Ten niepozorny czujnik w pralce może uratować Twój portfel. Większość go nie używa

Awaria starego sprzętu zmusiła pana Jerzego do zakupu nowej pralki. Ilość modeli dostępnych w sklepie przyprawiła go o zawrót głowy. Nie podejrzewał, że zmiana urządzenia wpłynie nie tylko na jakość prania, ale też na jego rachunki i codzienne nawyki. Nowoczesne rozwiązania okazały się dużo bardziej pomocne, niż się spodziewał – sprawdź, dlaczego!
- Musiał kupić nową pralkę – wybór go zaskoczył
- Klasa energetyczna pralki – na co zwrócić uwagę?
- Udogodnienia w nowych pralkach – detale, które ułatwiają życie
Musiał kupić nową pralkę – wybór go zaskoczył
Pan Jerzy od wielu lat korzystał ze swojej wysłużonej, ale dobrej pralki. Mężczyzna był przyzwyczajony do tego urządzenia i nie przeszkadzała mu ani okrojona liczba funkcji, ani brak dodatkowych udogodnień. Jakiś czas temu jego stara pralka odmówiła posłuszeństwa, a fachowcy rozkładali ręce – przyszedł czas na zakup nowego sprzętu.
W sklepie, do którego wybrał się pan Jerzy, dostępnych było kilkadziesiąt modeli pralek. Wybór był ogromny, a mężczyzna nie miał pojęcia, na jakich aspektach urządzenia powinien się skupić. Poprosił więc o pomoc sprzedawcę, który doradził mu, aby wybrać urządzenie energooszczędne. Zwrócił także uwagę na pralki z czujnikami załadunku i innymi funkcjami, których brakowało w poprzednim urządzeniu pana Jerzego.
Mężczyznę zainteresowały dodatkowe opcje, dlatego wybrał pralkę wysokiej jakości, która co prawda nie należała do najniższej półki cenowej, ale sprawiła, że inwestycja się dość szybko zwróciła. Bohater tej historii zauważył, że po zakupie nowej pralki jego rachunki za prąd lekko spadły. Pozytywnym zaskoczeniem było dużo mniejsze zużycie wody – pan Jerzy obliczył, że stare urządzenie potrzebowało jej dwa razy więcej! Z tego artykułu dowiesz się, ile wody zużywają najpopularniejsze modele pralek.
Klasa energetyczna pralki – na co zwrócić uwagę?
Dzięki klasie energetycznej możemy oszacować, ile prądu zużywa nasza pralka. Pan Jerzy podczas dokonywania wyboru kierował się tym aspektem, chociaż początkowo był zaskoczony, że w sklepie nie było ani jednego urządzenia o klasie energetycznej A+++. Sprzedawca wytłumaczył mu, że zgodnie z unijną dyrektywą urządzenia energooszczędne są teraz zaliczane do najwyższej klasy A – osoby, które chcą nabyć sprzęt wysokiej jakości, powinny szukać tego oznaczenia.
Różnica pomiędzy klasami energetycznymi jest wyznaczana na podstawie zużycia energii w cyklu składającym się ze 100 prań – to bardziej wiarygodny wyznacznik niż stosowana kiedyś skala roczna. Nowa pralka pana Jerzego w ciągu jednego cyklu zużywa nie więcej niż 50 kWh energii elektrycznej. Mężczyzna wybrał pralkę z silnikiem bezszczotkowym, która pracuje cicho i charakteryzuje się wysoką sprawnością. Teraz zużycie wody podczas jednego cyklu prania wynosi niecałe 50 litrów. Pan Jerzy obliczył, że jego stara pralka w tym samym czasie zużywała niemal 100 litrów wody. Sprawdź, ile naprawdę kosztuje jedno pranie.

Udogodnienia w nowych pralkach – detale, które ułatwiają życie
Pan Jerzy przyznaje, że bardzo polubił nową pralkę. Jego ulubionym programem stało się szybkie pranie, które pozwala na błyskawiczne odświeżenie odzieży – przy mniejszym zużyciu wody i energii. Ogromny wybór programów to nie wszystko, co oferuje nowa pralka. Mężczyzna dotychczas nie miał pojęcia, że takie nowoczesne urządzenie może samodzielnie dobierać parametry prania na podstawie wagi załadunku albo wskazać, jak dużo detergentu czyszczącego wlać lub wsypać do wskazanych komór.
Nowoczesna pralka pana Jerzego została wyposażona w sensor załadunku – to specjalny czujnik służący do kontrolowania i monitorowania masy wsadu. Dzięki niemu pralka może dostosować ilość wody oraz środków czyszczących do konkretnej partii ubrań. Mężczyzna nie musi się więc przejmować tym, że jego ubrania zajmują tylko połowę bębna, ponieważ urządzenie wykryje, że jest załadowane częściowo i ograniczy zużycie wody oraz detergentów. To dość proste rozwiązanie, które na dłuższą metę generuje wyraźne oszczędności finansowe.
Dzięki nowej pralce pan Jerzy odkrył, że przez całe życie wsypywał do dozownika zbyt dużo proszku do prania. Nigdy nie dostosowywał dawek detergentu do ilości ubrań czy stopnia ich zabrudzenia. Mężczyzna nie był świadomy, że nadmiar środków piorących niszczył jego ubrania i zwiększał zużycie wody ze względu na konieczność uruchomienia dodatkowego programu płukania. Teraz pan Jerzy wlewa do szuflad zapas płynu do płukania oraz detergentu – jego pralka sama ustala, ile środka piorącego będzie potrzebować. Chociaż zakup pralki początkowo wydawał się mężczyźnie jedynie nieplanowanym wydatkiem, to dość szybko przekonał się, że nowoczesne automaty nie tylko ułatwiają życie, ale także generują wyraźne oszczędności.