Najdroższe adresy w Polsce – tu ceny mieszkań zwalają z nóg. Kawalerka za milion nikogo nie dziwi
Ceny mieszkań w polskich metropoliach przyprawiają o zawrót głowy, zwłaszcza w prestiżowych dzielnicach największych miast. Stolica niezmiennie lideruje w rankingu najdroższych lokalizacji – to właśnie tu padają rekordy. Sprawdź, gdzie kupują inwestorzy o zasobnym portfelu.
Z tego artykułu dowiesz się:
W Polsce nie ma droższych mieszkań – warszawskie dzielnice dla bogaczy
Wysokie ceny nieruchomości w największych polskich miastach to smutna codzienność. Wielu rodaków już pogodziło się z faktem, że przy aktualnych zarobkach prawdopodobnie przez wiele lat nie uzbierają nawet na wkład własny do kredytu hipotecznego. Niechlubne rekordy pod względem cen nieruchomości od lat bije stolica. To właśnie w Warszawie znajdziemy najdroższą dzielnicę w Polsce, gdzie ceny mieszkań osiągają dziś niebotyczny pułap.
Życie w lokalu na wynajem to codzienność wielu osób, które na stałe osiedliły się w Warszawie. Nieruchomości w okolicy centrum są tak drogie, że na ich zakup mogą sobie pozwolić praktycznie tylko inwestorzy albo najlepiej sytuowani Polacy. Zdecydowanie najdroższe jest centrum miasta – wciąż można znaleźć tu piękne, nowe mieszkania, ale ich ceny mogą przysporzyć o zawroty głowy. Średnie ceny nieruchomości w Warszawie według portalu rynekpierwotny.pl wynoszą dziś:
- 36 806 zł/m2 na Śródmieściu,
- 27 833 zł/m2 na Ochocie,
- 27 496 zł/m2 na Woli,
- 25 921 zł/m2 na Żoliborzu,
- 20 717 zł/m2 na Mokotowie,
- 20 220 zł/m2 na Bielanach,
- 18 958 zł/m2 na Wilanowie,
- 18 661 zł/m2 na Pradze-Północ,
- 18 601 zł/m2 na Ursynowie,
- 18 581 zł/m2 na Pradze-Południe.
Powyższe dane dotyczą wyłącznie nieruchomości z rynku pierwotnego. Nowe mieszkania zlokalizowane w pozostałych dzielnicach Warszawy z reguły kosztują mniej niż 18 000 zł/m2. Okazuje się, że to Śródmieście jest zdecydowanym liderem pod względem cen nieruchomości. Aktualnie nawet za kawalerkę o powierzchni 25 m2 zapłacimy tu ponad 900 000 zł. Większe lokale to wydatek, który znacznie przekracza kwotę miliona złotych.
W prestiżowych dzielnicach jest coraz drożej? Co się zmieniło w ciągu jednego roku?
Zdążyliśmy się przyzwyczaić do rosnących cen nieruchomości. Miniony rok był jednak pełen rynkowych zawirowań, a spadający popyt sprawił, że część sprzedających musiała dostosować się do nowych realiów. W tym artykule sprawdzisz, ile rok temu kosztowały najdroższe mieszkania w Polsce. Okazuje się, że dzisiaj – przynajmniej w niektórych miejscach – jest nieco taniej. Spadły ceny lokali na Śródmieściu, czyli dzielnicy, która od lat dzierży miano najdroższej. Teraz za jeden metr kwadratowy mieszkania płacimy tam „tylko” 36 806 zł. Kilkanaście miesięcy temu było to aż 38 160 zł. Taniej jest także na Woli, za to Ochota i Bielany wyraźnie podrożały.
W 2024 roku najdroższą krakowską dzielnicą były Grzegórzki – wtedy za nowe mieszkanie zlokalizowane nieopodal Starego Miasta trzeba było zapłacić około 21 078 zł/m2. Teraz jest to 19 963 zł/m2. Okazuje się, że od 2025 roku miano najdroższej dzielnicy Krakowa należy do Zwierzyńca. To lokalizacja tylko dla najbogatszych mieszkańców, bo średnia cena nieruchomości wynosi tu aż 21 610 zł/m2!
Ze zmianą lidera mamy do czynienia także we Wrocławiu. Jeszcze rok temu największa drożyzna panowała na Starym Mieście (nieco ponad 18 000 zł/m2). Co prawda ceny w tej okolicy wzrosły do około 18 500 zł/m2, ale jeszcze drożej zrobiło się na Śródmieściu (18 748 zł/m2). Na rynku łódzkim wciąż najdroższe jest Śródmieście (12 152 zł/m2), a w Poznaniu – Wilda, gdzie ceny utrzymują się na stałym poziomie 14 500 zł/m2.
Czy w dużych miastach wciąż można znaleźć okazje cenowe? Rozwiewamy wątpliwości
Gdzie powinni kierować swoje kroki mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Łodzi i Poznania, którym zależy na zakupie jak najtańszej nieruchomości z rynku pierwotnego? Najlepiej szukać okazji na obrzeżach – co do zasady, im większa odległość od centrum, tym niższe ceny mieszkań. Statystycznie, najtańsze nieruchomości z rynku pierwotnego znajdziemy w dzielnicach:
- Nowe Miasto w Poznaniu: 12 470 zł/m2,
- Górna w Łodzi: 10 337 zł/m2,
- Fabryczna we Wrocławiu: 13 465 zł/m2,
- Nowa Huta w Krakowie: 12 000 zł/m2,
- Rembertów w Warszawie: 13 116 zł/m2.
Warto pamiętać o tym, że ceny obowiązujące na rynku pierwotnym nie zawsze przekładają się na rynek wtórny. Wartość mieszkań z drugiej ręki z reguły jest niższa – osoby z ograniczonym budżetem właśnie tam szukają atrakcyjnych okazji. Dzisiaj, w okresie niskiego popytu, sprzedający mogą oczekiwać sporych rabatów. W najlepszej sytuacji są klienci gotówkowi, którzy mają teraz doskonałą okazję do negocjacji.