Polski wynalazek zrewolucjonizuje rynek fotowoltaiki? To zmienia sposób myślenia o energii słonecznej
W Polsce nie brakuje znacznie przewymiarowanych instalacji fotowoltaicznych, wielu prosumentów ponosi opłaty za nadwyżki. Innowacyjne rozwiązanie, opracowane przez Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu i start-up NGCH, ma umożliwić magazynowanie nadwyżek energetycznych z paneli fotowoltaicznych — bez udziału magazynu energii! Czy naprawdę oznacza to koniec nadwyżek i opłat za oddawanie ich do sieci?
Z tego artykułu dowiesz się:
Stan instalacji fotowoltaicznych w Polsce — przewymiarowanie, nadwyżki i opłaty
Liczba prosumentów w naszym kraju w zeszłym roku przekroczyła 1,3 mln. Rynek fotowoltaiki, również przydomowej, rozwija się dynamicznie. Wiele przydomowych instalacji fotowoltaicznych pozostaje znacznie przewymiarowanych, panele produkują o wiele więcej energii elektrycznej, niż w rzeczywistości wynosi zapotrzebowanie danego gospodarstwa domowego. Ma to związek z wcześniejszym systemem rozliczeń, kiedy to zachęcano prosumentów do montażu większych systemów fotowoltaicznych w celu magazynowania nadwyżek na okresy mniejszej produkcji prądu. W 2022 roku zrezygnowano z tego systemu rozliczeń i wprowadzono net-billing, w ramach którego nadwyżki sprzedaje się do sieci.
System sprzedaży nadwyżek po cenach rynkowych, ustalanych miesięcznie, nie zawsze pozostaje opłacalny — zwłaszcza w przypadku niewielkiej autokonsumpcji gospodarstwa domowego.
Przewymiarowanie instalacji fotowoltaicznych w Polsce osiągnęło taki poziom, że w maju 2024 roku Polskie Sieci Elektroenergetyczne zmuszone były do ograniczenia produkcji energii elektrycznej w farmach fotowoltaicznych przez aż dwa tygodnie, by ustabilizować system.
Innowacyjny system oparty na wodorze
Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu wraz z start-upem NGCH stworzyli innowacyjny system EkoPowerBOX, będący rodzajem katalizatora, który ma pozwolić na gromadzenie nadwyżek energii wyprodukowanych przez panele fotowoltaiczne w niesprężonym wodorze — poinformował portal WNP.pl.
System połączony będzie z elektrolizerem produkującym wodór i tlen z wody. Zgromadzona w urządzeniu energia może zostać następnie wykorzystana do produkcji ciepła np. na potrzeby centralnego ogrzewania. EkoPowerBOX umożliwia wytworzenie ciepła o temperaturze nawet do 130°C z powietrza zawierającego jedynie 4% wodoru. Jednocześnie inżynierowie zapewniają, że taka ilość wodoru pozostaje bezpieczna i nie stwarza ryzyka wybuchu.
Koniec z opłatami za nadwyżki i alternatywne źródło ciepła?
EkoPowerBOX umożliwia magazynowanie nadwyżek energii wyprodukowanych przez przydomową instalację fotowoltaiczną, a następnie wykorzystanie jej w dowolnym momencie jako alternatywne źródło energii cieplnej. Takie rozwiązanie eliminuje konieczność ponoszenia dodatkowych opłat za oddawanie nadwyżek energetycznych do sieci. Z rozwiązania EkoPowerBOX będą mogli skorzystać właściciele domów jednorodzinnych i wielorodzinnych oraz przedsiębiorstwa o mocach elektrycznych 10-20 kW i cieplnych do 100 kW.
Grzegorz Putynowski, prezes Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu, zapewnił, że system będzie w pełni bezpieczny, a jego instalacja w gospodarstwach domowych i w firmach nie będzie wymagała uzyskiwania zezwoleń ani przeprowadzania odbiorów technicznych.
EkoPowerBOX — ile będzie kosztować?
Aktualnie system EkoPowerBox pozostaje na etapie badań. Szacuje się, że produkcja rozpocznie się w ciągu najbliższych 18 miesięcy. Portal WNP.PL nieoficjalnie poinformował, że rozmowy z inwestorami już trwają, prowadzone są m.in. z jednym z koncernów państwowych.
Wiadomo, że koszt urządzenia ma wynosić od 12 do 16 tysięcy złotych, ale jego zakup wcale nie będzie konieczny. Centrum Badań i Rozwoju Technologii dla Przemysłu zdradziło, że planowana jest opcja wypożyczania urządzenia do gospodarstw domowych.