Te polskie miasta znikają z mapy – sprawdź, które tracą mieszkańców najszybciej!

W ciągu ostatnich dwóch dekad niektóre miasta w Polsce odnotowały utratę nawet ponad jednej trzeciej swoich mieszkańców. Ten gwałtowny ubytek ludności to problem nie tylko małych miejscowości — dotyczy również dużych miast oraz nadmorskich kurortów. Co powoduje tę falę wyludniania? Czy znikające miasta to jedynie chwilowy kryzys, czy też zapowiedź głębszych zmian? Spójrzmy na najnowsze dane i sprawdźmy, gdzie sytuacja jest najbardziej krytyczna.
- Miasta w Polsce z najszybszym spadkiem ludności
- Spadek liczby mieszkańców dużych miast
- Wyludnianie się Pomorza: przyczyny i skutki
- Przyczyny i skutki depopulacji w regionach
Miasta w Polsce z najszybszym spadkiem ludności
Pod koniec 2023 roku GUS przedstawił raport na temat miast w Polsce z najszybszym spadkiem liczby mieszkańców. Poniżej znajduje się lista dziesięciu miejscowości, które znalazły się na szczycie tego rankingu:
Poz. | Miasto | Populacja w 2002 | Populacja w 2023 | Spadek liczbowy | Spadek procentowy |
---|---|---|---|---|---|
1. | Władysławowo | 14 694 | 9 295 | -5 399 | -36,7% |
2. | Hel | 4 288 | 2 805 | -1 483 | -34,6% |
3. | Jastarnia | 3 936 | 2 608 | -1 328 | -33,7% |
4. | Pieszyce | 9 554 | 6 782 | -2 772 | -29,0% |
5. | Kleszczele | 1 491 | 1 066 | -425 | -28,5% |
6. | Zawadzkie | 8 741 | 6 407 | -2 334 | -26,7% |
7. | Dęblin | 19 294 | 14 217 | -5 077 | -26,3% |
8. | Zdzieszowice | 13 624 | 10 211 | -3 413 | -25,1% |
9. | Działoszyce | 1 122 | 848 | -274 | -24,4% |
10. | Wodzisław | 1 273 | 967 | -306 | -24,0% |
Zgodnie z informacjami GUS, Polska zmaga się z poważnym kryzysem demograficznym. Jeśli aktualne tendencje się utrzymają, prognozy na kolejne 25–30 lat wskazują na możliwość spadku liczby mieszkańców nawet o 7 milionów. Jeszcze bardziej pesymistyczne są przewidywania ONZ, według których populacja może zmniejszyć się o ponad 19 milionów. Pokolenie wyżu demograficznego po II wojnie światowej stopniowo odchodzi, a liczba zgonów znacznie przewyższa liczbę urodzeń.

Spadek liczby mieszkańców dużych miast
Dodatkowo, zmniejszenie się liczby ludności dotyczy nie tylko małych miejscowości, ale także większych miast, w tym stolic wojewódzkich, takich jak, Bydgoszcz oraz Poznań. W Łodzi liczba mieszkańców spadła z 785 134 osób w 2002 roku do 655 279 w 2023 roku. W Bydgoszczy populacja zmniejszyła się z 372 104 do 328 370, a w Poznaniu z 577 117 do 540 146 w tym samym czasie. Podobne zjawiska można zauważyć w wielu innych dużych miastach o zbliżonym charakterze.
Wyludnianie się Pomorza: przyczyny i skutki
W zestawieniu najszybciej wyludniających się miejsc, największą niespodzianką okazało się województwo pomorskie, malowniczo usytuowane nad morzem. Przyczyny tego zjawiska są różnorodne. Mieszkańcy regionu wskazują na wysokie ceny nieruchomości, które stanowią duże obciążenie. Sprzedawcy zauważają, że większość nabywców to osoby spoza regionu, zainteresowane zakupem mieszkań lub domów pod wynajem turystyczny.
Nadmorskie kurorty przyciągają tłumy w sezonie letnim, jednak rzadko kiedy przyjezdni decydują się na stałe osiedlenie. Trójmiasto i okoliczne miejscowości postrzegane są przede wszystkim jako miejsca rozrywki — idealne na koncerty, festiwale i wakacyjny wypoczynek, ale niekoniecznie jako dom na stałe.
Przyczyny i skutki depopulacji w regionach
W różnych częściach kraju, takich jak województwo śląskie, główną przyczyną zmniejszania się liczby mieszkańców jest zmiana struktury przemysłu ciężkiego. Likwidacja wielu miejsc pracy sprawia, że młodzi ludzie przenoszą się do większych miast w poszukiwaniu lepszych możliwości.
Ludność oczekuje również lepszej jakości życia, atrakcyjnych ofert pracy oraz odpowiedniej edukacji dla swoich dzieci. Ważnym problemem jest także niewystarczająca infrastruktura i ograniczony dostęp do opieki zdrowotnej, jak szpitale. Badania wskazują, że zwłaszcza w mniejszych miejscowościach brakuje wydarzeń kulturalnych, rozrywek oraz szans na budowanie relacji społecznych.
Zmniejszanie się liczby ludności stanowi poważne wyzwanie dla lokalnych samorządów. Aby powstrzymać ten niekorzystny proces, konieczne są inwestycje w infrastrukturę, tworzenie nowych miejsc pracy oraz poprawa warunków mieszkaniowych. Brak działań może doprowadzić do tego, że coraz więcej polskich miast stanie się tzw. „miastami-widmo”.