Kameralne osiedla przechodzą do lamusa? Ta inwestycja zszokowała internautów!
Kiedyś marzyliśmy o pięknym domu w środku lasu. Rosnące ceny nieruchomości sprawiły jednak, że część Polaków zadowoliłaby się dzisiaj zwykłym bliźniakiem, a coraz więcej mieszkańców kraju nad Wisłą jest gotowych zamieszkać na ogromnym osiedlu domów szeregowych. Czy takie inwestycje już niebawem przestaną szokować?
Z tego artykułu dowiesz się:
Osiedle, które wzbudza kontrowersje – czy tak wygląda nowoczesne budownictwo?
Długie rzędy jednakowych domów w zabudowie szeregowej powoli stają się standardem, do którego większość Polaków już przywykła. Kilka dni temu internet obiegły zdjęcia inwestycji Villa Campina w Kręczkach Kaputach nieopodal Ożarowa Mazowieckiego – deweloper zapowiadał, że osiedle w amerykańskim stylu doskonale spełni potrzeby rodzin z dziećmi i zapewni im wszystko, co potrzebne do życia, jednak internauci nie podzielają jego opinii.
Osiedle Villa Campina ulokowane nieopodal Kampinoskiego Parku Narodowego składa się z ponad 200 domów jednorodzinnych w zabudowie szeregowej. Deweloper podkreśla, że znajdujące się tam budynki są przyjazne środowisku, a zastosowane rozwiązania pozwalają na minimalizację kosztów utrzymania. J.W. Construction reklamowało swoją inwestycję od dłuższego czasu, jednak w internecie zawrzało dopiero wtedy, gdy na social mediach ukazało się zdjęcie osiedla z lotu ptaka. Villa Campina została nazwana „obozem mieszkalnym”, a niektórym skojarzyła się nawet ze starymi koloniami robotniczymi.
Tak duże osiedla są w Polsce czymś nowym i jak się okazuje – wywołują ogromne emocje. W krajach Ameryki Północnej wspomniany rodzaj budownictwa dominuje od wielu lat. Internautów wprawił w oburzenie fakt, że deweloper uznaje osiedle Villa Campina za luksusową inwestycję, chociaż w USA taka zabudowa jest przeznaczona raczej dla obywateli z mniej zasobnym portfelem. Dlaczego J.W. Construction zdecydowało się na budowę długich rzędów szeregówek? Początkowo firma planowała stworzyć ogromne osiedle składające się trzy- i czteropiętrowych bloków, jednak władze małej miejscowości nie zgodziły się, aby na tym terenie powstała inwestycja licząca sobie około 2 tysięcy mieszkań.
Internauci krytykują, a deweloper nie widzi problemu
Polacy uważają, że takie osiedle całkowicie odziera mieszkańców z prywatności, a brak zielonych terenów i identyczne budynki mogą przyprawić o depresję. Inwestycja raczej nie wzbudza pozytywnych skojarzeń – śmielsi internauci przyrównują ją do obozów albo klatek. Co prawda komentujący nie zostawili na deweloperze oraz jego inwestycji suchej nitki, jednak J.W. Construction nie ma żadnych powodów do zmartwień – chociaż osiedle jest obiektem niewybrednych żartów, to nieruchomości zlokalizowane na jego terenie sprzedają się znakomicie.
Deweloper pochwalił się, że dotychczas sprzedał ponad 200 nieruchomości na osiedlu Villa Campina. Na stronie inwestora aktualnie znajdziemy nieco ponad 20 domów zlokalizowanych w Kręczkach, a część z nich jest już zarezerwowana. Okazuje się, że nawet tak kontrowersyjna zabudowa nie powstrzymuje Polaków przed spełnieniem marzenia o posiadaniu swojego własnego domu. Wygląda na to, że Villa Campina będzie kolejnym rentownym projektem tego inwestora, a kontrowersje, które wzbudziły opublikowane fotografie, przyczyniły się do pozyskania większej liczby klientów.
Ogromne osiedla to odpowiedź na kosmiczne ceny warszawskich mieszkań?
Zdaniem części Polaków szeregówki łączą w sobie wady mieszkania w bloku oraz w domku jednorodzinnym. W tym stwierdzeniu znajduje się ziarno prawdy, ponieważ mieszkańcy osiedli typu Villa Campina raczej nie mogą liczyć na prywatność, a po przeprowadzce z bloku przybędzie im obowiązków związanych na przykład z urządzeniem ogródka. Nie zmienia to faktu, że szeregówki pod Warszawą kosztują mniej więcej tyle samo, co dwupokojowe mieszkanie w topowych stołecznych lokalizacjach. W podobnej cenie zyskujemy dwukondygnacyjną nieruchomość o powierzchni wynoszącej nieco ponad 100 m2, garaż, podjazd i niewielki ogródek.
Młodzi Polacy przyznają, że nie stać ich na zakup mieszkania w Warszawie. Być może duże osiedla powstające nieopodal wielkich miast staną się na tyle atrakcyjną alternatywą dla drogich lokali w centrum, że już niebawem Villa Campina będzie jedną z wielu takich inwestycji. Władze nie wymyśliły jeszcze sposobu, by odwieźć deweloperów od budowy kontrowersyjnych osiedli z szeregówkami, dlatego należy się spodziewać, że w ciągu najbliższych lat Warszawa zostanie otoczona podobnymi inwestycjami.
Źródło:
- https://jwc.pl/inwestycja/villa-campina-domy