Mieszkańcy Łodzi postawili się kamienicznikowi – czy kilka lat walki zaowocowało sukcesem?
Na początku maja zakończyła się kilkuletnia batalia sądowa z właścicielem kamienic przy ulicy Piotrkowskiej i Rewolucji 1905 r. w Łodzi. Chociaż sąd nie wydał prawomocnego wyroku, to mieszkańcy i kamienicznik nareszcie doszli do porozumienia. Czy nieustępliwi lokatorzy mogą mówić o sukcesie?
Z tego artykułu dowiesz się:
Właściciel chciał ich pozbawić praw lokatorskich – mieszkańcy kamienic powiedzieli „nie”
8 maja mieszkańcy kamienic przy ul. Piotrkowskiej 18 i ul. Rewolucji 20 zawarli porozumienie z właścicielem nieruchomości. Długa i skomplikowana batalia sądowa rozpoczęła się w 2018 roku, kiedy świeżo upieczony posiadacz tych budynków wprowadził pierwsze podwyżki czynszów. Lokatorzy, którzy dotychczas płacili 7,50 zł za m2 lokalu, nagle musieli zgodzić się na stawkę w wysokości 9,80 zł za m2. Biorąc pod uwagę kiepski stan nieruchomości, mieszkańcy kamienic zdecydowali, że nie będą się zgadać na nieuzasadnione podwyżki. Łodzianie nie doczekali się ani obiecanego remontu elewacji, ani załatania dziur w ścianach, z których wychodził grzyb.
Mieszkańcy kamienic przyznają bez ogródek, że administracja chciała ich oszukać. Nowy właściciel zlecił dokonanie pomiarów mieszkań, a następnie przedłożył lokatorom instytucjonalne umowy do podpisu. Nie tylko podwyżka czynszu wywołała wzburzenie wśród najemców. Ich zdaniem zapisy były sformułowane w taki sposób, aby strona podpisująca zrzekła się wszelkich praw lokatora. Właściciel kamienic chciał narzucić umowy najmu na czas określony do 2028 roku i próbował zmusić mieszkańców do zrzeczenia się prawa do lokalu zastępczego.
W tym momencie miarka się przebrała. Mieszkańcy kamienic przy ul. Piotrkowskiej i Rewolucji zwrócili się o pomoc do mecenasa Piotra Paduszyńskiego, który został ich pełnomocnikiem. Lokatorzy założyli stowarzyszenie, które przez kolejne lata broniło ich praw.
Batalia sądowa zakończona ugodą – czy lokatorzy mogą być zadowoleni?
Spór z kamienicznikiem trwał ponad pięć lat. Procesy sądowe nie zakończyły się wydaniem prawomocnego wyroku. Mieszkańcy byli jednak nieustępliwi i dochodzili swoich praw. Sąd pierwszej instancji wydał wyrok na niekorzyść lokatorów, ale Sąd okręgowy w Łodzi zanegował tę decyzję. Walka z właścicielem trwałaby zdecydowanie dłużej, gdyby nie propozycja ugody przyjęta przez obie strony.
Ugoda zawarta z właścicielem przewiduje podwyżkę czynszu do 15,60 zł/m2. Mieszkańcy łódzkich kamienic przystali na propozycję. Dlaczego lokatorzy uważają, że jest to korzystne rozwiązanie? Członkowie stowarzyszenia przyznają, że ta podwyżka niesie za sobą gwarancję spokoju. Osoby, które zrezygnowały z walki z kamienicznikiem, muszą obecnie płacić czynsz w wysokości 23 zł/m2. Mieszkańcy otrzymali także gwarancję, że opłaty nie będą podnoszone częściej niż dwa razy do roku, a każdą zmianę należy konsultować z lokatorami. Mateusz Wiśniewski – jeden z mieszkańców kamienicy, wyliczył, że w trakcie pięciu lat walki w sądzie lokatorzy zaoszczędzili około miliona złotych.
Lokatorom dwóch prywatnych kamienic w centrum #Lodz zrzeszonym w stowarzyszeniu broniącym praw mieszkańców po 5 latach sądowej batalii udało się zablokować duże podwyżki czynszu. Jak policzyli dzięki ugodzie zaoszczędzili w sumie około miliona złotych @RadioZET_NEWS pic.twitter.com/E9WiJCoGtX
— Mateusz Szkudlarek (@m_szkudlarek) May 8, 2024
Czyściciele kamienic – to oni sieją postrach wśród mieszkańców Łodzi
Stowarzyszenie lokatorów kamienic przy ul. Rewolucji 1905 r. i Piotrkowskiej było pierwszą organizacją, która broniła praw mieszkańców łódzkich nieruchomości. W ślad za jej założycielami poszło więcej osób – obecnie działa około dziesięciu takich stowarzyszeń. Strategia zbiorowej obrony przed kamienicznikami okazuje się skuteczna – tam, gdzie mieszkańcy walczą wspólnie, nie dochodzi do wyczyszczenia kamienic.
Osoby mieszkające w starych łódzkich budynkach zbyt często muszą konfrontować się z bezwzględnymi właścicielami kamienic. Kilka lat temu Polacy śledzili losy mieszkańców nieruchomości przy ulicy Targowej 47, którzy najpierw byli zmuszani do akceptacji dwukrotnej podwyżki czynszu, a kiedy się na nią nie zgodzili, nowi właściciele zaczęli uprzykrzać im życie. Lokatorzy opowiadali między innymi o demontażu umywalek na trzecim piętrze, usunięciu bramy wjazdowej oraz drzwi i okien na klatce schodowej, a także odcięciu dopływu gazu.
Szykanowani mieszkańcy rozpoczęli akcję protestacyjną – powiadomili media oraz wywiesili banery wykonane z prześcieradeł. Radni zgodzili się na ich przeprowadzkę do lokali zastępczych – z tej możliwości skorzystało około 20 spośród 60 rodzin. Takie dramaty dotykają wielu lokatorów – wszystkiemu winne jest przekazywanie zrujnowanych kamienic w ręce prywatnych właścicieli, którzy uciekają się do różnych metod, aby wyrzucić z budynku dotychczasowych mieszkańców.
Źródła:
- https://businessinsider.com.pl/nieruchomosci/boj-o-kamienice-w-lodzi-lokatorzy-piec-lat-walczyli-i-oszczedzili-milion/5ptyp9w
- https://www.tvp.info/77425239/lodz-lokatorzy-piec-lat-walczyli-z-kamienicznikiem-zaoszczedzili-milion-zlotych
- https://lodz.tvp.pl/65859004/mieszkancy-kamienic-w-lodzi-walcza-o-nizszy-czynsz
- https://radiolodz.pl/stowarzyszenie-lokatorow-lodz-walka-czynsz-porozumienie,387998/
- https://dzienniklodzki.pl/wojciechowska-miala-prawo-mowic-o-czyscicielach-kamienic/ar/c1-14520063