Trwa wycinka drzew pod pierwszą elektrownię jądrową w Polsce
W ostatnich miesiącach w gminie Choczewo wycięto niemal 40 hektarów lasu. Właśnie tam powstać ma bowiem pierwsza elektrownia jądrowa w Polsce. Jak powiedział aktywista Tomasz Trybusiewicz, wyrównano już teren pod prace geologiczne. Jesienią wyciętych zostanie kolejne 150 hektarów drzew.
Z tego artykułu dowiesz się:
Praca w terenie wre
Na Facebooku Choczewo24.info zobaczyć można zdjęcia z drona. Widoczne są na nich dwa ogromne prostokąty wykarczowanego lasu w pobliżu morza. Po latach dyskusji w gminie Choczewo ruszyły prace przygotowawcze pod wybudowanie pierwszej w Polsce elektrowni atomowej. Zapowiada się, że to nie ostatnie wycinki zieleni. Do tej pory usunięto drzewa z powierzchni ok. 40 ha. Od października w planach jest dalsze karczowanie, tym razem 150 ha lasu na wschód od wycinek, które są już przeprowadzane. Jak mówi wiceminister klimatu i środowiska, Miłosz Motyka, trwają działania związane z badaniami geologicznymi w zakresie budowy elektrowni atomowej. Prace geologiczne zaczną się w maju. Przeprowadzi je firma Bechtel na powierzchni ok. 30 ha.
Poza wyraźnymi białymi kwadratami, które są wyciętymi fragmentami lasu, na terenie przyszłej budowy widoczne jest też blaszane ogrodzenie. Prowadzi ono do plaży w Słajszewie. Droga będzie otwarta zarówno dla mieszkańców, jak i turystów. Na płocie mają się pojawić informacje dotyczące gminy Choczewo, aby ukazać jej walory turystyczne. Aktywiści sprzeciwiają się tej inicjatywie inwestorów. Twierdzą, że droga wygląda jak „korytarz dla bydła”, a po jesiennej wycince wcale nie będzie lepiej. Decyzja środowiskowa pozwoliła na ruszenie z pracami geologicznymi. Na jej ponowne rozpatrzenie liczy organizacja Bałtyckie SOS.
Co na to mieszkańcy?
Wycinka lasu pod prace geologiczne rozpoczęła się w grudniu zeszłego roku. Wówczas wycięto ponad 30 ha drzew. W połowie kwietnia 2024 r. Nadleśnictwo Choczewo wycięło kolejne ok. 6 ha lasu. PEJ informują, że do przeprowadzenia rozpoznania ujęcia wody na potrzeby budowy konieczne są badania geologiczne. Na działce, która należy do Skarbu Państwa, zostaną wykonane cztery otwory wiertnicze. Zarządzane są one przez nadleśnictwo w Choczewie. Planowane są również prace geodezyjne oraz inwentaryzacja obszaru inwestycji, co związane jest z potrzebą zebrania aktualnych danych przestrzennych terenu. Dane trafią do Raportu lokalizacyjnego. To dokument niezbędny do uzyskania pozwolenia na budowę.
Polskie Elektrownie Jądrowe uważają, że nie wszyscy mieszkańcy są przeciwni inwestycji. Gdy spółka pokazała wyniki badania opinii publicznej firmy PBS z października 2021 r., okazało się, że aż 63% ankietowanych (mieszkańcy gminy m.in. Choczewo i Gniewino) poparło decyzję o planie budowy pierwszej elektrowni atomowej. Wójt gminy Choczewo, Wiesław Gębka, który odchodzi z urzędu, jeszcze w zeszłym roku cieszył się, że budowa pozwoli gminie się rozwinąć. Dzięki elektrowni pojawi się bowiem mnóstwo miejsc pracy. Na samym etapie prac przygotowawczych zatrudnionych będzie ok. 1,7 tys. osób. W trakcie budowy może to być już nawet 8 tys. ludzi. Oczywiście ilość wakatów może się zmieniać w zależności od stopnia zaawansowania prac.
Kiedy powstanie pierwszy blok elektrowni jądrowej?
Wiesław Gąbka uważa, że poparcie mieszkańców dla budowy elektrowni atomowej wciąż jest duże, jednak może się to zmienić. Zwłaszcza gdy zabraknie rzetelności. Pierwszy blok elektrowni jądrowej powstanie do 2033 r. Możliwe jest jednak jego roczne opóźnienie. Kolejne bloki uruchamiane będą co 2-3 lata.
Łączny koszt budowy pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce ma wynieść 150 mln zł.
Źródła:
- https://www.money.pl/gospodarka/wielka-wycinka-pod-elektrownie-jadrowa-na-pomorzu-praca-wre-7019666971130784a.html