Ceny u dentysty w górę – będziemy płacić więcej!
W ostatnim czasie ceny usług stomatologicznych drastycznie wzrosły. W ciągu roku dynamika wyniosła aż 8,4 proc., co dowodzą najnowsze dane GUS. Powód? Drożejące materiały, narzędzia i wiele innych. Eksperci szacują, że niebawem podwyżki będą jeszcze większe. Czy to oznacza, że nie każdego stać będzie na wizytę u dentysty? Przeczytaj.
Z tego artykułu dowiesz się:
Ceny u dentysty na przestrzeni miesięcy
Porównując dane z sierpnia 2024 r., we wrześniu 2024 r. ceny u dentysty wzrosły o 0,6 proc. Wzrost cen od miesięcy to jednak żadna nowość. Miesięczna dynamika cen w stomatologii wygląda bowiem następująco:
- wrzesień – sierpień 2024: 0,6 proc.
- sierpień – lipiec 2024: 0,5 proc.
- lipiec – czerwiec 2024: 0,4 proc.
- czerwiec – maj 2024: 0,3 proc.
- maj – kwiecień 2024: 0,6 proc.
- kwiecień – marzec 2024: 0,4 proc.
- marzec – luty 2024: 0,7 proc.
- luty – styczeń 2024: 1,2 proc.
- styczeń 2024 – grudzień 2023: 1,5 proc.
Ceny w sektorze zdrowia również nie przestają rosnąć. Płacić trzeba coraz więcej za usługi stomatologiczne, usługi lekarskie, wyroby farmaceutyczne, usługi szpitalne i sanatoryjne oraz urządzenia i sprzęt terapeutyczny. Z danych GUS-u wynika, że wzrost cen usług stomatologicznych w analizowanych okresach był jednak znacznie większy niż inflacja w sektorze zdrowia. W tym przypadku we wrześniu wyniosła 6,1 proc. w ujęciu rocznym. Tymczasem usługi stomatologiczne poszybowały o 8,4 proc. w górę.
Skąd podwyżki cen u dentysty?
Problem podwyżek to wynik przybywających wciąż czynników, które wpływają na zmiany w cennikach. Do wzrostu cen usług stomatologicznych przyczynił się fakt, że system opieki dentystycznej w Polsce zepchnięto do rynku prywatnego. Gabinety dentystyczne funkcjonują więc jak inne firmy. Na cennik usług wpływają wszystkie koszty utrzymania, również takie jak energia elektryczna, wywóz nieczystości i woda. Wprowadzono również nowe wynagrodzenie gwarantowane dla higienistek stomatologicznych, asystentek i personelu pomocniczego.
W przypadku np. protetyki wzrosły ceny uzupełnień stałych – głównie dlatego, że w górę poszybowały ceny materiałów. Warto dodać, że polscy specjaliści pracują często na materiałach i sprzętach wysokiej jakości. Jakiekolwiek zmiany w kursie walut zmieniają również cenę ich zakupu.
Protetycy muszą mieć dobrego technika dentystycznego. Jeśli ten podnosi ceny (bo komponenty, narzędzia i prąd do maszyn drożeje), protetycy również muszą reagować. Na wzrost cen wpływają też rosnące składki ZUS i obostrzenia Ministerstwa Zdrowia oraz Polskiego Towarzystwa Stomatologicznego, które dotyczą zainwestowania w odpowiednie środki ochrony i narzędzia. Obostrzenia wprowadzono w okresie pandemii – mimo jej końca, wzrost cen usług nie wyhamował.
Zmiany cen w poszczególnych obszarach medycyny
Według danych GUS we wrześniu 2024 r. roczne wzrosty w poszczególnych obszarach medycyny wyglądają następująco:
- urządzenia i sprzęt terapeutyczny: 2,0 proc.
- usługi szpitalne i sanatoryjne: 4,4 proc.
- usługi stomatologiczne: 8,4 proc.
- usługi lekarskie: 9,3 proc.
Jak wygląda wzrost cen tych samych usług, porównując do danych z grudnia 2023 r.?
- urządzenia i sprzęt terapeutyczny: 1,4 proc.
- usługi szpitalne i sanatoryjne: 15,8 proc.
- usługi stomatologiczne: 6,5 proc.
- usługi lekarskie: 7,6 proc.
Obecne ceny mogą być początkiem, zwłaszcza jeśli rosnąć będą koszty prowadzenia gabinetów dentystycznych i związanych z tym materiałów oraz energii. Eksperci zachęcają, aby systematycznie dbać o swoje uzębienie i higienę jamy ustnej. Należy profilaktycznie odwiedzać dentystę, aby ograniczyć ryzyko droższych zabiegów w przyszłości. Cóż, profilaktyka jest tańsza niż leczenie. Dbając o zdrowie zębów, można zwyczajnie… zaoszczędzić.