Kupili stary dom i zaryzykowali wszystko. Czy było warto? Ta historia mówi wszystko

Kupno starego domu to poważna sprawa. Może być to wspaniała przygoda, rozpoczynająca nowy rozdział życia, ale warto być świadomym wyzwań – finansowych i organizacyjnych, nim podejmiemy ostateczną decyzję.
Za i przeciw
Wielu z nas marzy o remoncie domu z duszą. Filmy takie jak „Pod słońcem Toskanii”, gdzie bohaterka kupiła starą willę na włoskiej prowincji, podsycają nasze romantyczne wyobrażenia. Rzeczywiście, mnóstwo wiekowych budynków zostało kupionych, wyremontowanych, a nawet zaprezentowanych w Internecie jako wzorowe przykłady rewitalizacji czy ilustracje opowieści o spełnionych marzeniach.
Julita kupiła i wyremontowała dom z przełomu lat 20. i 30. w Polanicy-Zdroju. Nie żałuje, a wręcz doradza podejmowanie takiego ryzyka: „Takie domy często są w atrakcyjnych lokalizacjach w centrum miejscowości albo na urokliwych działkach. Takie nieruchomości mają niższe ceny, a przynajmniej tak wynikało z moich obserwacji. Można zachować historyczny charakter i klimat, a dla mnie miało to znaczenie, bo chciałam wynajmować pokoje. Cenię sobie solidną konstrukcję z dobrych materiałów. Poza tym mam ogród o większej powierzchni niż działki niż przy nowych inwestycjach”.
Czy na liście „za i przeciw” są jakieś negatywne aspekty? „Tak. Nieprzewidywalne koszty remontu, mogące znacznie przekroczyć budżet i długi czas realizacji prac remontowych” – mówi Julita.
Trzeba liczyć się z możliwością odkrycia poważnych problemów konstrukcyjnych podczas prac i koniecznością modernizacji wszystkich instalacji. Mogą pojawić się trudności z dopasowaniem współczesnych rozwiązań do starej struktury. Natomiast po remoncie problemem bywają wyższe koszty ogrzewania – ze względu na gorszą izolację termiczną. Czy to powinno skłonić do rezygnacji z marzeń o remoncie starego domu? Nie. Po prostu warto odpowiednio się przygotować do podjęcia takiego wyzwania.
Koszty
Po przeanalizowaniu wszystkich za i przeciw, decydujemy się na kupno starego domu. Pora zaplanować budżet na remont. Uwzględniamy koszty oczywiste: materiały budowlane, robociznę, nowe instalacje, może wymianę okien i drzwi,modernizację systemu grzewczego. Jednak nie wszystko jesteśmy w stanie przewidzieć, a bez konsultacji z fachowcem, nie o wszystkim pomyślimy.
Warto pamiętać, że ekspertyzy i opinie techniczne (budowlana, mykologiczna, konstrukcyjna) też mają swoje ceny. Podobnie projekt budowlany i pozwolenia na przebudowę.
Każdy remont to niespodzianki, często kosztowne. Na przykład odkrycie problemów konstrukcyjnych wymagających natychmiastowej interwencji może nas sporo kosztować. Konieczność wymiany więźby dachowej lub wzmocnienia fundamentów, usuwanie substancji niebezpiecznych (azbest, farby ołowiowe), modernizacja drogi dojazdowej i ogrodzenia, dodatkowe prace ziemne związane z wymianą przyłączy – to też pieniądze. A co, jeśli odkryje się skarb, na przykład piękną przedwojenną posadzkę pod warstwą farby? Ratowanie takiego odkrycia to również parę groszy, ale czy można na tym oszczędzać?
Dochodzą koszty tymczasowego zakwaterowania podczas remontu i podwyżki cen materiałów i robocizny w trakcie długotrwałych prac.
Praktyka pokazuje, że całkowite koszty remontu często przewyższają pierwotne założenia o 30-50 procent. Lepiej o tym pamiętać.
Jeśli myślisz o remoncie starego domu, przeczytaj.

Od czego zacząć?
Pomijając samą wizję i marzenia o wyremontowanym domu, pierwszym krokiem powinno być profesjonalne określenie stanu technicznego nieruchomości. To absolutna podstawa.
Julita uczula, że wizyta znajomego budowlańca czy wujka, który „zna się na budowlance”, to zdecydowanie za mało. Konieczne jest zlecenie kompleksowej ekspertyzy budowlanej wykwalifikowanemu inżynierowi. Taka ekspertyza powinna dostarczyć na piśmie) szczegółowych informacji o stanie wszystkich kluczowych elementów: fundamentów, ścian nośnych, nadproży, stropów, konstrukcji dachu oraz tynków.
Jeśli podczas wstępnych oględzin widać ślady wilgoci, plamy na ścianach, odpadające tynki czy inne oznaki zagrzybienia, niezbędna jest dodatkowo ekspertyza mykologiczna. Ten rodzaj badania nie tylko zidentyfikuje problem, ale także wskaże konkretne metody jego usunięcia. „Wiem z doświadczenia, że to się zdarza, że taka ekspertyza jest potrzebna i że można znaleźć skuteczne rozwiązania, które problem rozwiąże” – mówi Julita.
Zauważa też, że wszelkie pomysły na przebudowę warto skonsultować z doświadczonym architektem. Profesjonalista oceni, czy planowane zmiany są w ogóle możliwe do zrealizowania, a także zasugeruje optymalne rozwiązania.
Przy przebudowie starego budynku niemal zawsze konieczna okazuje się kompleksowa wymiana wszystkich instalacji. Stare rury wodne i kanalizacyjne, przestarzałe okablowanie elektryczne oraz nieefektywny system ogrzewania przeważnie wymagają całkowitej modernizacji. Planowanie tras nowych instalacji powinno odbywać się już na etapie projektowania, aby podczas remontu uniknąć komplikacji.
Nie można zapomnieć o sprawdzeniu stanu prawnego nieruchomości i ewentualnych ograniczeniach konserwatorskich – te potrafią napsuć inwestorom krwi i przeciągać remont w czasie.
Remont starego domu to przedsięwzięcie wymagające cierpliwości, sporej wiedzy i znacznych nakładów finansowych. Jednak przy właściwym podejściu i odpowiednim przygotowaniu może przynieść ogromną satysfakcję. Warto spełniać marzenia, ale lepiej mieć na uwadze, że nie wszystko będzie się układać jak w romantycznym filmie.
Marzysz o domu w stylu góralskim? Ten tekst jest dla Ciebie.