Zarabiasz za mało na panelach? Dodaj to i patrz, jak rosną oszczędności
Jeszcze niedawno traktowano je jako drogą fanaberię, dziś coraz częściej stają się standardem w domach z instalacją fotowoltaiczną. Przydomowe magazyny energii nie tylko zwiększają opłacalność paneli słonecznych, ale pozwalają też zarabiać na prądzie. W dobie net-billingu i taryf dynamicznych jedno urządzenie może zdecydować o tym, czy Twoja fotowoltaika naprawdę się opłaca. Sprawdź, jak działa i ile można dzięki niemu zyskać.
- Dlaczego Polacy coraz chętniej inwestują w magazyny energii?
- Taryfa dynamiczna i net-billing – szansa czy wyzwanie dla prosumentów?
- Zwrot z inwestycji w magazyn energii – co warto wiedzieć?
Dlaczego Polacy coraz chętniej inwestują w magazyny energii?
Rok 2024 przyniósł ogromny wzrost zainteresowania przydomowymi magazynami energii. Sprzedaż tych urządzeń osiągnęła rekordowy poziom, zwłaszcza po wrześniowym uruchomieniu programu Mój Prąd 6.0. Skąd taka popularność? Kluczowym czynnikiem jest nowy model rozliczeń – net-billing. Zmienność cen energii sprawia, że bardziej opłacalne bywa jej przechowywanie niż sprzedaż do sieci w niekorzystnym momencie.
Połączenie paneli fotowoltaicznych z magazynem energii to coraz częściej sposób na optymalizację kosztów. Latem, gdy zużycie prądu jest niższe, nadwyżki można zmagazynować i wykorzystać zimą, gdy zapotrzebowanie rośnie. Systemy magazynujące pozwalają gromadzić energię w godzinach, gdy sprzedaż nie przynosi korzyści, i używać jej wtedy, gdy cena zakupu z sieci jest najwyższa. Dodatkowe oszczędności umożliwiają inteligentne systemy zarządzania energią, które automatycznie reagują na zmiany stawek, ograniczając ryzyko nieopłacalnych transakcji.
Taryfa dynamiczna i net-billing – szansa czy wyzwanie dla prosumentów?
Coraz więcej mówi się o rosnącej popularności magazynów energii, co w dużej mierze wynika z wprowadzenia systemu net-billingu oraz taryfy dynamicznej. W nowym modelu stawki za zakup i odsprzedaż energii zmieniają się nawet co 15 minut, w zależności od bieżących warunków na rynku. Choć taryfa dynamiczna obowiązuje od sierpnia 2024 roku, wielu użytkowników wciąż podchodzi do niej z rezerwą – głównie ze względu na jej skomplikowaną strukturę cenową. Energia jest najtańsza w słoneczne dni, gdy produkcja jest wysoka, a najdroższa przy niskiej generacji, np. wieczorami czy w okresach bezsłonecznych.
Zdaniem ekspertów z branży energetycznej, połączenie taryfy dynamicznej z magazynem energii może przynieść realne korzyści finansowe – szczególnie dla właścicieli instalacji PV i pomp ciepła. Dzięki możliwości magazynowania energii, użytkownicy mogą kupować prąd wtedy, gdy jest najtańszy, i korzystać z niego w godzinach szczytowych. Nie jest to jednak rozwiązanie dla wszystkich. Dla osób bez własnego magazynu, które zużywają energię głównie wieczorem, taki model może okazać się nieopłacalny.
Zwrot z inwestycji w magazyn energii – co warto wiedzieć?
Inwestycja w dobrze dopasowaną instalację fotowoltaiczną oraz magazyn energii, dostosowany do warunków panujących w Polsce, może zwrócić się w ciągu około ośmiu lat. Choć początkowy koszt systemu może wydawać się wysoki, regularne oszczędności na rachunkach za prąd – m.in. dzięki arbitrażowi cenowemu – skutecznie go rekompensują. Przykładowo: można kupować tańszą energię w południe, a zużywać ją wieczorem, gdy stawki są znacznie wyższe.
Warto jednak pamiętać, że osiem lat to orientacyjny okres zwrotu, który może się różnić w zależności od wielu czynników. W dobie net-billingu oraz dynamicznie zmieniających się cen, dokładne przewidzenie korzyści bywa trudne. Dlatego najlepiej zlecić indywidualną kalkulację profesjonalnej firmie zajmującej się projektowaniem i montażem systemów PV oraz magazynów energii.