Koniec internetowych ksiąg wieczystych? Dane mają być lepiej chronione!
Za kilkadziesiąt złotych możesz poznać numer księgi wieczystej dowolnego mieszkania, domu, lub działki. Takiej możliwości nie dają jednak legalne, rządowe witryny, tylko strony internetowe zarejestrowane w egzotycznych krajach. Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiada walkę z nieuczciwymi podmiotami i planuje zmianę przepisów, dzięki której dane właścicieli mieszkań będą lepiej chronione.
Z tego artykułu dowiesz się:
Prywatne wyszukiwarki ksiąg wieczystych są nielegalne! Czy niebawem znikną z sieci?
Osoby, które w przeszłości chciały zweryfikować stan prawny konkretnej nieruchomości i nie dysponowały numerem księgi wieczystej, prawdopodobnie natrafiły już na jeden z portali, który oferuje nam wgląd do takiej dokumentacji za uiszczeniem opłaty. Prywatne wyszukiwarki ksiąg wieczystych to zakazany w Polsce biznes, który mimo obostrzeń doskonale funkcjonuje. Wielu ludzi nie ma świadomości, że twórcy takich witryn działają wbrew prawu – możliwość przeglądania księgi wieczystej nieruchomości dzięki podaniu samego adresu mieszkania lub domu jest przecież niezwykle wygodnym rozwiązaniem.
Większość stron udostępniających dane na temat nieruchomości za opłatą jest zarejestrowana poza Unią Europejską – ulubionym miejscem działalności nieuczciwych biznesmenów są Seszele. Z tego narzędzia korzystają nie tylko osoby zainteresowane kupnem, czy wynajmem nieruchomości, ale także prawnicy. Zbiorcze pobieranie danych z rejestru KW jest jednak zjawiskiem niebezpiecznym, które narusza prywatność właścicieli nieruchomości.
Ministerstwo Sprawiedliwości planuje ukrócić nieuczciwe praktyki związane z udostępnianiem danych osobowych znajdujących się w księgach wieczystych. Resort rozważa wprowadzenie przepisów, zgodnie z którymi podmiot starający się o dostęp do danej księgi wieczystej będzie musiał zalogować się do systemu, tracąc w ten sposób anonimowość.
Jak działa elektroniczna księga wieczysta?
Dzisiaj każdy z nas może zapoznać się z treścią dowolnej księgi wieczystej za darmo i bez wychodzenia z domu. Wystarczy odwiedzić rządową stronę internetową elektronicznego rejestru KW. Po wpisaniu numeru interesującej nas księgi możemy zapoznać się z aktualnymi lub zupełnymi danymi o stanie nieruchomości. Rządowa baza to jedyne rzetelne, bezpieczne i darmowe źródło danych na temat nieruchomości zlokalizowanych na terenie Polski. Główna różnica pomiędzy państwowymi a prywatnymi zasobami polega na tym, że na oficjalnej stronie nie ma możliwości wyszukiwania księgi wieczystej po jej adresie – znajomość unikalnego numeru dokumentu to podstawa, bez której nie uzyskamy odstępu do chronionych danych.
Rządowa strona internetowa umożliwia darmowe przeglądanie ksiąg wieczystych, składanie wniosków o odpis oraz weryfikowanie autentyczności wydruku. Dzięki bazie online możemy sprawdzić, czy treść księgi wieczystej w formie papierowej pokrywa się z tą w wersji cyfrowej, która bez wątpienia jest aktualna. Jeżeli nie znamy numeru KW, najlepiej zasięgnąć informacji na ten temat u właściciela nieruchomości. W ten sposób uzyskamy dostęp do interesujących nas danych bez wnoszenia dodatkowych opłat. Za korzystanie z nielegalnych indeksów ksiąg wieczystych zawsze trzeba zapłacić, a koszt ustalenia numeru KW jednej nieruchomości wynosi około 30 złotych.
Czy można zdobyć odpis księgi wieczystej, nie znając jej numeru?
Do sprawdzenia lub uzyskania odpisu księgi wieczystej konieczna jest znajomość jej numeru. Jeśli nie dysponujemy takimi informacjami, możemy złożyć wniosek do sądu właściwego dla miejsca położenia danej nieruchomości lub powiatowego ośrodka geodezyjno-kartograficznego o udostępnienie numeru. Nie każdy może jednak otrzymać takie informacje. Numer KW uzyskają jedynie osoby, które wykażą tzw. interes prawny do nieruchomości – taki ma na przykład właściciel obiektu, jego zarządca lub urząd.
Numery ksiąg wieczystych są traktowane jak dane osobowe. W 2020 roku prezes UODO zakazał ich publikacji w internecie, co otworzyło furtkę do zarobku przedsiębiorcom działającym w szarej strefie, niemających oporów przed publikacją wrażliwych danych w zamian za pewną opłatę. Zgodnie z polskim prawem, nie możemy w legalny sposób pozyskać numeru księgi wieczystej, jeśli właściciel nie chce nam udzielić takiej informacji, a my nie potrafimy wykazać interesu prawnego do nieruchomości.