Przyszli „z banku” i zabrali wszystko. Tak działa najnowszy przekręt na seniorów

Oszustwa popełniane wobec osób starszych przestały być pojedynczymi przypadkami. Niestety z roku na rok rośnie liczba poszkodowanych, a oszuści znajdują coraz to nowsze sposoby na wyłudzenie pieniędzy. Niektóre z nich prowadzą do straty dorobku całego życia. Jak wyglądają schematy działania oszustów i co zrobić, by uratować swój portfel? Analizujemy prawdziwe historie.
- Metoda na wnuczka – łzawe opowieści, duże pieniądze
- Metoda na policjanta lub pracownika banku – wykorzystanie autorytetu
- Nowoczesne metody oszustów – BLIK i fałszywe smsy
Metoda na wnuczka – łzawe opowieści, duże pieniądze
Metoda na wnuczka jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych i coraz lepiej rozpoznawalnych. Jedną z ofiar tej metody jest Pani Helena z Poznania (imię zmienione). Pewnego dnia starsza kobieta odebrała telefon i usłyszała rozpaczliwy głos „Pani wnuczek miał wypadek i potrzebuje pieniędzy. Prosił, abym się z Panią jak najszybciej skontaktował”. Mężczyzna w słuchawce podawał się za przyjaciela i miał załatwić formalności. Czas miał odgrywać kluczową rolę, a pieniądze były potrzebne natychmiast.
Kobieta posiadała kilku nastoletnich wnuczków i szybko uwierzyła osobie mówiącej przez telefon. Oszust nie pozostawił czasu na przemyślenia ani sprawdzenie sytuacji. Pani Helena szybko naszykowała kilkanaście tysięcy złotych i przekazała je osobie, która zapukała do drzwi. Niestety podobne historie zdarzają się w wielu miastach i nie są odosobnione.
Metoda oszustw na wnuczka jest bardzo skuteczna, ponieważ uderza w najczulszy punkt. Pobudzenie emocji i strachu o zdrowie najbliższych, wzbudzenie zaufania i chęci pomocy. Oszuści manipulują czasem, podszywają się pod bliskich lub urzędników, robiąc to w taki sposób, by osoba poszkodowana nie miała chwili na weryfikację sytuacji.
Metoda na policjanta lub pracownika banku – wykorzystanie autorytetu
Oszuści wymyślają coraz nowsze sposoby na wyłudzanie pieniędzy od seniorów. Jedna z historii dotyczy Pana Jana z Warszawy, który otrzymał telefon od osoby podającej się za policjanta. Oszust poinformował, że ktoś włamał się na jego konto bankowe i chce ukraść wszystkie pieniądze. Rzekomy policjant poprosił o pilne wykonanie przelewu na wskazane „bezpieczne konto”. Miał to być jedyny sposób na zabezpieczenie pieniędzy.
Podobne historie dotyczą podszywania się pod funkcjonariuszy Urzędu Skarbowego, pracowników ZUS lub pracowników banku. Schemat działania jest bardzo podobny i prowadzi do wyłudzenia danych lub przelania pieniędzy na obce konto. Tutaj opowiadamy o oszustwie, któremu padła 93-letnia mieszkanka Mielca, która straciła 40 tysięcy złotych.
Policja podkreśla, aby nigdy nie podawać pełnych danych przez telefon. Urzędnicy nigdy nie proszą o podawanie wrażliwych danych przez rozmowę telefoniczną ani nie wymagają, aby przelać pieniądze na inne konto. Jeśli rozmówca stosuje presję czasu, naciska lub próbuje wyłudzić informację, warto przerwać rozmowę i zgłosić sprawę na policję.

Nowoczesne metody oszustów – BLIK i fałszywe smsy
Nowe technologie dają oszustom nowe możliwości. Ofiarami często padają seniorzy, którzy nie najlepiej radzą sobie z cyfryzacją. Historia pewnej seniorki z Poznania, która straciła niemal 25 tysięcy złotych świadczy o tym, że nowe metody oszustów mogą kosztować oszczędności całego życia. Wspomniana kobieta dała oszustowi kod BLIK, ponieważ ten miał rzekomo pomagać jej wnuczkowi w przesłaniu pieniędzy.
Na seniorów czyhają też ataki phishingowe. Są to fałszywe maile lub wiadomości sms, które podszywają się pod strony bankowe. Oszuści wyłudzają dane osobowe i wysyłają link, za pomocą którego mogą wykraść hasła lub kody. Podobne oszustwa funkcjonują na komunikatorach. Często jest to link do pilnej płatności lub prośba o wygenerowanie kodu.
Dlatego bardzo ważne jest aby nigdy nie podawać danych logowania ani kodu BLIK obcej osobie. Nawet jeśli ktoś dzwoni z chęcią pomocy lub podaje się za pracownika banku, nie należy ulegać presji. Pracownicy banku nigdy nie proszą o kody weryfikacyjne ani o dane bankowe. W razie wątpliwości, warto przerwać połączenie i zadzwonić na oficjalną infolinie banku. Tutaj znajdziesz więcej informacji o tym, jak nie dać się oszukać naciągaczom.