Wydał 2000 zł na robota sprzątającego. Przez jeden szczegół sprzęt okazał się bezużyteczny
Roboty sprzątające mają za zadanie ułatwić utrzymanie czystości w naszych domach i mieszkaniach. Tyle w teorii, bowiem praktyka nie zawsze wygląda tak kolorowo. Niektóre szczegóły działania robotów sprzątających mogą sprawić, że okażą się one całkowicie bezużyteczne. Na co warto zwrócić uwagę?
- Robot sprzątający kontra dywany
- Wysokie progi – przeszkoda nie do pokonania dla robota
- Przeszkody na podłodze nie do pokonania – robot sprzątający kontra przedmioty codziennego użytku
- Robot odkurzający, mopujący, a może jedno i drugie?
- Nawet najlepszy robot sprzątający będzie bezużyteczny, jeśli nie zostanie dobrze zasilony
Robot sprzątający kontra dywany
Nowoczesne roboty sprzątające powinny radzić sobie z odkurzaniem każdej powierzchni. Niestety nie zawsze jest to tak oczywiste, jak mogłoby się wydawać. Robot sprzątający świetnie poradzi sobie na płytkach, panelach i podłogach drewnianych. Problem może pojawić się w przypadku dywanów.
Im wyższe włosie dywanu, tym większy problem z odkurzaniem przez robota sprzątającego. Dywany typu shaggy praktycznie stanowią całkowitą przeszkodę dla skutecznego działania większości dostępnych na rynku urządzeń. Odkurzanie (nawet jeśli się odbędzie), może być bardzo niedokładne. Problem będzie szczególnie dokuczliwy, w przypadku domów po których poruszają się psy lub koty.
Niektóre tańsze roboty z mniejszymi kółkami mogą mieć nawet problemy z podjechaniem na dywan. Częstym problemem jest też wciąganie rogu dywanu, a co za tym idzie, zablokowanie robota sprzątającego podczas pracy. Tego typu problemy na ogół nie występują w lepszej jakości urządzeniach sprzątających. O najważniejszych parametrach robotów sprzątających przeczytasz w tym artykule.
Wysokie progi – przeszkoda nie do pokonania dla robota
Największy komfort użytkowania robota sprzątającego uzyskamy w przypadku, gdy urządzenie będzie w stanie za jednym razem posprzątać całe piętro. Dobrej jakości roboty mapują pomieszczenia i przejeżdżają od jednego do drugiego w celu dokładnego posprzątania. Po zakończeniu pracy, wracają do bazy, w której się ładują, a w najlepszych modelach również oczyszczają pojemnik na zabrudzenia.
Niestety powyższy schemat działania nie zawsze jest możliwy do zrealizowania. Problem dla wielu robotów sprzątających stanowią wysokie progi. Robot może próbować podjechać, jednak zbyt wysoka przeszkoda powoduje jego wycofanie się i uniemożliwia wyjazd z danego pomieszczenia.
Przejeżdżanie przez progi stanowi szczególny problem dla robotów sprzątających z niższymi kółkami. Warto zwrócić na to szczególną uwagę, jeśli nasza podłoga pomiędzy pomieszczeniami nie jest idealnie równa. Rozwiązaniem problemu ponownie staje się zakup lepszej jakości sprzętu, jednak nawet niektóre roboty klasy premium mogą nie poradzić sobie z wysokimi progami.
Przeszkody na podłodze nie do pokonania – robot sprzątający kontra przedmioty codziennego użytku
Roboty sprzątające mogą znacznie ułatwić utrzymanie idealnej czystości we wnętrzach pomieszczeń mieszkalnych. Użytkownicy mogą ustawić ich działanie na wybraną godzinę i w określonych dniach tygodnia. Często stosuje się włączenie urządzenia w czasie, gdy wszyscy domownicy znajdują się w szkołach czy w pracy.
Trzeba przy tym pamiętać, że robot sprzątający będzie dobrze działał jedynie na odpowiednio przygotowanych podłogach. Optymalnie byłoby, gdyby powierzchnie do sprzątania posiadały prosty kształt i małą liczbę przeszkód. Odkurzanie wokół krzeseł, foteli biurowych bądź drobnych mebli może być bardziej problematyczne, jednak robot i tak sobie z nimi poradzi (będzie wymagał jedynie więcej czasu na odkurzenie pomieszczenia).
Znacznie większym problemem będą pozostawione na podłodze, drobne przedmioty codziennego użytku. Dziecięce zabawki lub rzucone w pośpiechu skarpetki zostaną częściowo wessane przez odkurzacz. To z kolei może spowodować jego zablokowanie i awaryjne wyłączenie, a w ekstremalnych sytuacjach również uszkodzenie szczotek. Co ciekawe, ostatnio pojawił się pierwszy robot, który ma nie tylko sprzątać podłogi, ale i podnosić oraz odkładać zabawki. Więcej na temat owego robota przeczytasz tutaj.
Robot odkurzający, mopujący, a może jedno i drugie?
Wybór robota sprzątającego nie zawsze jest sprawą prostą. Należy dobrać urządzenie o odpowiednich parametrach, ale i o interesujących nas możliwościach sprzątania. Podstawę stanowią roboty uniwersalne odkurzające, które dobrze sprawdzają się na większości powierzchni.
W ofercie sprzedaży pojawiły się też roboty mopujące. Niektóre z nich są bardzo zaawansowane, inne zapewniają jedynie podstawowe tryby pracy. Wybór robota mopującego najlepiej sprawdza się w domach i mieszkaniach, w których nie mamy dywanów. Należy zachować szczególną ostrożność na panelach i podłogach drewnianych, ponieważ nadmierna wilgoć pozostawiana po niektórych automatach mopujących może działać niekorzystnie.
Trzecie rozwiązanie to połączenie robota odkurzającego i mopującego. Jest to opcja dla osób, które oczekują największego zakresu pomocy od urządzenia sprzątającego. Lepszej jakości modele wykrywają specyfikę podłogi i działają z zaskakująco dobrą wydajnością. Ich jedynym mankamentem może być wyższa cena zakupu.
Nawet najlepszy robot sprzątający będzie bezużyteczny, jeśli nie zostanie dobrze zasilony
Większość opisanych powyżej problemów z działaniem robotów sprzątających dotyczyło ich parametrów technicznych lub niedopasowania do specyfiki pomieszczeń. Jest jeszcze jedna, bardzo ważna kwestia, o której trzeba pamiętać. Chodzi o pojemność baterii i czas sprzątania.
Roboty sprzątające muszą poradzić sobie ze sprzątnięciem danej powierzchni w jednym cyklu (tylko nieliczne powracają do bazy po wykryciu niskiego poziomu baterii, a po naładowaniu zaczynają sprzątanie od przerwanego momentu). Dlatego im większa będzie powierzchnia do sprzątania, tym lepsza i bardziej pojemna powinna być bateria.
Niektóre roboty sprzątające (szczególnie najtańsze modele kupowane na zagranicznych aukcjach), posiadają bardzo słabe zasilanie. W konsekwencji robot sprząta przez kilkanaście minut, po czym całkowicie się rozładowuje. Urządzenie, które nie jest w stanie wykonać pełnego sprzątania wybranej powierzchni w jednym cyklu, na ogół nie nadaje się do wygodnego użytkowania.