Polacy rzucili się na mieszkania! Zaskakujące dane z początku 2025 roku

Rynek nieruchomości powoli odżywa po nie najlepszym 2024 roku. Rośnie liczba transakcji, a Polacy coraz śmielej podejmują decyzje o zakupie mieszkań. Choć młode osoby wciąż mają trudności z wejściem na rynek, programy wspierające zakup nieruchomości dają nadzieję na zmianę sytuacji. Kto dziś kupuje mieszkania?
Z tego artykułu dowiesz się:
Po trudnych momentach przyszło pierwsze ożywienie. Koniec wyczekiwania
2024 rok nie był najlepszy dla polskich deweloperów. W minionych miesiącach w kraju nad Wisłą zaobserwowano wyraźny spadek popytu na nieruchomości – zarówno te z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Jeszcze jakiś czas temu potencjalni kupcy rywalizowali niemal o każde mieszkanie. Ostatnio wszystko się zmieniło – to sprzedający z niecierpliwością wyczekują nabywcy i często są w stanie zejść z ceny nawet o kilkanaście-kilkadziesiąt procent.
Wygląda na to, że po ciężkich miesiącach wiosna nadeszła także na rynku nieruchomości. Od początku 2025 roku deweloperzy notują nieco większy ruch w transakcjach. Portal rynekpierwotny.pl podaje, że w styczniu spółki deweloperskie działające w siedmiu największych polskich miastach sprzedały o około 37% nieruchomości więcej niż w grudniu. Wyniki z lutego były jeszcze lepsze. Eksperci uważają, że Polacy powoli przestają wierzyć w obietnicę wprowadzenia dopłat do kredytów hipotecznych.
Od początku roku rośnie liczba osób zainteresowanych kredytami hipotecznymi. Coraz więcej Polaków składa wnioski o przyznanie takiego kredytu. To najwyższa pora, by zacząć podejmować ważne decyzje, tym bardziej, że poznaliśmy już zasady przyznawania wsparcia w ramach programu „Pierwsze Klucze”. Okazuje się, że na pomoc przy zakupie nieruchomości mogą liczyć jedynie ci, którzy nie posiadają jeszcze własnego mieszkania, a transakcja musi dotyczyć rynku wtórnego.
Mieszkania nie dla młodych. Drogie kredyty pozbawiają złudzeń
Program „Pierwsze Klucze” będzie skierowany głównie do młodych osób, które poszukują swojego pierwszego mieszkania. Dzięki kredytom hipotecznym na preferencyjnych warunkach będą mogli spełnić marzenie o własnych czterech kątach. Potencjalni beneficjenci muszą czekać na oficjalne rozpoczęcie programu, które ma nastąpić w drugiej połowie 2025 roku. Osoby, które nie chcą dłużej odkładać decyzji o nabyciu nieruchomości, właśnie ruszyły na zakupy.
Platforma Nieruchomości-online podaje, że wśród osób planujących kupić mieszkanie w 2025 roku znajdziemy niewiele Polaków poniżej 35. roku życia. Młodzi ludzie stanowią zaledwie 25% przyszłych nabywców. Na tak poważne transakcje chętniej decydują się starsi mieszkańcy kraju nad Wisłą, którzy wypracowali sobie finansową stabilność. Wielu z nich ma już przynajmniej jedną nieruchomość, co wyklucza ich z uczestnictwa w programie „Pierwsze Klucze”.
Jak czytamy na portalu Onet.pl, młodzi Polacy, którzy dopiero wchodzą w dorosłość, mają ogromne problemy z zakupem nieruchomości. Borykają się z wysokimi kosztami życia, drogimi kredytami i wygórowanymi cenami mieszkań. Dzisiaj trudno odłożyć kwotę na wkład własny oraz osiągnąć odpowiednią zdolność kredytową. Niestety, wielu młodych ludzi jest zmuszonych do życia w lokalu na wynajem, a część z nich nie może sobie pozwolić nawet na wyprowadzkę od rodziców. Aż 31% osób planujących kupić mieszkanie w 2025 roku ma ponad 55 lat. 28% tej grupy to ludzie w wieku 35-44 lat, a 16% stanowią kobiety i mężczyźni pomiędzy 45. a 54. rokiem życia.

Czy to będzie przełomowy rok na rynku nieruchomości?
Na początku roku na rynku nieruchomości zapanowało małe ożywienie, a latem, gdy w życie wejdzie program „Pierwsze Klucze”, powinniśmy być świadkami wzrostu popytu na rynku wtórnym. Mimo wszystko eksperci uważają, że najbliższe miesiące nie przyniosą żadnych nieoczekiwanych zwrotów akcji. Specjaliści spodziewają się niewielkiej aktywności zarówno po stronie kupujących, jak i deweloperów.
Zdaniem ekspertów banku PKO rynek mieszkaniowy będzie znajdować się w fazie stagnacji. Analitycy uważają, że program „Bezpieczny Kredyt 2%” spowodował nasycenie strony popytowej i musi upłynąć trochę czasu, aż Polacy ponownie ruszą na zakupy. Sytuacja na rynku nieruchomości może ulec zmianie, jeśli NBP zdecyduje się na obniżkę stóp procentowych.