„Prawie nie płacę za prąd od miesięcy” – jedno urządzenie zmieniło wszystko!

Krzysztof przez kilka lat był właścicielem instalacji fotowoltaicznej, ale dopiero inwestycja w magazyn odmieniła jego podejście do odnawialnych źródeł energii. Mężczyzna nie żałuje tej decyzji i uważa, że dzięki przydomowej baterii praktycznie uniezależnił się od dostaw prądu.
- Krzysiek zainstalował fotowoltaikę, ale to nie rozwiązało wszystkich problemów
- Inwestycja w magazyn energii – czy było warto?
- Fotowoltaika i magazyn energii to sposób na niezależność?
- Odważna inwestycja i duża zmiana – magazyn energii wpłynął na jakość jego życia?
Krzysiek zainstalował fotowoltaikę, ale to nie rozwiązało wszystkich problemów
Kiedy Krzysztof z Warszawy zdecydował się na montaż paneli fotowoltaicznych, jego główną motywacją było ograniczenie coraz większych rachunków za prąd. Wiedział, że inwestycja zwróci się z czasem, ale nie spodziewał się, jak bardzo wpłynie to na jego codzienne życie. Instalacja o mocy 10 kWp została zamontowana na dachu skierowanym w dwóch kierunkach – wschód i zachód. Zainstalowano ją pod kątem około 45 stopni.
System od samego początku działał sprawnie, nawet mimo częściowego zacienienia dachu. Dzięki zastosowaniu optymalizatorów, które minimalizowały straty w produkcji energii, uzyski były zadowalające przez większą część roku. Niestety, jednego problemu nie udało się uniknąć. Krzysztof zastanawiał się, co zrobić z nadmiarem wyprodukowanego prądu, którego nie da się od razu zużyć.
Inwestycja w magazyn energii – czy było warto?
Po dwóch latach, gdy Krzysztof miał już dość sprzedawania do sieci nadwyżek, mężczyzna zdecydował się zainwestować w magazyn energii o pojemności 15 kWh. To rozwiązanie pozwoliło mu przechowywać energię elektryczną wyprodukowaną w ciągu dnia i wykorzystywać ją wtedy, gdy była najbardziej potrzebna – wieczorem, w nocy, czy w pochmurne dni.
Od momentu uruchomienia magazynu zużycie prądu z sieci spadło niemal do zera. Autokonsumpcja osiągnęła poziom ponad 95%, co oznacza, że niemal cała wyprodukowana energia była wykorzystywana na miejscu. W domu Krzysztofa funkcjonuje także grzałka do zasobnika wody oraz samochód elektryczny, który pobiera energię z magazynu.
We wrześniu produkcja energii elektrycznej utrzymywała się na poziomie 25–30 kWh dziennie. Nawet jeśli w magazynie chwilowo brakowało energii, to działo się tak głównie w godzinach nocnych przy niższej taryfie G12, co znacznie ograniczało koszty. Warto zauważyć, że ceny magazynów energii są coraz niższe.

Fotowoltaika i magazyn energii to sposób na niezależność?
Największą zmianą, jaką zauważył Krzysztof, była różnica w domowym budżecie. Przez pół roku – od kwietnia do września – praktycznie nie płacił za energię elektryczną. Jeśli już pojawiały się rachunki, były to kwoty symboliczne – kilka lub kilkanaście złotych miesięcznie.
Zimą, gdy produkcja z paneli naturalnie spada, pobór prądu z sieci jest nieco wyższy. Na szczęście nawet wtedy, dzięki inteligentnemu zarządzaniu magazynem energii i odpowiedniej taryfie, wydatki są niższe niż przed zainstalowaniem baterii. Mężczyzna obliczył, że dzięki magazynowi energii jego roczne rachunki za prąd spadły o około 50%.
Krzysztof skorzystał z rządowej dotacji, dlatego całkowity koszt inwestycji w magazyn zwraca się dość szybko. Mężczyzna podkreśla, że zyskał poczucie bezpieczeństwa i niezależności, bo w razie awarii sieci lub niezapowiedzianego wstrzymania dostaw prądu może korzystać z zasobów produkowanych przez fotowoltaikę. Przeczytaj ten artykuł i dowiedz się, w jakim przypadku warto inwestować w magazyn energii.
Odważna inwestycja i duża zmiana – magazyn energii wpłynął na jakość jego życia?
Krzysztof nie musi już martwić się o kolejne podwyżki cen energii czy dodatkowe, nieprzewidziane opłaty. Dzięki fotowoltaice i magazynowi energii stworzył w swoim domu mikroelektrownię, która w sezonie letnim zaspokaja niemal wszystkie potrzeby energetyczne.
System pracuje cicho, bezobsługowo i skutecznie. Energia produkowana w ciągu dnia zasila sprzęty domowe, ładuje samochód, ogrzewa wodę i zapewnia światło. Gdy jej nadwyżka trafia do magazynu, Krzysztof może wykorzystać ją wtedy, kiedy będzie najbardziej potrzebna. Korzyści, które zauważył po wdrożeniu systemu, odnoszą się nie tylko do kwestii finansowych. Mężczyzna uważa, że w ten sposób udało mu się poprawić komfort życia oraz zyskać większą niezależność.
Fotowoltaika w połączeniu z magazynem energii może przynieść nie tylko realne oszczędności, ale również zapewnić większą kontrolę nad energią produkowaną przez przydomową instalację. Chociaż inwestycja w baterię początkowo wydawała się zbyt kosztowna, Krzysztof na własnej skórze przekonał się, że takie rozwiązanie może przynosić wymierne korzyści – zarówno finansowe, jak i praktyczne.