Dostajesz pisma od komornika? Bez paniki, to może być pomyłka

Komornik sądowy może zajmować mienie, blokować rachunki bankowe, a nawet doprowadzić do licytacji nieruchomości. Jednak wraz z tymi uprawnieniami wiąże się ogromna odpowiedzialność – błędy w postępowaniu egzekucyjnym mogą poważnie naruszyć prawa i godność dłużników. Historia Elizy, młodej kobiety, której komornik zajął mienie na podstawie błędnych danych, to tylko jeden z przykładów tego, jak poważne konsekwencje mogą mieć takie pomyłki.
Nikt nie jest nieomylny
Praktyka komornicza, mimo uregulowań prawnych, nie jest wolna od błędów. Do najczęstszych uchybień należy zajęcie mienia osoby trzeciej – komornik zajmuje rzeczy należące do współmałżonka, partnera lub innych osób mieszkających z dłużnikiem, nie weryfikując właściciela. Przy okazji warto wspomnieć o naruszeniu procedur zajęcia, na przykład zajęciu rzeczy o wartości znacznie przewyższającej dług.
Zdarza się wszczęcie egzekucji bez ważnego tytułu wykonawczego – działanie na podstawie przedawnionych, uchylonych lub nieważnych dokumentów. Równie często zdarza się nieprawidłowe naliczanie kosztów egzekucyjnych.
Poważnym błędem jest niedopełnienie obowiązków informacyjnych, czyli – innymi słowy – brak powiadomienia dłużnika o wszczęciu egzekucji, jej zakresie czy prawach przysługujących dłużnikowi.
Bywa też inaczej i pomylić się może instytucja, w imieniu której komornik dokonuje egzekucji. I tu kwestia winy komornika jest złożona - komornik wykonuje swoje obowiązki na podstawie otrzymanych informacji i nie zawsze ma możliwość samodzielnego zweryfikowania, czy dług jest zasadny.
Dwa błędy, jeden stres
Eliza miała 28 lat i była w zaawansowanej ciąży, kiedy z jej konta bankowego niespodziewanie została zajęta kwota 3900 złotych. Najpierw skontaktowała się z bankiem. Przez infolinię nie uzyskała informacji. Dopiero następnego dnia, w placówce, dowiedziała się, że pieniądze zajął komornik.
Sęk w tym, że Eliza nie miała długu w tej wysokości, a jedynie... 270 złotych. Mało tego, w ogóle nie otrzymała od komornika informacji – ani o 270 złotych ani 3900 należności.
Po pierwsze, komornik zajął znacznie razy więcej, niż wynosił faktyczny dług. Powinien zająć tylko tyle, ile wynosi dług wraz z ewentualnymi kosztami egzekucyjnymi i odsetkami. Tak duża różnica wskazuje na pomyłkę w wyliczeniach lub błędne wprowadzenie kwoty do systemu. Może ktoś o podobnych danych również miał dług i kwoty zostały błędnie przypisane do nazwisk?
Po drugie, Eliza nie otrzymała żadnej informacji od komornika – ani o wszczęciu postępowania egzekucyjnego, ani o wysokości długu, ani o zajęciu środków. Tymczasem zgodnie z przepisami, komornik ma obowiązek poinformować dłużnika o toczącym się postępowaniu oraz o zajęciu rachunku bankowego. Brak takiej informacji to naruszenie praw dłużnika.
W ciągu dwóch tygodni sprawa była wyjaśniona, ale niesmak pozostał.

Bez paniki
Komornik odpowiada za szkody wyrządzone z tytułu niewłaściwego wykonywania czynności służbowych. Odpowiedzialność ta ma charakter cywilny, dyscyplinarny lub karny – w przypadku umyślnego przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków może grozić odpowiedzialność karna.
Dłużnik (lub „rzekomy dłużnik”) powinien być świadom swoich praw. Przede wszystkim powinien zostać poinformowany przez komornika o wszczęciu egzekucji i jej zakresie. Jeśli doszło do jakiejś pomyłki, dłużnik ma prawo złożyć skargę na czynności komornika, może też domagać się odszkodowania za szkody wyrządzone błędnymi działaniami. Możliwe jest wstrzymania egzekucji w przypadku rażących naruszeń prawa.
Błędy komornicze to często gromy z jasnego nieba. Ważne, by nie wpadać w panikę. To ważne, by zachować każde pismo od komornika. Nie obawiajmy się żądać wyjaśnień – komornik ma obowiązek wyjaśnić podstawę prawną swoich działań.
Jeśli mamy podstawy do złożenia skargi, nie warto zwlekać – mamy tylko tydzień. W razie konieczności szukajmy pomocy prawnej – w skomplikowanych przypadkach warto skorzystać z pomocy adwokata lub radcy prawnego. Nie zakładajmy od razu, że sytuacja jest beznadziejna.
Tego konta komornik nie zajmie. Dowiedz się więcej.