Pomimo mniejszego domu niż sąsiad płacił dużo wyższe rachunki za gaz. Przyczynę ustalił dopiero po krótkiej rozmowie

Kasia mieszka z mężem w kawalerce o powierzchni czterdziestu metrów. Oboje spędzają całe dnie w pracy, a mimo to płacą krocie za ogrzewanie. Małżeństwo nie rozumie, z jakiego powodu opłaty są tak wysokie, tym bardziej że sąsiedzi płacą mniej. Wielu Polaków ma podobne problemy – dlaczego koszty ogrzewania gazem mogą się tak mocno różnić?
- Dlaczego rachunki za gaz są tak wysokie?
- Taryfa i kocioł – winowajcy wysokich rachunków
- Gaz gazowi nierówny – sieć kontra zbiornik
- Dwa razy drożej niż w innym mieście – gaz nie wszędzie kosztuje tyle samo
Dlaczego rachunki za gaz są tak wysokie?
Kasia i jej mąż żyją w jednym z większych polskich miast. Para mieszka w kawalerce i długo nie mogła zrozumieć, dlaczego ich rachunki za ogrzewanie są zdecydowanie wyższe niż u sąsiadów żyjących na większym metrażu. Co prawda małżeństwo wykorzystuje gaz do gotowania, ogrzewania domu i podgrzewania wody, ale większość dnia Kasia i mąż spędzają w pracy. Gdy kobieta zapytała sąsiadów o ich rachunki, dowiedziała się, że większość płaci niemal o połowę mniej, chociaż nie wszyscy żyją w kawalerkach.
Kasia nie mogła zrozumieć, dlaczego ona i mąż każdego miesiąca płacą za gaz czterysta złotych. Pomyślała, że winny może być nieszczelny piec, wadliwy licznik albo błędne prognozy. Kontaktowała się z gazownią, ale rozmowa z pracownikami nie wniosła niczego nowego. Kasia czuła się bezsilna. Zaczęła czytać historie na forach internetowych i szybko znalazła dziesiątki podobnych przypadków.
Taryfa i kocioł – winowajcy wysokich rachunków
Zatrważające różnice w opłatach za gaz często mają niewiele wspólnego z samym zużyciem. Kluczowe znaczenie ma taryfa, w której rozliczany jest odbiorca. To ona decyduje o stawkach za paliwo gazowe i dystrybucję. Dwie rodziny mieszkające po sąsiedzku mogą więc zużywać tyle samo gazu, ale płacić zupełnie różne rachunki.
Nie można zapominać także o tym, że wpływ na nasze rachunki ma rodzaj kotła gazowego. Stare piece mają niższą sprawność, ponoszą większe straty ciepła, a to wpływa na większe zużycie paliwa. Nowoczesne kotły kondensacyjne potrafią odzyskiwać ciepło ze spalin, dzięki czemu zużywają niewiele gazu. Tradycyjne modele spalają go zdecydowanie więcej, a jeśli do tego są źle serwisowane, różnica w kosztach może być kolosalna. Kasia nie miała o tym pojęcia – być może w jej przypadku pomogłaby wymiana starego pieca, który lata świetności miał już za sobą.

Gaz gazowi nierówny – sieć kontra zbiornik
Wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy, że nie każdy gaz jest taki sam. Mieszkańcy domów jednorodzinnych zapominają o podstawowym aspekcie, który mocno wpływa na ceny błękitnego paliwa. Niektórzy właściciele takich nieruchomości korzystają z gazu ziemnego z sieci miejskiej, a inni z propanu ze zbiornika na posesji. Okazuje się, że różnica w cenie tych rodzajów paliw może być nawet dwukrotna.
Gaz sieciowy jest tańszy, a jego dystrybucja nie wymaga od użytkownika żadnych dodatkowych działań. Propan w zbiorniku należy natomiast regularnie uzupełniać, a jego cena, wynosząca od 3 do 4 zł za litr, znacząco podnosi koszty ogrzewania. W domach, które korzystają z butli lub własnego zbiornika, sezon zimowy jest zdecydowanie bardziej kosztowny niż w gospodarstwach mających dostęp do gazu sieciowego.
Sąsiedzi Kasi płacą za gaz mniej prawdopodobnie dlatego, że są rozliczani według innej taryfy lub po prostu mają lepszy piec. W przypadku mieszkańców domów przyczyną wyraźnych różnic może być także źródło gazu. Dzisiaj wielu Polaków narzeka na rosnące koszty ogrzewania gazowego.
Dwa razy drożej niż w innym mieście – gaz nie wszędzie kosztuje tyle samo
Ostatnio sporo mówi się o ogromnych różnicach w rachunkach za gaz. Mieszkańcy jednego miasta mogą płacić za ogrzewanie gazowe nawet dwa razy więcej niż ich sąsiedzi z innej miejscowości. Tak jest na przykład w Rudzie Śląskiej, gdzie właściciele mieszkań w blokach w tym sezonie zapłacą za ciepło niemal dwa razy więcej niż ich sąsiedzi innych miast – wszystko przez niekorzystny kontrakt na zakup gazu z 2022 roku.
Według danych GUS tylko w lipcu 2024 roku ceny gazu wzrosły o 17%, a w 2025 roku rachunki przeciętnego gospodarstwa domowego mogą być wyższe nawet o jedną trzecią. Do tego dochodzą planowane unijne opłaty za emisję CO₂ – tzw. podatek ETS2 – który ma kosztować właścicieli domów około 100 zł miesięcznie. Już niebawem ogrzewanie gazowe wyraźnie zdrożeje – ma to nakłonić Polaków do przejścia na ekologiczne źródła ciepła. W tym artykule tłumaczymy, kiedy ogrzewanie przy użyciu błękitnego paliwa zostanie zakazane.