Zainwestował w pompę ciepła – rachunki go zaskoczyły. Teraz pokazuje liczby

Instalacja pompy ciepła to standardowy wybór dla nowego budownictwa. Kuba także zdecydował się na to urządzenie. Mężczyzna rozważał różne rozwiązania, ale dzięki rozmowie z instalatorem postawił właśnie na pompę. Jego doświadczenia pokazują, że odpowiednio dobrane urządzenie nie tylko zapewnia ciepło, ale też pozytywnie zaskakuje kosztami eksploatacji.
- Pompa ciepła w nowoczesnym domu – na jaki model postawił Kuba?
- Inwestycja, która się opłaca – wyniki kontroli napawają optymizmem
- Jaka jest efektywność pompy ciepła pracującej w domu Kuby?
- Czy warto inwestować w pompę ciepła?
Pompa ciepła w nowoczesnym domu – na jaki model postawił Kuba?
Kuba budował dom dla siebie i swojej rodziny. W marcu, po wielu miesiącach ciężkiej pracy, mężczyzna wraz z bliskimi mógł wprowadzić się do własnego gniazdka. Parterowy budynek o powierzchni 120 m² spełnia standard WT2021. Obiekt został ocieplony 20-centymetrową warstwą grafitowego styropianu. W domu znajduje się ogrzewanie podłogowe, które doskonale współpracuje z pompą ciepła. To rozwiązanie od początku miało zapewnić równomierne rozprowadzanie ciepła i stabilną temperaturę w całym domu.
Wybór padł na pompę ciepła o mocy 5 kW, choć fachowiec zwrócił uwagę, że w przypadku tego budynku wystarczyłby model o mocy 3 kW. Mniejsza jednostka mogłaby pracować jeszcze bardziej efektywnie, z wyższym współczynnikiem COP, ale kosztem dłuższego czasu nagrzewania wody użytkowej. Dla Kuby ważniejsze było szybkie działanie oraz wygoda, dlatego postawił na większą moc i pewność, że urządzenie bez problemu poradzi sobie w każdych warunkach.
Inwestycja, która się opłaca – wyniki kontroli napawają optymizmem
Od momentu przeprowadzki temperatura we wnętrzach oscylowała w granicach 22–23°C. Początkowo Kuba obawiał się słynnych rachunków grozy, ale pierwsze faktury wyraźnie go uspokoiły. Rozliczenie za energię elektryczną obejmujące łącznie cztery miesiące opiewało na kwotę około 400 zł. Niestety, nie wszyscy Polacy mają tyle szczęścia – w tym artykule przedstawiamy historię, osób, które przez pompę ciepła zaczęły otrzymywać rozliczenia opiewające na horrendalne kwoty.
Kuba odłożył na później decyzję o instalacji paneli fotowoltaicznych, co oznacza, że rachunki można obniżyć jeszcze bardziej – wystarczy zainwestować w moduły PV. Po kilku miesiącach instalator skontrolował pracę pompy ciepła. Okazało się, że takie urządzenie może być bardzo ekonomicznym rozwiązaniem. Komputer zamontowany w pompie wskazuje średnie roczne zużycie energii na ogrzewanie domu na poziomie około 1600 kWh, a na przygotowanie ciepłej wody użytkowej – 242 kWh.

Jaka jest efektywność pompy ciepła pracującej w domu Kuby?
Pompa ciepła Kuby posiada wbudowany zbiornik ze stali nierdzewnej o pojemności 185 litrów. To rozwiązanie wystarcza nawet dla czteroosobowej rodziny o sporym zużyciu wody. Kuba ustawił temperaturę ciepłej wody na poziomie 45°C, co okazało się optymalnym wyborem przy nieco dłuższych prysznicach i kąpielach.
Urządzenie działa bezawaryjnie, a w trakcie całej zimy grzałka wspomagająca włączyła się jedynie na 22 godziny. Fachowiec przyznaje, że pompa 5 kW jest lekko przewymiarowana do tego domu, ale nie wpływa to negatywnie na eksploatację. Całkowity współczynnik efektywności (COP) dla ogrzewania i ciepłej wody wyniósł 5,2, a dla samego ogrzewania aż 5,5. To bardzo optymistyczne wyniki, świadczące o dużym potencjale nowoczesnych pomp ciepła. Tutaj tłumaczymy, czym właściwie jest współczynnik COP i w jaki sposób można go samodzielnie obliczyć.
Dzięki zastosowaniu gniazdka sterującego pompa pracuje według ustalonego harmonogramu, co pozwala dodatkowo optymalizować jej działanie. Co więcej, brak ogrzewania strefowego w domu nie okazał się żadnym problemem – odpowiednio ustawiona krzywa grzewcza pozwala na utrzymanie stabilnej temperatury we wszystkich pomieszczeniach.
Czy warto inwestować w pompę ciepła?
Jak podkreśla fachowiec instalujący pompę ciepła w domu Kuby, prędzej czy później każdy Polak będzie musiał zdecydować się na ten typ ogrzewania. Na szczęście jakościowe pompy świetnie sprawdzają się w nowoczesnym budownictwie. Nawet bez fotowoltaiki koszty utrzymania domu są stosunkowo niskie, a komfort użytkowania przewyższa tradycyjne formy ogrzewania. Zastosowane rozwiązania sprawiają, że domownicy mogą cieszyć się ciepłym domem bez obaw o wysokie rachunki.
W przypadku Kuby i jego rodziny pompa o mocy 5 kW okazała się skuteczna, choć równie dobrze mogliby zdecydować się na jednostkę o mocy 3 kW. Mimo wszystko inwestor nie żałuje swojej decyzji – dla niego liczą się przede wszystkim wygoda i pewność, że system sprosta potrzebom jego rodziny.
Coraz więcej osób wybiera pompy ciepła jako podstawowe źródło ogrzewania w nowych domach. To nie tylko oszczędność, ale też rozsądna inwestycja – w niedalekiej przyszłości inne źródła ciepła mogą być zakazane lub zupełnie nieopłacalne.