Dziura w ziemi droższa niż mieszkanie do wejścia? Dziwne praktyki deweloperów
Kupno mieszkania z długim czasem realizacji to bardzo popularna praktyka. Polacy doceniają korzyści wynikające z tego rozwiązania, jednak nie wszyscy są świadomi nieuczciwych działań deweloperów. Czy wiesz, że w niektórych miastach inwestorzy chcą więcej pieniędzy za dziurę w ziemi niż za gotowe mieszkanie?
Z tego artykułu dowiesz się:
Różne miasta, różne ceny – gdzie zapłacisz najwięcej za dziurę w ziemi?
Polacy tak bardzo chcą mieć własne, nowe mieszkanie, że często decydują się na kupno tzw. dziury w ziemi, czyli nieruchomości znajdującej się w początkowej fazie realizacji. Przyszli właściciele przed podpisaniem umowy z deweloperem nie mają możliwości, by wejść do mieszkania, ponieważ takie budynki jeszcze nie istnieją – jedynym czynnikiem, który pomoże w podjęciu decyzji, jest zobaczenie miejsca budowy oraz zapoznanie się z wizualizacjami dostarczonymi przez inwestora.
Chociaż transakcja odroczona w czasie może być obarczona pewnym ryzykiem, to Polacy nie boją się kupować dziury w ziemi. Popyt na te nieruchomości w niektórych miastach jest tak duży, że deweloperzy decydują się na podwyższenie cen swoich najnowszych inwestycji. Dane zgromadzone przez rynekpierwotny.pl wskazują, że ceny mieszkań z terminem oddania powyżej dwóch lat w Warszawie są wyższe niż stawki za m2 gotowych nieruchomości. Jeszcze ciekawiej jest w Krakowie, gdzie okoliczni deweloperzy za m2 dziury w ziemi dostają około 18 736 złotych. To najwyższe stawki na lokalnym rynku – mieszkania z krótszym czasem realizacji są zdecydowanie tańsze.
Nieruchomości z odległym terminem oddania nie wszędzie są takie drogie. Deweloperzy ze Szczecina w zeszłych miesiącach chcieli niewiele ponad 10 tysięcy zł za m2 takiego mieszkania, co było najniższą stawką na rynku. Mogłoby się wydawać, że kupno lokalu z długim czasem realizacji zawsze powinno być bardziej opłacalne niż zakup ukończonej nieruchomości. Trzeba jednak pamiętać, że na rynku zalegają głównie lokale, które z pewnych powodów nie potrafią znaleźć właściciela – ich wadą może być np. niekorzystny rozkład lub nieciekawa lokalizacja. Po pewnym czasie deweloperzy obniżają cenę kłopotliwych inwestycji, aby jak najszybciej wycofać je ze swojej oferty.
Polacy są cierpliwi – dlaczego w naszym kraju tak chętnie kupuje się mieszkania z długim czasem realizacji?
Kupno dziury w ziemi to dość popularna praktyka w kraju nad Wisłą, chociaż w wielu innych państwach taka transakcja byłaby czymś nie do pomyślenia. Dlaczego Polacy wolą czekać kilka lat, zamiast wprowadzić się na gotowe? Wybór swojego własnego mieszkania lub domu to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdego człowieka. Zdecydowana większość obywateli kraju nad Wisłą chce zamieszkać w lokalu, który stanie się prawdziwą oazą spokoju i będzie im służył przez wiele lat. Zakup nieruchomości musi być przemyślanym krokiem, a w kwestii wymarzonego domu nie należy zgadzać się na kompromisy.
Ogromny popyt na mieszkania z rynku pierwotnego oraz społeczne przekonania powodują, że w ofertach deweloperów brakuje nowych, atrakcyjnych nieruchomości, które spełniłyby wygórowane oczekiwania kupujących. Takie lokale już się wyprzedały albo po prostu nie zostały jeszcze wybudowane. Osoby decydujące się na zakup dziury w ziemi nie będą musiały przeprowadzać żadnych remontów tuż po wprowadzeniu się do gotowego lokalu, ponieważ dokonanie transakcji na początkowych etapach budowy pozwoli na wprowadzenie pewnych udogodnień, o których marzą właściciele powstającej nieruchomości.
Dwa lub trzy lata oczekiwania na swoje mieszkanie to bardzo długo, jednak na polskim rynku pierwotnym takie transakcje są normą. Deweloper może rozpocząć sprzedaż już na starcie prac budowlanych. Wielu inwestorów wykorzystuje ten przepis i znajduje chętnych na nieruchomości, zanim budynki zostaną wzniesione.
Czy kupno dziury w ziemi jest bezpieczne?
Osoby decydujące się na zakup mieszkania, które jeszcze nie powstało, z jednej strony zyskują więcej możliwości, a z drugiej ponoszą większe ryzyko. Przyszli właściciele takiej nieruchomości powinni mieć świadomość, że:
- Będą mogli wybierać z szerokiej oferty lokali,
- Mają większe możliwości negocjacyjne,
- Cena za metr kwadratowy powinna być korzystniejsza niż stawki za mieszkania z krótszym terminem realizacji,
- Deweloper zobowiązuje się do zabezpieczenia transakcji.
Jeżeli potencjalni nabywcy nie potrzebują mieszkania na już, to kupno dziury w ziemi może okazać się bardzo opłacalne. Warto rozważyć wszelkie korzyści i zagrożenia wynikające z takiego rozwiązania i zdecydować, co jest dla nas ważniejsze – czas realizacji, czy cena nieruchomości?