Czy przydomowy wiatrak może obniżyć wartość sąsiednich działek?

Przydomowe turbiny wiatrowe stają się coraz popularniejszym rozwiązaniem dla właścicieli domów jednorodzinnych – zwłaszcza w obliczu programów oferujących dofinansowanie. Jednak instalacja takiego wiatraka często budzi kontrowersje wśród sąsiadów – czy naprawdę może wpłynąć na wartość pobliskich nieruchomości? A może stanowi zagrożenie dla ludzi i zwierząt?
- Wpływ przydomowej elektrowni wiatrowej na wartość nieruchomości
- Wpływ na zdrowie ludzi. Czy syndrom turbin wiatrowych to prawda?
- Turbiny wiatrowe a zwierzęta
Wpływ przydomowej elektrowni wiatrowej na wartość nieruchomości
Badania dotyczące wpływu turbin wiatrowych na ceny nieruchomości skupiają się głównie na dużych farmach wiatrowych, ale wnioski można częściowo odnieść do mniejszych, przydomowych instalacji.
Według badań przeprowadzonych w Ameryce w 2024 roku (Commercial wind turbines and residential home values: New evidence from the universe of land-based wind projects in the United States, E. Brunner, B. Hoen, J. Rand, D. Schwegman) duże turbiny mogą powodować krótkoterminowy spadek wartości domów w promieniu 1 mili (ok. 1,6 km) o około 11% po ogłoszeniu projektu, ale efekt ten zanika po 3-5 latach. Wartość nieruchomości położonych dalej niż 3 km pozostaje nienaruszona – nawet zaraz po postawieniu turbiny wiatrowej.
W przypadku małych, przydomowych wiatraków wpływ wydaje się minimalny lub niezauważalny. Według portalu Opolska360, badania z różnych krajów pokazują, że farmy wiatrowe (a tym bardziej pojedyncze małe turbiny) nie obniżają wartości nieruchomości w zauważalny sposób. Wizualny wpływ, taki jak "zanieczyszczenie krajobrazu", może obniżać ceny w bliskim sąsiedztwie, ale efekt ten maleje z odległością i jest raczej subiektywny.
Przydomowy wiatrak rzadko powoduje trwały spadek wartości sąsiednich działek, zwłaszcza jeśli instalacja jest mała i dobrze zaprojektowana.

Wpływ na zdrowie ludzi. Czy syndrom turbin wiatrowych to prawda?
Syndrom turbin wiatrowych to określenie na domniemane dolegliwości, które mogą odczuwać osoby żyjące w pobliżu turbin wiatrowych. Termin ten wprowadzony został przez Ninę Pierpont – amerykańską pediatrę i żonę aktywnego przeciwnika elektrowni wiatrowych. Eksperci wskazują jednak, że definicja oraz przedstawione przez N. Pierpont dowody noszą znamiona pseudonauki.
Hałas z przydomowych wiatraków jest niski – niektóre modele generują do 35 dB, co jest cichsze niż odkurzacz czy szum lodówki. W odległości 300 metrów hałas jest porównywalny do tła miejskiego, a infradźwięki nie przekraczają poziomów szkodliwych dla zdrowia ludzi. Dopuszczalny w Polsce poziom hałasu turbin wiatrowych wynosi 40 dB, co odczuwa się w postaci szumu.
Choć brak dowodów na związek między hałasem turbin a poważnymi schorzeniami, takimi jak nadciśnienie, cukrzyca czy choroby serca, u niektórych osób może wystąpić irytacja i zaburzenia snu spowodowane hałasem. Inne potencjalne efekty, jak migotanie cieni, są minimalne dla małych, przydomowych instalacji – o ile są one montowane zgodnie z normami.

Turbiny wiatrowe a zwierzęta
Wpływ turbin wiatrowych na faunę jest lepiej udokumentowany w przypadku dużych farm, gdzie kolizje z łopatami powodują śmierć ptaków i nietoperzy. Znane są sytuacje, gdy sądy nakazywały rozbiórkę turbin wiatrowych z uwagi na ogromne ilości martwych ptaków oraz zagrożenie dla gatunków chronionych (np. wyrok sądu w Nîmes z 2023 roku). Obecnie jednak firmy dysponują pełnymi systemami odstraszania.
Warto też dodać, że zanim farma wiatrowa powstanie, przeprowadzane są badania dotyczące korytarzy przelotowych ptaków. Dla przydomowych wiatraków ryzyko jest jeszcze mniejsze, głównie ze względu na niższą wysokość i prędkość obrotową.
Wpływ na zwierzęta domowe czy gospodarskie jest minimalny – brak jest dowodów na stres czy choroby spowodowane przez przydomowe instalacje.

Źródła
- Commercial wind turbines and residential home values: New evidence from the universe of land-based wind projects in the United States, E. Brunner, B. Hoen, J. Rand, D. Schwegman
- opolska360.pl