Zainwestowali w pompę ciepła i fotowoltaikę. Pierwszy rachunek wyniósł 9000 zł...
Instalacja fotowoltaiki oraz pompy ciepła miała ułatwić życie i sprawić, że rachunki za ogrzewanie domu wyraźnie spadną. Niestety, coraz więcej Polaków przekonuje się, że taka inwestycja, zamiast przynosić oszczędności, okazuje się finansową pułapką. Liczba podobnych przypadków stale rośnie – dlaczego mieszkańcy kraju nad Wisłą tracą swoje oszczędności po przejściu na ekologiczne ogrzewanie?
Z tego artykułu dowiesz się:
Liczyli na spore oszczędności. Pierwszy rachunek był prawdziwym szokiem
Czy inwestycja w pompę ciepła i fotowoltaikę rzeczywiście jest opłacalna? W wielu przypadkach po przejściu na ekologiczne źródło ciepła oraz moduły wytwarzające prąd rachunki wyraźnie spadają. Niestety, w Polsce nie brakuje sytuacji, w których świeżo upieczony użytkownik takiej instalacji odczytuje pierwszy rachunek za energię elektryczną z przerażeniem. W sieci powstają nawet specjalne grupy wsparcia dla osób, które poniosły straty finansowe po przejściu na pompę ciepła i fotowoltaikę. Co gorsza, niepokojących historii jest coraz więcej.
Pan Piotr zdecydował się na instalację pompy ciepła po namowach znajomych, którzy bardzo zachwalali to urządzenie – nie dość, że jest ono praktycznie bezobsługowe i nie zanieczyszcza środowiska, to jeszcze sprawiło, że ogrzewanie domu stało się zdecydowanie tańsze. Główny bohater historii liczył na to, że rachunek za zużycie energii elektrycznej za ostatnie pół roku wyniesie do dwóch tysięcy złotych. Ku jego zaskoczeniu na rozliczeniu widniała kwota w wysokości niemal 9 tysięcy złotych.
Przykra niespodzianka spotkała także panią Katarzynę. Chociaż kobieta od kilku lat była zadowoloną właścicielką pompy ciepła, rachunek, który niedawno otrzymała, dosłownie zwalił ją z nóg. Rozliczenie za energię elektryczną za okres sześciu miesięcy wynosiło ponad 6 000 zł, a dotychczas było dwukrotnie niższe. Bohaterka zwraca uwagę na to, że w minionym okresie domownicy wcale nie zużywali większej ilości prądu. Rodzina nie potrafi zrozumieć, w czym tkwi przyczyna wysokich rachunków za energię elektryczną.
Czy instalacja pompy ciepła wciąż jest opłacalną inwestycją?
Do niedawna to właśnie pompy ciepła cieszyły się w Polsce największą popularnością. W zeszłym roku mieszkańcy kraju nad Wisłą zaczęli tracić zaufanie do tego rozwiązania – dzisiaj chętniej wybieramy piece na biomasę. Dlaczego popularność pomp ciepła wyraźnie spadła? Przyczyniły się do tego między innymi wysokie ceny energii elektrycznej, obawa przed kolejnymi podwyżkami oraz urządzenia wątpliwej jakości, które sprowadzano z Chin i sprzedawano w okresie największego boomu.
Setki przykrych historii o wysokich rachunkach nie powinny jednak wpływać na naszą decyzję o przejściu na ekologiczne ogrzewanie domu. Pompy ciepła mogły i wciąż mogą być opłacalnym rozwiązaniem. Warunkiem koniecznym jest jednak odpowiedni dobór tego urządzenia. Jego moc musi być dopasowana do zapotrzebowania energetycznego domu – pod tę instalację należy dobrać fotowoltaikę, która dodatkowo obniży rachunki za prąd. Zwróćmy też uwagę na jakość pompy ciepła – zazwyczaj nie warto oszczędzać na zakupie takiego urządzenia.
Polacy najchętniej wybierają powietrzne pompy ciepła ze względu na ich niższy koszt oraz łatwiejszy montaż w porównaniu z pompą czerpiącą ciepło z gruntu. Warto jednak pamiętać, że takie urządzenia w czasie dużych mrozów mogą tracić wydajność, dlatego opłaca się zainwestować w układ biwalentny, w którym pompa jest wspomagana na przykład przez kominek opalany drewnem.
Nieuczciwy sprzedawca? A może brak wiedzy? Dlaczego Polacy tracą na fotowoltaice?
W Polsce żyją tysiące ludzi, którzy czują się oszukani na fotowoltaice. Niestety, takie problemy pojawiają się zazwyczaj dopiero po kilku miesiącach użytkowania paneli. Poszkodowani zbyt rzadko szukają fachowego wsparcia na etapie podejmowania decyzji inwestycyjnych, a ich niewiedza może prowadzić do poważnych strat finansowych. Nie brakuje osób rozczarowanych efektywnością fotowoltaiki. Taka instalacja będzie działać nieprawidłowo na skutek montażu w nieodpowiednim miejscu, ale problemem może być także jakość modułów. Posiadacze paneli wskazują również, że sposób rozliczania prosumentów działa na ich niekorzyść, co dodatkowo pogłębia straty finansowe.
Przykre historie to przestroga dla osób, które ślepo wierzą w słowa sprzedawców fotowoltaiki i pomp ciepła. Oczywiście nie każdy handlarz chce nas oszukać, ale przed podpisaniem umowy warto skonsultować się z niezależnym specjalistą, który oceni opłacalność inwestycji. Wybór odpowiedniej pompy ciepła oraz instalacji fotowoltaicznej o dostatecznej mocy to niezwykle ważny krok – w przypadku zaniedbań nasze rachunki mogą drastycznie wzrosnąć.