Ciasne pokoje, ślepe kuchnie i mikrołazienki - dlaczego na rynku brakuje przestronnych mieszkań?
Życie w dużym mieszkaniu z pewnością jest wygodne, jednak przestronna nieruchomość generuje o wiele większe wydatki – zarówno w trakcie zakupu, jak i podczas codziennego użytkowania lokalu. Jeszcze jakiś czas temu Polacy kochali przestrzeń – dzisiaj są w stanie z niej zrezygnować kosztem niższej ceny.
Z tego artykułu dowiesz się:
Dwa lub trzy pokoje – deweloperzy nie chcą budować większych mieszkań
Potrzeby Polaków stale się zmieniają. Kiedyś dom musiał być duży i wytrzymały – tak, aby pomieścił wielopokoleniową rodzinę i służył przez długie lata. Dzisiaj każdy chce zamieszkać na swoim – skończyły się czasy, gdy życie pod jednych dachem z rodzicami, dziadkami i dalszymi członkami rodziny było koniecznością. Młodzi Polacy potrzebują prywatności i poczucia niezależności. Zmiana trendów jest widoczna na rynku pierwotnym. Nieruchomości coraz bardziej się kurczą i dostosowują do potrzeb mieszkańców.
Inwestorzy coraz rzadziej decydują się na budowę mieszkań mających więcej niż trzy pokoje. Dwa lub trzy pomieszczenia uważamy dziś za standard, który spokojnie pomieści rodzinę z dwójką dzieci. Większe inwestycje są obarczone wyższym ryzykiem straty zainwestowanych pieniędzy, ponieważ deweloperzy mają coraz mniejszą pewność, że taki lokal szybko znajdzie nabywców.
Zmianę rynkowych trendów widać praktycznie we wszystkich polskich miastach. W największych miejscowościach zdecydowanie przeważają dwu- i trzypokojowe mieszkania. Mniejszą popularnością cieszą się kawalerki oraz bardzo przestronne lokale. Nieruchomość zawierająca cztery lub więcej pokoi to specyficzny obiekt, który z reguły jest przeznaczony dla wielodzietnych rodzin – osoby bezdzietne oraz rodzice jednego malucha rzadko potrzebują mieszkań o tak dużej powierzchni. Dobrym przykładem odchodzenia od niestandardowego metrażu są łódzcy deweloperzy. Według portalu rynekpierwotny.pl zaledwie 11,8% ich portfolio dotyczy czteropokojowych lub większych inwestycji. Podobnie jest w Lublinie, Białymstoku czy Poznaniu.
Duże nieruchomości nie cieszą się zainteresowaniem kupujących – czy niebawem odejdą do lamusa?
Deweloperzy nie chcą już budować dużych mieszkań – taka decyzja jest odpowiedzią na zapotrzebowanie kupujących, którzy coraz rzadziej interesują się większym metrażem. Młodzi Polacy są zaniepokojeni dynamicznym wzrostem cen nieruchomości z rynku pierwotnego. Zakup mieszkania z nadprogramową liczbą pokoi wydaje się dzisiaj bardzo nieekonomicznym działaniem. Wielu obywateli kraju nad Wisłą nie stać na wysoki kredyt hipoteczny, dlatego coraz częściej staramy się zaoszczędzić na każdym metrze kwadratowym.
Spadek zainteresowania dużymi mieszkaniami z rynku pierwotnego można dostrzec na terenie całego kraju. Dobrze widać to w Poznaniu, gdzie popyt na cztery i więcej pokoi jest niższy niż odsetek osób rozważających zakup kawalerki. W stolicy województwa wielkopolskiego chęć nabycia największych lokali zadeklarowało niecałe 23% poszukujących mieszkania. Podobne tendencje przejawiają kupujący z Łodzi, Szczecina i Białegostoku.
Dlaczego mieszkania z rynku pierwotnego są coraz mniejsze?
Deweloperzy mają przynajmniej kilka powodów, by sukcesywnie pomniejszać średnią powierzchnię mieszkań z rynku pierwotnego. Ograniczanie metrażu nie jest spowodowane jedynie chęcią pomnożenia zysków. Przedsiębiorcy muszą dostosować się do potrzeb klientów, którzy coraz częściej wykazują chęci do zakupu nieruchomości z dwoma lub trzema pokojami. Według danych GUS, deweloperzy z roku na rok oddają do użytku mniejsze lokale. Średni metraż nowo wybudowanych mieszkań w budynkach wielorodzinnych konsekwentnie się kurczy:
- 2019 r. – 53,1 m2,
- 2020 r. – 52,5 m2,
- 2021 r. – 52,6 m2,
- 2022 r. – 52,3 m2,
- 2023 r. – 51,8 m2.
Malejące mieszkania to odpowiedź na coraz wyższe ceny nieruchomości. Wartość lokalu odgrywa dzisiaj kluczową rolę – jego metraż nie jest aż tak istotny, szczególnie w przypadku imigrantów, czy młodych ludzi, który nie planują jeszcze zakładania rodziny. Mniejsze nieruchomości interesują także inwestorów, którzy kupują mieszkania na wynajem.
Źródła:
- rynekpierwotny.pl
- stat.gov.pl