tego artykułu dowiesz się:
Płacił za energię coraz więcej – winna była usterka instalacji fotowoltaicznej
Panele fotowoltaiczne miały przynieść zmiany na lepsze – dzięki ich pracy rachunki za prąd powinny wyraźnie się obniżyć. Niestety, ta zasada nie sprawdziła się w przypadku pana Adama spod Warszawy. Mężczyzna zainwestował w fotowoltaikę oszczędności, które gromadził przez kilka lat, wierząc, że dzięki zamontowaniu paneli rachunki za prąd wreszcie spadną. Niestety, efektywność fotowoltaiki nie była tak wysoka, jak obiecywała firma zajmująca się sprzedażą i montażem urządzenia. Pan Adam początkowo się tym nie przejął. Spore opłaty tłumaczył tym, że w ostatnim czasie brakowało słonecznych dni, a zużycie energii elektrycznej w jego domu nieco się zwiększyło.
Pewnego dnia pan Adam uciął sobie przyjacielską pogawędkę z sąsiadem. Rozmowa zeszła na temat niedawno zamontowanych paneli fotowoltaicznych. Świeżo upieczony właściciel tej instalacji przyznał, że rachunki za prąd prawie się nie zmieniły, a sprzedawca obiecywał, że dzięki panelom opłaty będą praktycznie nieodczuwalne. Okazało się, że sąsiad pana Adama kilka lat temu borykał się z podobnym problemem. Za przyczynę podwyższonych rachunków uznano wyłączanie się falownika spowodowane zbyt wysokim spadkiem napięcia. Źródłem problemów było zastosowanie za cienkich przewodów w instalacji fotowoltaicznej. Pan Adam posłuchał sąsiada i zadzwonił do zaprzyjaźnionego elektryka, który zdiagnozował identyczną usterkę. Rozwiązanie było proste – wystarczyło wymienić przewód AC na grubszy. Dzięki temu efektywność fotowoltaiki uległa zdecydowanej poprawie, a właściciel instalacji nareszcie zauważył, że rachunki za prąd mocno się obniżyły.
Problemy z falownikiem – czym się objawiają i jak naprawić tę usterkę?
Wyłączanie się falownika w okresach szczytowego nasłonecznienia to charakterystyczne następstwo zbyt wysokiego napięcia w sieci. Nieprawidłowe działanie tego elementu naraża nas na istotne straty w produkcji energii elektrycznej. Specjaliści twierdzą, że przez wyłączający się falownik tracimy nawet 75% zysków z instalacji fotowoltaicznej. Napięcie w sieci może wynosić od 207 a 253 V. Kiedy podpinamy do niej dużo systemów PV, napięcie szybko wzrasta i momentami przekracza dopuszczalną normę. Dzięki zabezpieczeniom stosowanym w falownikach w naszych domach nie dochodzi do groźnych przepięć.
Problem z wysokim napięciem może leżeć zarówno po stronie operatora sieci, jak i po naszej stronie. Przyczynę takiego stanu rzeczy możemy określić samodzielnie – wystarczy dokonać pomiarów przy pomocy multimetru i rejestratora napięcia. Należy robić to w słoneczny dzień, po uprzednim odłączeniu systemu PV oraz urządzeń, które w znacznym stopniu obciążają sieć. Pierwszym krokiem będzie zmierzenie chwilowego napięcia przy liczniku za pomocą multimetru. Wartość przekraczająca 253 V jest uważana za nieprawidłową. Rejestratora używamy do mierzenia napięcia w sieci przez około 10 minut. Odczyt przekraczający 255 V również świadczy o tym, że problem leży po stronie sieci. W takim przypadku trzeba skontaktować się z Operatorem Sieci Dystrybucji, który rozwiąże kłopot.
Co zrobić, gdy odczyty są prawidłowe? W takim przypadku warto dokonać pomiaru spadku napięcia na przewodach między inwerterem a licznikiem energii – takie testy przeprowadzają elektrycy lub instalatorzy fotowoltaiki. Jeśli spadek napięcia przekracza 1%, to prawdopodobnie mamy ten sam problem, co pan Adam – wystarczy wymienić przewód AC na grubszy.

Czy masz już licznik dwukierunkowy? Bez niego nie uruchamiaj instalacji fotowoltaicznej!
Inną potencjalną przyczyną wysokich rachunków za prąd jest uruchomienie paneli fotowoltaicznych, które nie zostały jeszcze podpięte pod licznik dwukierunkowy. Nigdy nie należy korzystać z takiej instalacji! Standardowy licznik nie odróżnia, w którą stronę płynie prąd, przez co wskazuje bardzo wysoki pobór energii. Więcej na temat licznika dwukierunkowego przeczytasz w tym artykule.
Niska efektywność fotowoltaiki może mieć wiele przyczyn. Czasem są to popularne usterki, takie jak mikropęknięcia na powierzchni paneli, ich zabrudzenie, czy zbyt duże zacienienie. Podobne problemy mogą nasilać się wiosną i latem, gdy na urządzeniu zbierają się ptasie odchody, a liście na drzewach ograniczają dostęp promieni słonecznych.