To może być przełom w fotowoltaice! Nowy pomysł rozwiązuje problem z magazynowaniem energii
Magazynowanie energii z fotowoltaiki od lat było piętą achillesową domowej energetyki. Kosztowne akumulatory, skomplikowane instalacje, brak realnych oszczędności – to wszystko zniechęcało wielu inwestorów. Ale teraz pojawił się pomysł, który może to zmienić raz na zawsze. Prosty, a jednocześnie genialny sposób na przechowywanie energii może już wkrótce trafić pod polskie dachy. Czy jesteśmy świadkami energetycznego przełomu?
Z tego artykułu dowiesz się:
Vehicle-to-Grid - jak działa ta technologia?
Technologia V2G może stanowić najlepszą odpowiedź na rosnące zapotrzebowanie na zrównoważoną produkcję energii. W schemacie Vehicle-to-Grid pojazdy elektryczne są wykorzystywane do magazynowania i dostarczania energii. Akumulatory takich samochodów mogą przechowywać nadmiar energii w okresach wysokiej produkcji i zwracać ją do sieci podczas niskiej produkcji bądź zwiększonego zapotrzebowania.
Wykorzystywanie samochodów elektrycznych poza transportem może przyczynić się do łagodzenia skoków energii, co zagwarantuje stabilne i niezawodne zasilanie. Dzięki technologii V2G łatwiej zarządzać siecią energetyczną w godzinach szczytu. Gdyby akumulatory samochodów elektrycznych były powszechnie wykorzystywane do dostarczania energii w okresach największego zapotrzebowania, obciążenie sieci byłoby zdecydowanie niższe, a potrzeba rozbudowy infrastruktury minimalna.
Żeby pojazd elektryczny mógł pobierać i oddawać energię, musi być wyposażony w dwukierunkową ładowarkę z inwerterem. System V2G teoretycznie jest gotowy do powszechnego wykorzystywania – wspomniana technologia pojawiła się już na rynku amerykańskim, chińskim, czy w państwach członkowskich UE. Aby komercjalizacja systemu była możliwa, trzeba jeszcze pokonać kilka przeszkód regulacyjnych, operacyjnych, czy biznesowych.
Czy samochód może być mobilnym magazynem energii
W Chinach przeprowadzono trzydziestominutowy eksperyment, podczas którego 50 nowych samochodów elektrycznych zostało podpiętych do sieci w celu uwolnienia energii zgromadzonej w ich bateriach. W trakcie pół godziny pojazdy oddały około 1000 kwH, co przekłada się na moc 2 MW. Oznacza to, że energia dostarczona do sieci przez 50 samochodów biorących udział w tym eksperymencie mogłaby pokryć dobowe zapotrzebowanie na prąd około 145 polskich gospodarstw domowych. Wygląda na to, że baterie samochodów elektrycznych mogą być traktowane jak mobilne magazyny energii, które szczególnie przydają się w okresie większego zapotrzebowania na prąd.
Jak wyglądałoby wykorzystanie technologii V2G w praktyce? Pierwsza komercyjna stacja Vehicle-to-Grid działa już w chińskim Zhongzai. W godzinach wysokiego zapotrzebowania na prąd zatrzymują się w niej samochody elektryczne – ich właściciele mogą oddawać energię do sieci w zamian za zapłatę. Możliwe jest również odpłatne ładowanie pojazdów. W Polsce nie ma jeszcze technologii V2G, chociaż liczba samochodów elektrycznych stale się powiększa. Pod koniec 2023 roku w kraju nad Wisłą zarejestrowanych było aż 57 065 takich pojazdów.
Czy ta technologia jest warta dalszych inwestycji?
Jakie korzyści odczują użytkownicy technologii Vehicle-to-Grid, jeżeli to rozwiązanie zacznie funkcjonować także w Polsce? V2G może znacząco wpłynąć na sposób, w jaki korzystamy z energii poprzez:
- Stabilnie działanie sieci energetycznej – pojazdy działające jak mobilne magazyny prądu mogą oddawać energię do sieci w momencie wyższego zapotrzebowania. Dzięki temu sieć nie będzie ulegać przeciążeniom, co zmniejsza ryzyko blackoutów.
- Integrację z odnawialnymi źródłami energii – V2G może odciążać sieć w okresie szczytowego zużycia prądu, co będzie doskonałym wsparciem dla odnawialnych źródeł energii.
- Oszczędzanie pieniędzy – użytkownicy V2G będą mogli sprzedawać nadmiar energii do sieci, generując w ten sposób dodatkowe przychody.
- Zrównoważony rozwój – mobilne magazyny energii zmniejszą uzależnienie sieci od paliw kopalnych.
Aktualnie można zaobserwować rosnące zainteresowanie technologią Vehicle-to-Grid ze strony konsumentów i instytucji publicznych, co daje nadzieję na dalszy rozwój tego innowacyjnego rozwiązania. Dzięki V2G może wzrosnąć użyteczność infrastruktury transportowej – samochody elektryczne staną się nie tylko środkiem transportu, ale też ważną częścią systemu energetycznego.