Tańsze w ekspoatacji, bardziej efektywne i wygodniejsze - to ogrzewanie bije grzejniki elektryczne na głowe i nie wymaga skomplikowanych instalacji
Chociaż klasyczne ogrzewanie elektryczne oraz promienniki podczerwieni na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo podobnie, to oba systemy działają na całkowicie innych zasadach. Czy wiesz, czym różnią się te dwa rozwiązania oraz które z nich jest uważane za lepsze? Poznaj największe zalety i wady ogrzewania elektrycznego oraz podczerwieni.
Z tego artykułu dowiesz się:
Jaka jest różnica pomiędzy tradycyjnym ogrzewaniem elektrycznym a ogrzewaniem na podczerwień?
Wysoki koszt energii elektrycznej sprawił, że wielu Polaków z niepokojem spogląda na swoje rachunki za prąd. Ogrzewanie elektryczne staje się coraz mniej opłacalne, dlatego poszukujemy nowych, bardziej ekonomicznych rozwiązań. Jednym ze źródeł ciepła, które zaczyna cieszyć się coraz większą popularnością, jest ogrzewanie na podczerwień. Chociaż takie urządzenia również potrzebują energii elektrycznej, to działają w zupełnie inny sposób.
Urządzenia działające na podczerwień bazują na fali elektromagnetycznej IR, nagrzewając wszystko, co znajduje się w ich zasięgu. Nie potrzebują one przekaźnika ciepła w postaci powietrza. Ogrzewanie na podczerwień jest tańsze w eksploatacji w porównaniu z tradycyjnymi urządzeniami konwekcyjnymi na prąd. System grzewczy na podczerwień gwarantuje wyższy komfort termiczny. Dzięki tej nowoczesnej technologii możemy cieszyć się jednorodną temperaturą w całym pomieszczeniu – różnica pomiędzy podłogą a sufitem będzie wynosić nie więcej niż jeden stopień Celsjusza. System grzewczy na podczerwień nagrzewa nie tylko budynek, ale także wszystko, co się w nim znajduje, a część zakumulowanej energii cieplnej pozostanie wewnątrz obiektu nawet podczas wietrzenia mieszkania.
Czy warto przestawić się na podczerwień?
Ogrzewanie na podczerwień gwarantuje większy komfort termiczny, a do tego jest tańsze w eksploatacji. Co prawda po szczegółowej analizie można dojść do wniosku, że zarówno grzejniki konwekcyjne, jak i panele grzewcze działające na podczerwień zużywają mniej więcej tyle samo prądu w przeliczeniu na kilowatogodziny, jednak do ogrzania dwudziestometrowego pomieszczenia wystarczy nam panel o mocy 1000 W (w przypadku tradycyjnego systemu należy użyć grzejnika o mocy 2000 W).
Grzejnik konwekcyjny potrzebuje więcej czasu na ogrzanie mieszkania, a pomieszczenie dość szybko się wychładza po jego włączeniu. Oznacza to, że takie urządzenie musi pracować długo, a jego efektywność nie zawsze jest satysfakcjonująca. Ciepło generowane przez panel na podczerwień jest odczuwalne praktycznie zaraz po uruchomieniu urządzenia, ponieważ energia cieplna nie wędruje do góry wraz z powietrzem. Ciepło utrzyma się przez długi czas nawet po wyłączeniu panelu, ponieważ będzie oddawane także przez przedmioty znajdujące się w danym pomieszczeniu.
Panele grzewcze to rozwiązanie tańsze w eksploatacji, wygodniejsze w użyciu, a do tego bardziej efektywne. Eksperci uważają, że ciepło przekazywane przy pomocy podczerwieni jest lepsze dla naszego zdrowia oraz dobrego samopoczucia. Panele nie przenoszą kurzu i mikroorganizmów wraz z powietrzem, co może się okazać prawdziwym wybawieniem dla alergików oraz osób, które narzekają na częsty ból gardła.
Ile kosztuje instalacja ogrzewania na podczerwień?
Chociaż panele na podczerwień są uważane za doskonałą alternatywę dla tradycyjnego ogrzewania elektrycznego, to wielu potencjalnych inwestorów rezygnuje ze zmiany systemu ze względu na ich wysoką cenę. Koszt samej instalacji takiego ogrzewania dla domu o powierzchni 100 m2 wyniesie około 10 000 zł. Roczny koszt ogrzewania takiego budynku powinien zamknąć się w kwocie 3000 zł, jednak wydatki będą uzależnione od aktualnych cen energii elektrycznej.
Inwestor powinien też pamiętać o tym, że ogrzewanie na podczerwień nie nadaje się do podgrzewania wody. To nowoczesne rozwiązanie co prawda wydaje się bardzo wygodne, jednak nie jest pozbawione wad. Każda osoba zastanawiająca się nad zakupem promiennika podczerwieni powinna samodzielnie rozstrzygnąć, czy taki system rzeczywiście zaspokoi potrzeby domowników.