AI oszacowało, ilu Polaków straci zdolność do spłaty kredytu hipotecznego w ciągu 10 lat

Kredyt hipoteczny dla milionów Polaków jest jedyną szansą na zakup własnego mieszkania. Niestety, jest to także zobowiązanie na wiele lat, które w pewnym momencie może stać się poważnym ciężarem. Sztuczna inteligencja policzyła, ilu kredytobiorców może mieć kłopoty ze spłatą rat w ciągu najbliższych dziesięciu lat.
- Ile rodzin ma dziś problemy ze spłatą kredytu hipotecznego?
- Trzy scenariusze: od optymizmu po poważny kryzys
- Czy kredytobiorcy mogą czuć się bezpiecznie?
- Jak przygotować się na trudne czasy – wskazówki dla kredytobiorców
Ile rodzin ma dziś problemy ze spłatą kredytu hipotecznego?
Na koniec pierwszego kwartału 2025 roku mieliśmy w Polsce 2,19 mln aktywnych umów kredytów hipotecznych o łącznej wartości sięgającej prawie pół biliona złotych. Sztuczna inteligencja założyła, że każda z tych umów dotyczy jednego gospodarstwa domowego. Przyjmując, że na jedno gospodarstwo domowe przypada średnio 2,47 osoby, można łatwo policzyć, że dzisiaj aż kilka milionów Polaków żyje na kredyt.
Aktualna sytuacja na rynku kredytów hipotecznych jest stabilna. Nie można jednak zapominać, że takie zadłużenie spłaca się przez wiele lat. Już teraz około 1,92% umów jest uznawanych za zagrożone – to oznacza, że ponad 42 tysiące rodzin ma problem z terminową spłatą rat. Te dane nie powinny jeszcze wzbudzać niepokoju, ale pokazują, że problem niewypłacalności istnieje i może się nasilać w kolejnych latach.
Trzy scenariusze: od optymizmu po poważny kryzys
Sztuczna inteligencja przygotowała prognozy w oparciu o trzy scenariusze – niski stres, scenariusz centralny i wariant kryzysowy. Różnią się one tempem i skalą narastania problemów. Scenariusz optymistyczny zakłada, że w ciągu najbliższych lat 1–2% kredytobiorców będzie mieć problemy z wypłacalnością. To oznacza 64–86 tys. umów, czyli około 158–212 tys. osób. W tym wariancie sytuacja większości polskich rodzin pozostaje stabilna.
Scenariusz centralny, uznawany za najbardziej realistyczny, może budzić lekki niepokój. W ciągu dekady kłopoty z wypłacalnością może mieć 108–174 tys. gospodarstw domowych, co odpowiada 266–429 tys. osobom. Scenariusz kryzysowy to wizja głębokiej recesji, wzrostu bezrobocia i gwałtownych podwyżek stóp procentowych. W takim przypadku zagrożonych może być nawet 217–305 tys. rodzin, a więc 537–754 tys. osób.
Trudno dziś przewidzieć, który z tych scenariuszy może się ziścić. Wszystko zależy od sytuacji polskiej gospodarki, polityki banków i decyzji kredytobiorców.

Czy kredytobiorcy mogą czuć się bezpiecznie?
Na szczęście część kredytobiorców dobrze przygotowała się na ewentualny kryzys finansowy. W ostatnich latach wielu Polaków zbudowało solidną poduszkę finansową. Łączna wartość odłożonych środków liczona jest w bilionach złotych i stanowi pokaźny bufor bezpieczeństwa. Co ważne, na rynku pracy panuje obecnie niskie bezrobocie (około 5,4%), a prognozy gospodarcze wskazują na umiarkowany wzrost PKB.
Istotne jest również to, że zdecydowana większość nowych umów zawieranych w 2024 roku – aż 88% – została podpisana z okresowo stałą stopą procentową. Dzięki temu wielu kredytobiorców przez pierwsze lata nie odczuje skokowych zmian wysokości rat. Problem może pojawić się jednak wtedy, gdy ten okres się skończy i raty kredytu będą przeliczane według zmiennej stopy. Niestety, na osoby zadłużone czekają też pewne zagrożenia. Do najważniejszych należą:
- możliwe podwyżki stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej,
- spadek realnych dochodów gospodarstw domowych,
- nagły wzrost bezrobocia w przypadku recesji.
Wszystkie te czynniki mogą sprawić, że liczba rodzin z problemami kredytowymi zacznie szybko rosnąć. W takim scenariuszu bardzo przydatne okaże się posiadanie wspomnianej poduszki finansowej. Obowiązek spłacania wysokich rat dla wielu Polaków jest ogromnym obciążeniem. W tym artykule przedstawiamy historie osób, które zaciągnęły kredyt hipoteczny i wpadły w poważne tarapaty finansowe.
Jak przygotować się na trudne czasy – wskazówki dla kredytobiorców
O tym, który scenariusz się ziści, zadecydują zarówno banki, jak i kredytobiorcy. Instytucje finansowe mogą ograniczać ryzyko, prowadząc stres-testy, restrukturyzując kredyty i dając klientom opcje zmiany warunków spłaty. Z kolei państwo powinno monitorować regiony szczególnie narażone na wzrost bezrobocia i oferować programy pomocowe dla gospodarstw zagrożonych niewypłacalnością.
Kredytobiorcy, oprócz zbudowania poduszki finansowej, powinni rozważyć jak najdłuższy okres obowiązywania stałej stopy procentowej, a w razie jakichkolwiek problemów ze spłatą jak najszybciej porozmawiać z bankiem. W tym artykule zdradzamy, o jakich dokumentach najczęściej zapominają osoby wnioskujące o kredyt hipoteczny.
Zdaniem sztucznej inteligencji trudno dziś oszacować, ilu Polaków może mieć problemy ze spłatą kredytu hipotecznego w ciągu najbliższej dekady. W zależności od scenariusza może to być od 158 tys. osób w wariancie optymistycznym, przez 266–429 tys. osób w scenariuszu centralnym, aż po 754 tys. osób w przypadku kryzysu. Najbliższe lata będą więc ważnym testem dla banków, polityki publicznej i samych kredytobiorców.