Uwaga! Te urządzenia zużywają najwięcej prądu w łazience!
Ceny energii rosną, co niekorzystnie odbija się na naszym budżecie domowym. Aby zaoszczędzić, warto dbać o rozsądne użytkowanie elektroniki w domu. Wiedząc, jak duży jest pobór prądu przez wybrane urządzenia, można lepiej zadbać o swoje finanse. Sprawdź, które sprzęty łazienkowe zużywają najwięcej energii i co zrobić, aby oszczędzić prąd w tym pomieszczeniu.
Z tego artykułu dowiesz się:
Czy pralka jest „pożeraczem energii”?
W łazience nie korzysta się ze zbyt wielu urządzeń AGD. Owszem, jest kilka wymagających stałego podłączenia do prądu. Warto jednak skupić się na fakcie, że najmniej energochłonne sprzęty często okazują się najdroższe, jeśli patrzeć na cały rok ich użytkowania. Z mniejszych urządzeń korzysta się często i długotrwale. Z tych większych znacznie rzadziej i krócej. Jednym z największych sprzętów AGD, który wielu ludzi uważa za „pożeracz energii”, jest pralka.
To, ile prądu zużywa pralka, jest kwestią mocno dyskusyjną. Nie da się określić jednej wartości, która byłaby stała dla każdej pralki. Zużycie zarówno dzienne, jak i roczne zależy od kilku czynników. Aby je określić, należy wziąć pod uwagę m.in. klasę energetyczną urządzenia, częstotliwość prania, rodzaje programów i wiele innych. Za przykład może nam posłużyć pralka o klasie A, czyli najwyższej w nowych oznaczeniach. Typowe urządzenie w takie klasie na jeden cykl zużywa ok. 0,5 kWh. Piorąc co dwa dni, zużywamy ok. 90 kWh rocznie.
Wynik warto zestawić z liczbami generowanymi przez suszarki do ubrań. Urządzenia te mają znacznie większe zapotrzebowanie na energię. Jeden cykl suszenia z pełnym załadunkiem pochłonąć może nawet ok. 1,9 kWh. Z kolei częściowo wypełnione urządzenie np. do połowy zabierze ok. 1,2 kWh podczas jednego suszenia. Jeśli zdecydujemy się na pralko-suszarkę, pobór będzie wynosił średnio ok. 2,6 kWh na jeden pełny cykl (pranie + suszenie).
Sprzęty w łazience, które pobierają dużo prądu
Ogromnym zaskoczeniem jest fakt, że to nie pralka czy suszarka są największymi pochłaniaczami energii. W łazience jest nim bojler, który w wielu domach wciąż wykorzystywany jest do podgrzewania wody. Takie urządzenie pobiera nawet 7 kWh dziennie, aby podgrzać wodę. Wiele zależy oczywiście od pojemności bojlera. Jeśli chodzi o wspomnianą ilość poboru, zwykle dotyczy urządzeń z grzałką o mocy 3000-4000 W o pojemności 200 l. Mniejsze bojlery, które wykorzystują grzałki i mają pojemność 50 l, pobierają ok. 2 kW w ciągu godziny.
W łazience często korzystamy też z mniejszych urządzeń AGD, które mają dużą moc. Używamy ich krótko, więc wydaje nam się, że dzięki temu zużywamy mało prądu. Niestety, to nieprawda. Suszarka o mocy 2300 W podczas 15 minut suszenia włosów może pobrać ok. 0,6 kWh. Jeśli w domu jest więcej osób suszących włosy, urządzenie czasami pracuje dziennie przez godzinę. Tak duży pobór energii nie jest odnotowywany np. podczas prostowania włosów. Godzina modelowania włosów prostownicą o niewielkiej mocy to ok. 0,05 kWh.
Jeśli chodzi o oświetlenie łazienki, nie ma czego się obawiać. Nawet wielbiciele mocnego światła, którzy mają jego wiele źródeł w łazience, nie muszą się martwić. Standardowa żarówka ledowa pobiera ok. 10 W prądu. W ciągu godziny zużywa więc 0,01 kWh.
Jak zaoszczędzić prąd w łazience?
Istnieje kilka sposobów na zaoszczędzenie prądu, które ograniczają się głównie do kontrolowania urządzeń pochłaniających najwięcej energii. Pranie powinno się robić, jeśli zajdzie już taka potrzeba – po co wstawiać pralkę z niemal pustym bębnem? Lepszym pomysłem będzie zaczekać, aż zbierze się większa ilość ubrań i wyprać je za jednym razem. Suszysz włosy? Zrób to na najmocniejszym trybie – oszczędzisz pieniądze i czas, susząc włosy szybciej. Codzienny pobór prądu w przypadku suszarki nie jest zauważalny, ale już w ujęciu rocznym jak najbardziej.
Jeśli chodzi o żarówki, na nie również warto zwrócić uwagę. Mimo że nie zużywają wiele prądu, palenie wielu świateł jednocześnie w skali roku może być zauważalne i odczuwalne, patrząc na rachunki. Właśnie dlatego lepiej gasić światła w pomieszczeniach, z których nie korzystamy. Wypada też ograniczyć ilość włączonych lamp.
Źródła:
- https://www.benchmark.pl/aktualnosci/co-zuzywa-najwiecej-pradu-w-lazience.html