Duży spadek produkcji cementu w Polsce. Co jest tego powodem?
Zgodnie z danymi GUS w 2023 r. produkcja cementu spadła o 11,9%. Zauważono również wzrost importu cementu z Ukrainy o 350%. Czy według analityków rok 2024 będzie podobny do ubiegłego pod względem produkcji cementu? Przeczytaj.
Z tego artykułu dowiesz się:
2023 rok był ciężki dla budownictwa
Jak stwierdził Zbigniew Pilch, dyrektor marketingu Stowarzyszenia Producentów Cementu, 2023 rok był trudnym rokiem dla budownictwa. Gospodarka wyhamowała, z kolei wzrost gospodarczy za poprzedni rok jest szacowany na ponad 0,2%. Jak poinformował Pilch, z danych GUS wynika, że w 2023 r. produkcja cementu spadła o 11,9% – do 16,6 mln ton. Dyrektor stwierdził, że rok był słabszy od oczekiwań, zwłaszcza że w pierwszej połowie roku prognozy zapowiadały się znacznie optymistyczniej.
Zbigniew Pilch zaznaczył jednocześnie, że według Głównego Urzędu Statystycznego produkcja cementu w lutym bieżącego roku wyniosła 1,190 mln ton – była zatem o niemal 33% wyższa niż w lutym poprzedniego roku. Właśnie dlatego po dwóch pierwszych miesiącach 2024 r. widać delikatny wzrost produkcji o 5,2%. Analitycy uważają, że bieżący rok pod względem produkcji cementu będzie podobny do ubiegłego. Można nawet będzie zauważyć drobny wzrost o 3 lub 4%.
Dyrektor marketingu Stowarzyszenia Producentów Cementu zauważył, że wzrósł import cementu z Ukrainy. W poprzednim roku zwiększył się o ponad 350%, przekraczając ilość 330 tys. ton. Z miesiąca na miesiąc zauważyć można było kolosalny wzrost. W 2023 r. import z Ukrainy stanowił 38% całości importu cementu do Polski. Z kolei w styczniu bieżącego roku było to już niemal 50%. Jak mówi Zbigniew Pilch, wielkości te są bardzo niepokojące.
Polskie cementownie mierzą się z nierówną konkurencją
Ukraina w fazie wojny potrzebuje dopływu dewiz i wsparcia. Jak zauważył Pilch, nie można jednak zapominać o tym, że produkcja cementu na wschodzie odbywa się bez ponoszenia kosztów polityki klimatycznej. Rynek cementu ma charakter lokalny i z uwagi na koszty transportu nie przewozi się go na duże odległości.
Dyrektor dodał również, że branżę cieszy fakt, iż rusza pilotażowo CBAM unijny – mechanizm dostosowania cen na granicach z uwzględnieniem emisji dwutlenku węgla. Według niego importerzy będą mieć obowiązek wykazywania śladu węglowego w produkcie, jaki przewożą. Wciąż nie są pobierane opłaty. Pierwsze raporty związane z CBAM, które zostały zaplanowane na ten rok, ciągle się opóźniają. Można stwierdzić jednak, że polskie cementowanie inwestujące w ograniczenie emisji mierzą się z nierówną konkurencją. CBAM zacznie działać w pełni do 2026 r. Potrzebne jest jednak przejściowe wsparcie polskiego rządu albo na poziomie UE.
Krajowi producenci cementu powinni mieć szansę, aby na równych zasadach rywalizować z importem cementu spoza Unii Europejskiej. Jak wskazuje Zbigniew Pilch, wobec rosnącego obciążenia kosztami emisji w ramach RTS ważne jest wsparcie działań ułatwiających zaadoptowanie technologii CCS – wychwytywania i składowania CO2. Dyrektor wyjaśnił, że koniecznością jest stworzenie Krajowej Strategii CCS. Powinna ona obejmować różnorodne branże przemysłowe emitujące CO2 i rozplanować lokalizację sieci rurociągów do transferu CO2.
Stowarzyszenie Producentów Cementu – jaki ma cel?
Zbigniew Pilch podkreślił, że, mimo zapewnienia możliwości stosowania CCS w naszym kraju, Nowelizacja Prawa Górniczego i Geologicznego nie daje podstaw dla budowy infrastruktury zarówno do transportu, jak i magazynowania CO2 na lądzie. Uważa, że pomocne dla branży mogłoby stać się wobec tego przygotowanie do szybkiego wprowadzenia w Polsce administracyjnego mechanizmu stabilizacji cen za prąd na poziomie 60 euro / MWh. Mogłyby korzystać z niego energochłonne zakłady przemysłowe, jeśli zadeklarują utrzymanie produkcji w danych lokalizacjach do minimum 31 grudnia 2029 r.
Stowarzyszenie Producentów Cementu zrzesza największe przedsiębiorstwa z tej branży. Jego celem jest przede wszystkim poprawa efektywności pracy przemysłu cementowego. Jak wynika z danych SPC, w naszym kraju mamy 12 cementowni, które w większości znajdują się na południu Polski. Łatwiej tam dostać surowce, z których produkuje się najpierw klinkier, a później cement. Ich łączna zdolność produkcyjna to 22 mln ton / rocznie.
Źródła:
- https://www.bankier.pl/wiadomosc/Produkcja-cementu-w-Polsce-spadla-Import-z-Ukrainy-wzrosl-o-350-proc-8721143.html
- https://taxation-customs.ec.europa.eu/carbon-border-adjustment-mechanism_pl