W Warszawie miał powstać basen marzeń w Warszawie. Mieszkańcy zablokowali budowę

Nowo planowana inwestycja miała stać się chlubą Bemowa. Pełnowymiarowy basen ze strefą rekreacyjną mógł przyciągać miłośników pływania, jednak pojawił się problem. Lokalni mieszkańcy zablokowali inwestycje z powodu obaw o prywatność, ruch i okoliczną zieleń. Jak wygląda aktualna sytuacja na Bemowie?
- Ambitny plan i obawy mieszkańców
- Skarga do SKO – argumenty mieszkańców blokują inwestycje
- Projekt basenu na Bemowie w zawieszeniu - co dalej?
Ambitny plan i obawy mieszkańców
O nowej pływalni na Bemowie mówi się już od wielu lat. W planach było wybudowanie wielofunkcyjnego obiektu z dużym basenem sportowym, częścią rekreacyjną, strefą nauki pływania i jacuzzi. Ciekawostką inwestycji miała być też 100 metrowa zjeżdżalnia. Projekt obiektu opracowano już w 2018 roku.
Projekt budowy basenu był przez pewien czas zapomniany, jednak ostatnio znowu zrobiło się o nim głośno. Niedawno wydano decyzję dotyczącą lokalizacji inwestycji, co otworzyło drogę do dopełnienia kolejnych formalności przed budową. Lokalizacja przyszłej pływalni nie spodobała się mieszkańcom Bemowa.
Mieszkańcy okolicznych osiedli zaskarżyli decyzję do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. Skarga była związana z obawami o wzrost ruchu samochodowego oraz możliwe problemy z parkowaniem. Mieszkańcom nie podoba się też wycinka drzew na terenie przeznaczonym pod budowę. Teren ten jest od lat wykorzystywany do spacerów z psami i stał się nieformalnym parkiem osiedlowym, z której chętnie korzysta lokalna społeczność.
Skarga do SKO – argumenty mieszkańców blokują inwestycje
Sprzeciw mieszkańców Bemowa z pozoru może wydawać się paradoksalny, bowiem okolica boryka się z deficytem infrastruktury sportowej. Jednak idea rozwoju okolicy koliduje z codziennym życiem lokalnej społeczności. W oczach mieszkańców, inwestycja grozi utratą fragmentu ważnej przestrzeni rekreacyjnej i zwiększy uciążliwość ruchu drogowego.
Skarga złożona do SKO ma też podstawy środowiskowe. Wszystko to sprawia, że proces budowy stanął pod znakiem zapytania, a przynajmniej przesunął się w czasie. Urząd dzielnicy ocenił odwołanie jako bezzasadne, jednak sprawa wymaga prawomocnego rozstrzygnięcia.
Cała procedura rozpatrzenia skargi w Samorządowym Kolegium Odwoławczym może potrwać około pół roku. Tutaj znajdziesz informacje o projekcie budowy nowego wieżowca na Woli.

Projekt basenu na Bemowie w zawieszeniu - co dalej?
Wiele osób zastanawia się, jak będzie wyglądała przyszłość inwestycji na Bemowie. Decyzja SKO nadal nie jest ustalona, a budowa znalazła się w zawieszeniu. Według Ewy Ciupis, naczelniczki wydziału promocji bemowskiego urzędu, dzielnica będzie mogła rozpocząć działania dopiero po zakończeniu procedury w SKO. Dopiero wtedy możliwe będzie zaktualizowanie dokumentacji projektowej, a w dalszej kolejności rozpoczęcie starania o finansowanie inwestycji w stołecznym ratuszu.
Co ważne, nie ma żadnej gwarancji, że inwestycja zostanie wznowiona natychmiast po wydaniu decyzji. Problemem może być napięty budżet miasta i możliwe trudności w finansowaniu inwestycji.
Istnieje wiele scenariuszy na dalszy rozwój sytuacji. Jednym z nich jest całkowite porzucenie pomysłu budowy basenu. Kolejnym przeniesienie inwestycji w inne miejsce na Bemowie. Wśród rozważanych scenariuszy znajduje się też rozpoczęcie budowy w dotychczas planowanym miejscu, ale z pewnym kompromisem dla lokalnej społeczności. Mógłby on obejmować zmniejszenie negatywnego wpływu na zieleń i dalsze konsultacje społeczne. Tutaj znajdziesz informacje o innych inwestycjach, które już za kilka lat mogą zmienić oblicze Warszawy.