Nie noś klapek do siekiery! Lista grzechów, które kończą się tragicznie

“Zrąbałem palec, bo zapomniałem o tej jednej, podstawowej zasadzie bezpieczeństwa przy rąbaniu drewna. Był zimny, pochmurny poranek, a ja spieszyłem się, żeby napalić w piecu. Chwyciłem siekierę, ustawiłem pień i zacząłem rąbać, nie zastanawiając się, gdzie jest moja lewa ręka. Kilka sekund później poczułem ostry ból i zobaczyłem krew. Głupi błąd, który mógł mnie kosztować nie tylko palec, ale i dłuższe leczenie” - opowiada nasz Czytelnik. Dziś publikujemy jego historię.
- Dlaczego BHP przy rąbaniu i cięciu jest tak ważne?
- Ta jedna zasada, o której zapomniałem…
- Najważniejsze zasady BHP przy rąbaniu i cięciu
- Prawidłowa pozycja ciała: to też ważne!
- Co jeszcze warto wiedzieć?
Dlaczego BHP przy rąbaniu i cięciu jest tak ważne?
Bezpieczeństwo przy rąbaniu i cięciu drewna to nie żart. Statystyki mówią same za siebie — każdego roku mnóstwo osób trafia do szpitala z poważnymi urazami rąk, stóp, a nawet twarzy, bo zapomnieli o podstawowych zasadach. Jedno machnięcie siekierą w złą stronę może skończyć się nie tylko szramą na skórze, ale też poważnym kalectwem. Warto więc na chwilę zatrzymać się i pomyśleć, zanim sięgniesz po narzędzie.
Konsekwencje urazu mogą być poważne i długotrwałe. Skaleczenie czy złamanie to nie tylko chwilowy ból, ale także problemy z pracą, codziennym funkcjonowaniem i rehabilitacją. Czasem jeden moment nieuwagi prowadzi do amputacji palca, co odbija się na całym życiu. Zamiast więc spieszyć się, lepiej zadbać o swoje zdrowie i bezpieczeństwo.
Nie chodzi tylko o ciało, ale i o psychikę. Uraz przy pracy z siekierą czy piłą to także lęk przed powtórzeniem wypadku. Po kontuzji wielu ludzi unika ponownego rąbania, bo paraliżuje ich strach. To zrozumiałe, ale można tego uniknąć, jeśli od początku nauczysz się, jak robić to dobrze i świadomie.
Ta jedna zasada, o której zapomniałem…
Najważniejsza zasada, którą wtedy zignorowałem, brzmiała: nigdy nie trzymaj dłoni na pieńku lub w bezpośrednim zasięgu ostrza. To niby oczywiste, ale w praktyce łatwo o błąd — zwłaszcza kiedy chcesz ustabilizować drewno i jednocześnie rąbać. Moja lewa ręka wylądowała dokładnie tam, gdzie nie powinna, i wystarczył jeden zły ruch, by ostrze trafiło w palec zamiast w drewno.
Bezpieczne rąbanie zaczyna się od świadomego ustawienia kawałka drewna na pieńku. Nigdy nie trzymaj ręki w miejscu, gdzie ostrze może przypadkowo powędrować. Zamiast tego wykorzystaj klin lub dodatkowy kawałek drewna, by unieruchomić kłodę. Warto też pamiętać o odpowiedniej odległości — ręce zawsze trzymamy z dala od linii cięcia.
To prosta, ale kluczowa zasada, która pozwala uniknąć wielu urazów. Nawet jeśli jesteś pewny swoich umiejętności, nie zapominaj o niej. Czasem wystarczy zmęczenie, rozkojarzenie lub pośpiech, by skończyć z poważnym skaleczeniem. Lepiej dmuchać na zimne i zawsze myśleć o tym, gdzie jest Twoja ręka.
Najważniejsze zasady BHP przy rąbaniu i cięciu
Dobre buty to podstawa. Najlepiej sprawdzają się modele z metalowym podnoskiem, który chroni palce przed uderzeniem ostrza lub spadającym kawałkiem drewna. Dzięki temu nawet jeśli siekiera się omsknie, Twoje stopy będą bezpieczne. Nie bez powodu wielu fachowców korzysta właśnie z takich butów w pracy.
Podeszwa powinna być antypoślizgowa. Praca przy pieńku często odbywa się w wilgotnych lub błotnistych warunkach, więc łatwo o poślizg. Stabilne obuwie minimalizuje ryzyko przewrócenia się lub utraty równowagi. To naprawdę ma znaczenie, bo w ułamku sekundy możesz się znaleźć pod ostrzem.
Nigdy nie rąb w klapkach ani w sandałach. Brzmi absurdalnie, ale zdarza się częściej, niż myślisz. Nawet w domowym ogródku warto założyć porządne buty — Twoje stopy naprawdę Ci za to podziękują.
Kolejna rzecz: rękawice. To nie tylko ochrona przed otarciami czy drzazgami, ale także przed lekkimi przecięciami. Najlepsze są te wykonane z wytrzymałego materiału, np. skóry lub specjalnych tkanin antyprzecięciowych. Zapewniają pewny chwyt, który ogranicza ryzyko wyślizgnięcia się narzędzia z dłoni.
Jednak pamiętaj — rękawice nie chronią przed wszystkim. Jeśli ostrze trafi prosto w rękę, nie pomogą nawet najlepsze rękawice. Dlatego oprócz ich noszenia liczy się także świadomość i ostrożność w każdym ruchu.
Warto dodać, że przy pracy z piłą łańcuchową często poleca się specjalistyczne rękawice z wkładkami antyprzecięciowymi, ale niektórzy operatorzy wolą pracować bez nich, bo lepiej czują sprzęt. Niezależnie od wyboru — pamiętaj o zasadzie: bezpieczeństwo przede wszystkim.
Prawidłowa pozycja ciała: to też ważne!
Twoja postawa przy rąbaniu decyduje o tym, czy zachowasz równowagę i kontrolę nad narzędziem. Zawsze stój w lekkim rozkroku — to da Ci stabilność i zapobiegnie przewróceniu się. Nie garb się ani nie skręcaj tułowia w ostatniej chwili, bo tracisz kontrolę nad ostrzem.
Trzymaj siekierę lub piłę oburącz, pewnym, ale niewymuszonym chwytem. To pozwala lepiej panować nad ruchem i zmniejsza ryzyko wyślizgnięcia się narzędzia. Każdy zamach powinien być przemyślany, a nie wykonywany w pośpiechu.
Pamiętaj: zmęczenie to Twój wróg. Jeśli czujesz, że ręce drżą, a ruchy stają się niepewne, zrób przerwę. Lepiej odpocząć, niż zrobić sobie krzywdę przez jeden niekontrolowany ruch.

Co jeszcze warto wiedzieć?
Ostre narzędzie to bezpieczne narzędzie — paradoksalnie tępa siekiera lub piła zwiększa ryzyko wypadku, bo wymaga większego wysiłku i łatwiej się omsknie. Regularnie ostrz swoje narzędzia i sprawdzaj ich stan techniczny. Dzięki temu praca będzie nie tylko skuteczniejsza, ale i bezpieczniejsza.
Zadbaj o miejsce pracy: usuń gałęzie, kamienie i inne przeszkody z okolic pieńka. Bałagan pod nogami to gotowy przepis na poślizgnięcie się lub zahaczenie. Przed rozpoczęciem pracy upewnij się, że masz stabilne i bezpieczne stanowisko.
Pamiętaj też o innych. Jeśli pracujesz w grupie lub na podwórku, zachowaj bezpieczną odległość od innych osób. Ostrze potrafi odbić się w nieprzewidywalny sposób, a kilka sekund nieuwagi może skończyć się tragedią — nie tylko dla Ciebie, ale i dla kogoś obok.